Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Ab23 ja właśnie to samo , była chwilą spokoju a teraz znowu do wc co 5 minut, boli , piecze ehhh, ale dzisiaj pół nocy i pół dnia za kółkiem.  Wczoraj luźny dzień,  byle pobiegać i super sie czułem, nawet miałem ochotę pobzykac ale mam jakiś opór póki nie skończę antybiotyku I nie powtórzę posiewu. A termofor muszę kupić

Panowie a braliście jednocześnie antybiotyk i furagine ? Bo myślę czy tak nie dojebac z grubej rury, rodzinnego nawet nie pytam bo szkoda czasu 

Odnośnik do komentarza

Przyszły badania z posiewu nasienia. Czysto. Robiłem na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby.

Podsumowując mam jakąś w moczu. Klebsiella oxytoca 10^4 więc z tego co wyczytałem, to nie jakoś dużo.

 

Z tego co podsyłał Fireman forum o prostacie, poczytałem trochę i dochodzę do wniosku, że na razie nie będę brał antybiotyku (jeśli mi lekarz przepisze).

Za dużo skutków ubocznych + można dorobić się grzyba w tym Candida i pogorszyć sprawę.

 

Z tamtego forum wyszło, że dużo problemów wynikało ze spiętych mięśni prostaty i dookola tzn. kręgosłup, biodra itd. (u mnie by się zgadzało. Dużo siedzę, do tego jak porozluznialem te miejsca to było lepiej)

Czy zapalnie prostaty bakteryjne czy nie to objawiało się częstym moczem, bólami itp.

 

Chcę wyleczyć to naturalnie wzmacniając organizm. Gdzieś przeczytałem, że organizm sam może się z tym uporać pomagając mu właśnie dietą, tym piciem żurawiny/innych ziółek moczopędnych i przeciwbakteryjnych 

Postanowiłem, że prócz diety (jogurty, kefiry, kapusta kiszona, bez cukru i te zalecenia które dawał Fireman jak ciepła kąpiel, masowanie prostaty, częste oczyszczanie magazynka) + suple + sport/siłka i do tego dorzucę ćwiczenia na mięśnie dna miednicy i prostaty - żeby tam krew lepiej przepływała i mogło się to tam oczyścic. (na YouTube Cpps excercise).

Na tamtym forum o prostacie ktoś pisał, że chodził na pijawki. Wierzę, że mogło pomóc, ale nie wgłębiam tematu, bo nie mam tak ostro. 

 

Staram się wdrożyć to co pisał Fireman, robię tak kilka dni i czuję poprawę. 

A co do foliowego. Być może to grzyb, a być może nie. Jakoś zacząłem mniej na to zwracać uwagę. 

Mam kolejną teorię. Bo zauważylem, że teraz jest sezon grzewczy i mi między palcami u dłoni robi też takie coś foliowe. 

W sumie co rok coś takiego mi się robi. Coś jakby wysuszona skóra. 

Zacząłem smarować kremem z Rossmana jakims z wit A,E + F i zaczęło schodzić. Skóra się nawilzyla i wróciła do normalności. (Ostatnie dwa dni chodziłem bez rękawiczek i widzę że znów wraca)

Obstawiam że na penisie mogło zrobić się coś podobnego. 

Fireman pisal, że smarował wazelina i że było lepiej. 

Obstawiam, że ten foliowy robi się tez od wody. Fireman pisał, że ten foliowy też mu się robił jak się kąpał w pracy. I też miał teorię, że może woda inna, albo te żele do mycia bardziej agresywne.

Ostatnio u mnie jakaś bardziej "twarda" woda, bo i skórę na cielę mam bardziej sucha. A jak na ciele to i na penisie....

 

Myję tym lactacydem przeciwgrzybiczym co któryś dzień by wzmocnić tam flore na penisie. A na Foliowego bym ew. Czymś smarował z witaminą. Ten krem do rąk super działa, ale nie chcę smarować na miejsca intymne. Może jakaś wazelina z witaminami.

 

Podsumowując: foliowy jako sam foliowy mnie nie boli ani nic. Sucha skóra, trzeba dbać o higienę. Bardziej skupię się na wzmacnianiu organizmu. 

Jeśli rzeczywiście to są jakieś bakterie, grzyby (Candida) to wzmocniony organizm sobie będzie z tym walczył i trzymał e ryzach.

