Rozstanie z byłą dziewczyną

[Gość marcino123]

Teraz mam iść do pracy ale nie czuje się na siłach nie ogarnąłem się po tym rozstaniu. Mam coraz częściej myśli samobójcze

[Gość Nika nika]

Nie rób tego. Tego kwiatu jest pół światu, ogarnij się.

[franca]

Przepraszam że tak długo nie pisałam, ciężko mi było czas znaleźć.
Przykro mi że u Ciebie gorzej z samopoczuciem. :(
Z drugiej strony moim zdaniem to normalne, że człowiekowi ciężko się z czymś takim szybko uporać.
Naprawdę chce donieść na Ciebie na policję? Za co?? Chodzi o to jak starałeś się, żeby do Ciebie wróciła, że teraz oskarża Cię o nękanie? :/

[Gość marcino123]

Jakieś liściki dostawała a od kogo to nie wiem i ona uważa że to ja pisałem i chciała z tym na policje iść. Zabrała pewnie chłopaka jakieś dziewczynie i chcą się zemścić

[franca]

Nie jest łatwo poradzić sobie ze zdradą czy porzuceniem ze strony ukochanej osoby, tym bardziej gdy nie minęło zbyt wiele czasu, tak jak u Ciebie. A Twoja była w dodatku robi wszystko, żeby Ci to jeszcze bardziej utrudnić, a to rozpowiada jakieś dziwne rzeczy na Ciebie, a to doniesienie na policję wymyśla. Jedyne co można zrobić to jak najbardziej odciąć się od wszystkiego co z nią związane, nawet z tą policją, staraj się być spokojny, jesteś niewinny i tyle, jak będą Cię chcieli przesłuchać to powiesz im prawdę i tyle.
I zajmij się sobą, skup się na swoim życiu. Np na tą siłownię mógłbyś wrócić. Rozumiem że ciężko Ci się na razie skoncentrować na pracy, ale to też Ci pomoże oderwać się od problemów, zacząć myśleć o czymś innym, wzmocnić się psychicznie.

[Gość marcino123]

Każdy mówi że jest wiele kobiet na świecie i można znaleźć nową ale miłość nie będzie taka sama. Każdy też mówi że zapomnę o niej z czasem ale coraz bardziej tęsknię za nią

[Gość marcino123]

Zostawiłem ją i z żadną się nie całowałem nie uprawiałem seksu i nie chodziłem z żadną jak ją zostawiłem a raz tak było w połowie związku że jak zerwalismy ze sobą to ona się z kimś spotkała on przyjechał i się z nim całowała i później jakieś parę dni byliśmy ze sobą i jej to wybaczyłem bo chciała i zresztą też chciałem

[Gość magdaaazz]

jesteś twardym i silnym facetem. rozstanie, po tak długim czasie bycia razem, jest najgorsze, ale poradzisz sobie. jest ciezko, to fakt, ale to na prawdę kwestia czasu. musisz zająć się czymś.
ta dziewczuna, z tego, co pisales, to jest bardzo zadumana. i tak, jak osoby powyżej pisaly, chciała zwalić na Ciebie wszystko, co jej nie wychodziło.
ona nie była Ciebie warta. widac, że jesteś wiernym, szczerym i rozsądnym chlopakiem, dlatego zasluhujesz, na dziewczynę, która na prawdę to doceni.
nie zasługujesz na poniżenie, na to, żeby ktoś bawił się Twoja psychika i uczuciami.

