Skocz do zawartości
Forum

Czy chodzi jej tylko o seks?


Gość Marek226

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Chodzi mi o pewną dziewczynę z którą pracuję, powiedzmy Kasia. Od jakiegoś roku tak jakby flirtujemy ze sobą tzn ja za nią "latałem" przez dłuższy czas ale one jakoś nigdy nie miała czasu (przez pół roku spotkaliśmy się może z 2 razy), zapominała o jakimś naszym spotkaniu, nie odpisywała na sms, rozumiecie strasznie mnie olewała (bolało mnie to) i w końcu zaczęło mnie to denerwować i przestałem sobie zawracać nią głowę, i po czasie wyjechałem na 2 tygodnie z moją ex na wakacje (jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, naprawdę wyjazd bez zobowiązań, sexu itd). Zaraz po przyjeżdzie, Kasia od razu napisała do mnie kiedy wracam do pracy itd (co nigdy jej się nie zdarzało) i żebyśmy się spotkali. Na spotkaniu zaczęła wypytywać o moją byłą, czy jesteśmy razem itd I od tamtego momentu zaprasza mnie na imprezy, na wspólny wypad do koleżanki itd. Na ostatniej zabawie w domu rozmawialiśmy i nawet stwierdziła że jak znajdę mieszkanie to może ze mną zamieszkać plus spędzić wspólnie święta sami... Ale jest pewien chłopak, często wychodzą, jeżdzą na rowerach, wychodzą na imprezy, piszą, itd itd. Jak on pojawia się w pobliżu to ja tak jakbym znikał (tzn nie że mnie jakoś ignoruje, czy gorzej traktuje ale nie ma mnie).. W końcu zapytałem ją o co z nim chodzi to stwierdziła że on bardzo chce ale ona nie, tylko że go bardzo lubi i dlatego lubi z nim spędzać czas (taka męska koleżanka) trochę ją przycisnąłem i zapytałem dlaczego nie spróbuje może okaże się tym jedynym itd dalej mówiła że nie chce i zapytała dlaczeg mi tak zależy. Na odpowiedz że to mój dobry kolega i żal mi go to odpowiedział aby nie patrzał na innych tyle.itp. U nich to też trwa od roku gdzieś a po takim czasie, który już spędzili razem to dawno byliby ze sobą (tak mi się wydaje)
Sedno sprawy:
Wiem że chodzi jej o sex bo dała mi to do zrozumienia nie raz, ale ja (chyba) jestem facetem starej daty i jak mi na kimś w jakimś stopniu zależy to nie chcę aby to skończyło się na szybkim numerku w łóżku. Wiem też że kobiety lubią różne gry z facetami dlatego nie wiem czego chce, a jakoś boje się jej zapytać w prost czego oczekuje bo i boje się odpowiedzi: tylko sex.
Normalny facet dawno by ją... ale ja nie chcę zwłaszcza że jestem przystojnym facetem i nie mam problemu z kobietami.
Byłbym wdzięczny z pomoc, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

hej,ja przerabiam wlasnie taką znajomość,jestem po tej samej stronie barykady co Ty,bylam wiele razy też wcześniej,i również bylam na tej samej pozycji co twoja znajoma,więc powiem Tobie tak: ktoś chcial ode mnie czegos więcej,ale ja nie chciałam,i spotkałam się też 2 razy(w dużych odstępach czasowych) z tym swoim kolegą raz z ciekawości czy cos mogloby wyjsc,a drugi raz z nudów no i dlatego,ze bardzo chcial się spotkac,wiec niejako z "litości"się spotkalam.W tym samym czasie tez zależało mi na kimś kto z kolei mnie olewał,więc wiedziałam o co chodzi,bo takie same zagrywki stosowałam wobec tamtego kolegi.I to własciwie nie są zagrywki,a bycie milym na siłę.Tak również niektorzy ze mną postępują,wiec juz wiem na czym to wszytsko polega.Uwierz,ze jak komus zalezy to nie bawi się w gierki,tylko Ty tak życzeniowo to odbierasz,niestety prawda jest taka,ze ona nie jest Tobą zainteresowana,a tamten facet pewnie też ją olewa i tak w koło macieja.Generalnie kobiety lubią jakies pogrywki,ale nie na tak długą metę jak w waszym przypadku.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Martynisko

hej,
wiesz z tymi grami- powiem Ci na swoim przykładzie, że ja np. jestem dosyć nieśmiała to raz, a dwa jak wiedzę, ze komuś zaczynam się podobać to chcę go sprawdzić, czy faktycznie to jest na poważnie, czy tylko koleś chce odreagować wcześniejszy związek. Więc udaje trochę taką niedostępną;)
z tymi świetami- może ona po prostu nie ma do kogo jechać, albo się pokłóciła, a wie, że z Tobą mogłaby je spędzić, że jej nie zostawisz samej to się zapytała. Z tym mieszkaniem- no toroche niefajnie tak się wpychać, ale nie wiem, może tez ją sytuacja do tego zmusza, może nie radzi sobie finasowo?? Co do smsa zaraz po twoim przyjeżdzie- zauważyła, ze ma może konkurencję i zaczęła bać się, ze Cię straci. Pewnie jeśli choć trochę jej się podobasz to była zazdrosna. Co do sexu- no, normalne, ze ma się na niego ochotę. Nie wypowiem się tu, każdy ma inne podejście do tego. Ja np. trochę lubie sobie pożartować, więc czasami może i takie aluzje tez stosuję, no musiałby mi się chłopak bardzo podobać, żebym chvciała go szybko zaciągnąć do łóżka, ale ja akurat jestem taka, ze (mimo iż miałabym ochote) nie chciałabym się z tym spieszyć, chyba że by tak wyszło...
na sam koniec napisałeś fajną pointe: nie mam problemu z kobietami- to gratuluję! tak trzymać!

Odnośnik do komentarza

Witaj Marek226 :0

Hmmm... dla mnie to wygląda tak, że ta dziewczyna trzymała sobie Ciebie w "zapasie". Zaniepokoiły ją Twoje wakacje z ex, i najwyraźniej te rozmowy o wspólnym zamieszkaniu i świętach wynikają z tego, że traci grunt pod nogami i szuka przytulnego gniazdka. To trochę niesmaczne. Daj sobie z nią spokój - był czas, gdy okazywałeś jej zainteresowanie - olała Cię. Teraz Ty ją olej. Moim skromnym zdaniem to do czego ona teraz dąży wynika wyłącznie z wyrachowania.

A tak poza tym: dziewczyna z którą pracujesz to nie jest dobry pomysł. :)

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza

Co do sexu to jestem pewien że tego chce bo to widać aż za bardzo... I fakt nie ma z kim zamieszkać i może to jest powód i fakt nie ma z kim spędzić spędzić święta i dlatego.
Z tym drugim kolesiem to nie jest tak że on ją olewa... Chłopak jest na każde jej zawołanie, naprawdę bardzo chce z nią byc i szczerze mówiąc trochę drażni mnie fakt że skoro nie chce z nim być to dlaczego mu tego nie powie wprost zwłaszcza że trwa to tak długo już... Nie chodzi o mnie tylko skoro tak bardzo go lubi to nie powinna tego robić...
Już jakieś pół roku temu doszedłem do wniosku że ona po prostu lubi mieć facetów którzy za nią biegają tak jak było ze mną i tak jak jest z nim...
Nic trzeba dac sobie definitywnie spokój bo tylko potwierdziłyście to co myślałem...
Dziękuję i Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...