 

Aaaa.. właśnie jeszcze do tych zaleceń diety+supli. Czemu kefiry, kapusta, grejpfrut, czosnek? Bo są to rzeczy które wspomagają naszą dobrą florę bateryjna.

Więc dodam PROBIOTYKI!! (Sanprobi IBS podobno jeden z lepszych). Ale dobrze wybrać jeden i zmienić na inny. Btw. I nie brać ciągle jak cukierki.

W lutym czy styczniu pisałam z AB, że też miałem przelewanie w brzuchu itd. Wybrałem te probiotyki i Enterol i jest zdecydowanie lepiej.

W skrócie jak masz dobrą florę bateryjna to ona walczy z tą zła i przezwycięży chorobę. (Marek Skoczylas na YouTube).

 

Wyszedł długi wpis. Starałem się zebrać całą wiedzę i spostrzeżenia które zebrałem czytając forum to i tamto + swoje obserwacje.

Wdrażam to w życie. Pewnie będę informował co jakiś czas co i jak tam. By ew. Przyszli czytelnicy wiedzieli gdyby ich ten temat dotknął.

Panowie, trzeba zadbać o organizm a on się zregeneruje. Fireman jest przykładem ?

Wiem, że droga jest długa i w sumie ciągła, ale noo trzeba dbać.

Odnośnik do komentarza

NNN NO I git myślę że dobra drogę obrałeś. Ja też mam niewiele tych bakterii Bo 10^3  ale jednak są,  więc ja musze brać IMO. No chyba że możliwe że bakterie wyszły z powodu jakiegoś błędu przy trzepaniu ( kurwa jak to brzmi hehe) albo przy transporcie , bo zawoziłem 30km. Ja obecnie nie mam żadnych zmian,  polecam talk kosmetyczny   ja używałem na pachwiny , wysusza, czyści i odświeża   szkody żadnej nie zrobi bo to sie stosuje nawet na pupke niemowlaka.

A moje problemy z prostata też są niejasne, najbardziej polecany urolog w okolicy stwierdził że nie jest jasne xzy to zapalenie, palcem stwierdził lekkie powiększenie lewego płata, ale bolesności przy dotyku nie ma. Także w grę wchodzą też te spięte mięśnie. Za tydzień idę do neurologa po skierowanie na rezonans i zobaczymy co tam wyjdzie. Bo te napięcia mięśniowe to domena osób spiętych,  a ja obecnie taki jestem, zawsze wszystko analizuje i się zamartwiam, dlatego pojawienie się takiego problemu to woda na młyn dla moich rozkmin niestety. By się człowiek napił i trochę wyluzował z tym wszystkim ale niewskazane i antybiotyk

Odnośnik do komentarza

Blabla jeśli bierzesz teraz antybiotyk to proponuję Ci zrobić dłuższą kurację probiotykami. Poczytaj albo posłuchaj na YouTube jak ważne one są. Bierzesz mocny antybiotyk, który Ci wyniszcza złą i dobrą florę (dobra flora walczy ze złą) 

Z tego co chłopaki pisali na tamtym drugim forum, to im po antybiotyku było lepiej a później znów gorzej, a nawet się zaogniało. Obstawiam, że nie zadbali by odbudować dobrą florę i ta zła miała czysciutko by się rozwijać i powodować jeszcze gorsze objawy niż przed antybiotykiem.

Jedz dużo czosku cebuli, kefiry, kapusta kiszona, podobno to jest dobra pożywka dla dobrej flory. 

Z tego co tam ktoś pisał, że prostata jest slabo połączona naczyniami krwionośnymi stąd ciężko by antybiotyk tam trafił przez krew i często te kurację mogą być nieskuteczne. 

Dlatego proponuje też masaż, ćwiczenia, albo jak Fireman pisal termofor. Czyli wszystko to co pomaga w lepszym przepływie krwi w tamtym miejscu.

Ja zaczynam ćwiczyć na mięśnie dna miednicy i te prostaty (cpps) bo miewam też problem z hemoroidami jak dłużej siedze. Czyli znów krew ma problem z odpływem. A podobno te ćwiczenia też mogą pomóc na tę dolegliwość.

 

Może Ci wyszło z posiewu ta bakteria przez błąd czy cuś. Po kuracji antybiotykiem zrób posiew jak AB pisał za 2 tyg. Jak nic nie wyjdzie, to pewnie dobrze by było też co jakiś czas robić profilaktycznie badanie.

A jak by coś znów wyszło za te 2 tyg to bym się zastanowił czy przestać brać antybiotyk.