[Gość marcino123]

Każdy się ze mną zgodzi że zawsze jest super na początku związku i ona po odejściu właśnie znalazła nowego mówiła że się zakochała i bardzo się kochali ale jakoś chciał ją wykorzystać pisał tak w internecie, pokazałem jej to i spędziła ze mną do samego rana tak jak by była ze mną. Teraz ma nowego ale oczy to chyba ma w dupie bo wygląda jak połączenie szczura z myszą, z chęcią bym go pobił ale wyjdzie źle

[Gość magdaaazz]

niepotrzebnie zwracasz jeszcze na nią uwagę. moim zdaniem powinieneś definitywnie zakończyć ta znajomosc, Ponieważ to odbije się tylko na Twojej psychice, nie wyjdzie Ci to na dobre.
potraktowała Cię zle, samolubnie, bez uczuć. wpadłem w związek toksyczny.
jeśli dalej będziesz w tym tkwił to nie wyjdzie Ci to na dobre. powinieneś zapomnieć.
wiasomo, że boli, bo zrobiła źle, a Ty byłeś wierny, a ona poleciała w ramiona do innego, sama to przeżyłam i uwierz, że było fatalnie, ale lepiej było odejac, zapomniec, zacząć od nowa, niż siedziec, wspominac, przeżywać i ubolewac. uwierz Marcin to jest najgorsze.

[Gość magdaaazz]

z tym co napisałeś w 100% się zgadzam

[Gość marcino123]

Ciężko jest o niej nie myśleć bo wszystko robiliśmy razem ile to ja się też namarzłem na przystanku z nią bo musiała czekać albo jechałem po nią rano bo autobusu nie było do szkoły, albo nawet w nocy przyjeżdżałem do niej. Mówiła że byłem inny od wszystkich to pewnie zakochała się od pierwszego wejrzenia. Przeprowadzka do cioci ją też zmieniła bo tam jest też siostra a ona z głową ma coś nie tak jest pojebana sama też miała wielu chłopaków i biła ich, moja była jak mieszkała jeszcze z rodzicami i z siostrą razem to ciągle się skarżyła mi 3 lata że nie może z nią wytrzymać aha i jej koleżanki z klasy trzyma się takich dwóch też jej nagadały pewnie o mnie

[Gość marcino123]

Zacytuję moją byłą" jeśli kobieta ma więcej niż jednego mężczyznę to jest dziwko" stała się tym co mówiła i mi mówi żebym jej nie wmawiał że jest dziwko ale już jest. Znam ją będzie parę spotkać i da kolesiowi dupy

[franca]

~magdaaazz

sama to przeżyłam i uwierz, że było fatalnie, ale lepiej było odejac, zapomniec, zacząć od nowa, niż siedziec, wspominac, przeżywać i ubolewac. uwierz Marcin to jest najgorsze.

Magda, skoro lepiej było tak zrobić, to czemu tak nie zrobisz? W każdym momencie masz taką możliwość.
Marcino, chyba nadal kochasz tę byłą, więc ciężko Ci przestać o niej myśleć, ale postaraj się na początek myśleć o niej mniej. Bo na razie mam wrażenie że myślisz przez cały czas. Zobacz ile o niej piszesz, i to nieważne, czy negatywnie, czy pozytywnie. A zobacz, ile piszesz o sobie, tyle co nic. To że ona Cię skrzywdziła nie ulega żadnej wątpliwości, sporo już o tym pisaliśmy, i Twój żal jest w pełni zrozumiały. Ale po co się tylko na tym koncentrować, szkoda nerwów. Zatroszcz się w końcu o samego siebie. Od niej się odetnij na tyle na ile to możliwe, skup się na swoim życiu. Jak tam z Twoją pracą, dalej masz problemy z wzięciem się do niej, skoncentrowaniem się na niej? Co z tą siłownią, wróciłeś do niej? Jak się czujesz, dalej masz samobójcze myśli?

[Gość marcino123]

Nie mam motywacji do pracy i siłowni. Nie mam na kogo zarabiać. Podczas tych 3 lat ciągle robiłem jej różne niespodzianki zawsze umiałem trafić, lubiłem patrzeć na jej uśmiech. Boje się że tamten ją wykorzysta bo znam ją bardzo dobrze i będzie parę spotkań i będą robić sex a ja już nie chce przeruchanej dziewczyny. Tak nadal mam myśli samobójcze np żeby kupić broń i strzelić w głowe albo leki przedawkować.

