Wzorce rodziny a narzeczeństwo

[Gość zalamana40]

Moj facet mial wzorzec ojca,który zawsze rzadzil,swoja żonę traktowal jak kure domowa,ktora sprząta,gotuje i rodzi dzieci.Dla mojego narzeczonego ojciec byl,jest i będzie autorytetem,jego mama nigdy nie wiedziala nic o jego interesach i tym co myśli zrobić.I teraz Moj narzeczony tak samo mnie traktuje mówiąc ze kobieta powinna znac swoje miejsce i nic mi nie mówi o swojej pracy,uważając ze rozpowie,bo tak robia kobiety.Uwaza ze mezczyzni zawsze maja tajemnicę a kobiety niech sie zajmą ogródkiem.Powiedzial mi ze po ślubie zamieszkamy u niego i ja będę pomagać jego mamie w kuchni a on zajmie sie interesami.Ostatnio na urodzinach u niego,zaibserwowalam ze gkownie przy stole rozmawiaja mezczyzni a kobiety usługują,nie mając prawa głosu.Gdy powiewdzialam co myślę o tym wybuchla wojna,powiedział mi ze mężczyzna i jego glos jest najwazniejszy.W moim domu rodzice rozmawiaja o wszystkim i dlatego nasze narzeczeństwo wisi na wlosku.Czy ja jestem gorsza,czy nie mogę powiedzieć swojego zdania,proszę poradźcie?

[niemampomysłunalogin]

to nie jakaś arabia,tylko Polska.Racja,twoje narzeczeństwo wisi na włosku i nie zrozum mnie źle,ale dobrze będzie jak z tego włoska spadnie.Nazywanie partnerem swojego narzeczonego to mijanie się z prawdą,którą jest to,że nie jesteście dla siebie partnerami,natomiast Ciebie hoduje na swoją służącą i niewolnice.Przykro mi,ale po ślubie będzie jeszcze gorzej,a jak się pojawi dziecko to już w ogóle będzie problem,a Ty bedziesz chciała uciec i nie będziesz mogła.Jest mnóstwo facetów,którzy stawiają na partnerstwo i nie postrzegają kobiet jak się je postrzega w krajach muzułmańskich.Jesteś panią swojego życia,fajnie że dostrzegasz problem i zadajesz sobie pytania,i skoro oczekujesz porady,to proszę.Ale do Ciebie należy decyzja.i tak wiem,latwo mówić trudniej zrobić kiedy się do kogoś coś czuje,ale pamiętaj-kiedyś nadejdzie szara rzeczywistość,o motylach w brzuchu zapomnisz,a łez będzie przybywać.

[Gość cytrynowa babeczka]

Narzeczony jest szczery.Jeśli taka rola w związku Ci odpowiada to wyjdź za niego i potem nie płacz że Ci żle..,jeśli nie chcesz byc przedmiotem,popychadłem to wiej gdzie pieprz rośnie...Szerokiej drogi.

[Gość anniaq]

Jestes i będziesz niewolnicą,to ci odpowiada?Chora atmosfera...,

[Gość Kamczatka]

Tak jak dziewczyny powiedziały. Jeżeli Ci to odpowiada to zostan z nim, jeśli nie to wiej, bo Ty go nie zmienisz. Moim zdaniem wasze światy się diametralnie różnią i nigdy nie dojdziecie do porozumienia w tej kwestii