Bo on więcej szkód zrobi niż pożytku.

Znalazłem na necie po angielsku (można w przeglądarce przetłumaczyć na polski) jak ziołami walczyć z tą Kielbasilla. 

Podaję link:

https://advancedfunctionalmedicine.com.au/treatment-of-klebsiella-bacteria-and-its-symptoms/

Tam dużo piszą o ziołach, probiotykach i prebiotykach.

Myślę, że jest to kluczowe by to wytępić

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Mam taki sam tok myślenia w tej kwestii nnn. Z lekarzami to jak z rabinami, jeden powie tak, drugi powie nie, bo mój mowil że w nasieniu nie powinno być bakterii z kolei u ab że to normalne. 

Z kolei ja czytałem cis co może Ciebie zainteresować nnn. Jeżeli masz hemoroidy to to one mogą dawac takie same objawy jak zapalenie prostaty, bo działają na tą są a grupę mięśniową. Huj wie czy ja też nie mam bo u mnie to by mogła być choroba zawodowa, ale urolog jak grzebał palcem w dupie to chyba by zauważył xd

Ponowie pytanie xzy brał ktoś antybiotyk i furagine razem ?

 

Odnośnik do komentarza

Ja bralem furaginie dwa razy, ale przed antybiotykiem. Za pierwszym razem mi trochę pomogło, za drugim już nie. Czytałem, ze mozna brać razem z antybiotykiem, ale najlepiej skonsultować to z lekarzem, zeby nie narobić sobie szkód. Kiedys furagina byla na receptę, teraz juz nie. To silny lek i bron boże nie łączyć z alkoholem. Bo kiedyś wypiłem jedno piwo i prawie odjechałem ? No i farbuje gacie na pomarańczowo ?

Odnośnik do komentarza

Ja rok temu miałem pierwsze częstomocz i bóle i wtedy furagina mi pomogła

3 razy dziennie 2 tabletki przez 10 dni, już mnie nic nie piekło po szczaniu a teraz zaczęło więc włączyłbym furagine, tylko No do urologa nie mam dostępu teraz a rodzinny przy mnie wpisze w google czy mozna xd dlatego wolę was zapytać. Ewentualnie przeczytam ulotki obie dokładnie, albo wjadę z furagina na 10 dni po antybiotyku 

Odnośnik do komentarza

A to sory , nieświadomie bym Cie w błąd wprowadził,  z wenerykami nie wiem bo ja nie robiłem, co prawda kiedyś się szalało ale od 7 lat w małżeństwie, żona w ciąży miała robione wszystkie badania więc z tym sobie dałem spokój,  no chyba że mnie zdradza ale tego też nie biorę pod uwage 

Odnośnik do komentarza

Wyczaiłem dziś dopiero że na portalu znanylekarz przez który umawiałem się u urologa można napisać wiadomość do specjalisty u którego się było. Napisałem więc do urologa, jako że posiew w którym wyszła  bakteria zrobiłem dopiero po wizycie u niego. Opisałem co i jak że biorę cipronex mimo że on przepisał mi cetix w ciemno a w antybiogramie Ta nazwą nie pada.  kończę 2 tygodnie cipronexu ale właśnie napisał mi że skoro wyszła klebsiella pneumoniae to żeby potem wziąć jeszcze ten cetix przez 2 tygodnie. Niby go nie było w antybiogramie ale z tego co czytam to działa na klebsielle. W huj mi wadzi jechać na antybiotyku 4 tygodnie bo zwyczajnie mam obawy, szczególnie cipronex, chyba fireman tyle brałes to co ? 

Myślę co zrobić i chyba wezmę jeszcze 2 tygodnie ten cetix, nie ma takich złych opinii i skutków jak cipro, a ten lekarz ma bardzo dobre opinie, więc chyba wie co robi. Tak jak wspominał chyba ab że właśnie na klebsielle to ludzie brali tu antybiotyk 4 tygodnie. 

Co ciekawe napisał mi też że nie ma przeciwskazań do bzykania i że normalnie mam działać,  także chyba wrócę do gry w gumkach póki będę brał leki 

Zniszczę się w huj przez miesiąc tymi lekami ale może Ta suke klebsielle też, potem będę musiał dac sobie długi czas na odbudowę, regenerację i suplrmentacje,  ale cóż jak mus to mus.  

W zeszłym roku walczyłem z miesiąc z tym, teraz już 3 miesiące z różnym natężeniem 

Także albo wóz albo przewóz 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...