[Gość magdaaazz]

powiedz, co o niej świadczy takie zachowanie, jak mówisz ? mowila, że jak dziewczyna mię więcej niż jednego to dziwka, a sama teraz nie jest wiele warta, moim zdaniem oczywiście. zastanów sie, czy chciałbyś z taką dziewczyna dalej spędzać swój czas i czy warto dalej sobie zaprzatac głowę nią ?
Franca ma rację. powinieneś wrócić na siłownię, skupić się bardziej na pracy ;)

[Gość marcino123]

Ona bez internetu nie przeżyje a szczególnie bez fb ciągle tam jest ciągle jakieś nowe zdjęcia jak by to był jej drugi świat. Też miałem fb ale wykasowałem bo tam nic nie ma ciekawego każdy się tylko żali, pisze co robi albo są nowe zdjęcia. Raz tak było że wyłączyłem fb na jakiś miesiąc i raz włączyłem rano i musiałem siostrze pomóc to jeszcze musiałem z nią jechać pod szkołe żeby dziecko jej zawieść. Napisałem byłej że jestem przy szkole i awanture zrobiła dlaczego tu jestem i nagle włączyłem fb pewnie do innej przyjechałem. 2 lata ciągle mi wspominała że chodzę do innych, nie odpisywałem jej 3 minut i pisała że z inną się bzykam i tak z 20 razy na dzień i wkurzało mnie to bardzo nieraz ją wyzwałem

[Gość magdaaazz]

Marcin, moim zdaniem Ty jako pierwszy krok na przód powinieneś przestać myśleć o niej i mówić o tym wszystkim. to się skończyło i musisz zacząć od nowa. nie możesz ciągle ubolewac nad tym.
czym Ty się wgl przejmujesz, że ktoś ją wykorzysta? to ona sama sobie pozwoliła na to, ona od Ciebie odeszła do innego, ona zachowuje sie, jak to powiedziała, 'jak dziwka'.
wiem, że jest Ci ciężko i Cię rozumiem bardzo dobrze, ale już nie możesz dalej tak robić. musisz zakończyć to, rozpocząć od nowa.
idź do pracy, bo możesz przecież odkładać na siebie, żeby kupić sobie jakiś nowy samochod, może jakaś wycieczka na odstresowanie, na zadbanie dla siebie :) zacznij myśleć o sobie, a nie o przeszłości.
jeśli masz myśli samobójcze to może jakaś terapia u psychologa? on na pewno by Ci pomógł. nie możesz siedzieć zamknięty w czterech ścianach, tak myśleć i robić.
wiem, że jesteś załamany, ale musisz się pozbierać. nie warto wylewać dalej łez.

[Gość marcino123]

Znowu jakaś karta była na mieście każdy zwala n mnie. Mieli iść na policje ale nie poszli

[Gość magdaaazz]

nie przejmuj się. jeśli nie jesteś winny to na spokojnie to weź :)

[Gość marcino123]

Jutro pierwszy dzień w pracy ciekawe jak mi będzie szło po tym wszystkim

[Gość magdaaazz]

na pewno dobrze :) powodzenia Ci życzę :)

[Gość magdaaazz]

jak tam Ci minął pierwszy dzień w pracy ?

[Gość marcino123]

Sory że tak długo nie pisałem pracuje od 8 do 19 a nawet dłużej. Ciągle mam ją w głowie ale chyba coraz mniej

[Gość magdaaazz]

aby zapomnieć o związku z takim stażem to potrzeba więcej czasu. cieszę sie, że pracujesz i powoli wracasz do zadowalającego stanu :) wierzę, że jeszcze trochę, a zapomnisz o niej, a potem będziesz w stanie funkcjonować ' normalnie ' :)