Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem

[Gość Ab23]

To jeśli tak Canadi się trxymasz to tylko dieta Ci pomoże... 

I co zauważyłem że strasznie wrażliwy żołądź jest, myjąc go to aż wykręca, palce u nog się zamykają ?

[Gość Ab23]

Wróciłem, 2raz mi wyciął numer czerwoności nie było. Ładny różowy, Kurba,  2 bakterie to z skóry, jedna z anala ale badania do powtórzenia bo prawdopodobnie źle pobrałem, dała mi maść pimfcoś tam na 5dni , i zacząć żyć, bo to fobia się włącza, te 3 krostki to gruczoły co pisałem że wyskoczyły. I tak palcem po dotykalem żołędzia to zaczyna pachnieć siusiakiem, tak jak było wcześniej. (Może głupio zabrzmiało) . 

 

A i oglądałem pornole ? i też mają zaczerwienienia.  

Powtórzę badania za jakiś czas i mam to już w dupie. 

[Gość Fireman]

NNN ale ja brallem tapsy na grzybice i mialem dietę więc grzybica odpada. 

[Gość Fireman]

Ab23 zapisala Ci pimafucort lub pimafucin. Stosuj go ostroznie i nie zbyt długo bo pogorszysz sobie. 

[Gość NNN]

Stwierdziła że nic, ale przepisała pimafucort? No, no... 

A dalej miewasz foliowego?

 

Ja smarowałem tym Pimafucort i mi spaliło skórę na naplateku. Nic nie dało a zaszkodziło, także nie polecam.

 

Okk. No przebadales się, nie są to weneryki, z moczu też podobno nic.

Może taka męska natura, fobia, a może coś co nie można zbadać dostępnymi środkami.

 

Możemy się umówić, że co jakiś czas będziemy zdawać relacje co i jak tam. Czy coś pomogło. Jak się żyje..

Nawet za dwa-trzy miesiące czy pół roku, bo pewnie nie jeden chłopak trafi na ten wątek.

[Gość Ab23]

No bo spierałem się że mam zaczerwienie, i mi dała. Ale sama powiedziała że cieniutko i to tylko max 5dni bo właśnie bigosu mogę narobić. 

 

FIREMAN,  a ta suchość Ci przeszkadza w jakimś stopniu? Też mam tak jakby suchosc ale mi to tam nie przeszkadza. Bo jak mamy zbliżenie to zawsze  się całujemy drugą ręką złapie za dupsko do cisne do siebie i zaraz mi z podniecenia  sam się nawilża. 

I postanowiłem że wezmę ten antybiotyk(amoksilav)co mi tamta babka dała. Bo działa na gardło i na pęcherz  . A mnie coś gardło boli ale właśnie problemy mam z migdalkami już się ciągnie kilka lat. 

Do tego będę smarowal ta maścią i kupie jeszcze ten sok żurawiny. I za jakiś czas powtórzę badania. 

 

[Gość Blabla]

Panowie a czy odczuwacie też coś w rodzaju tępego bólu w cewce moczowej? 

[Gość Fireman]

No trochę ta suchosc mi przeszkadza bo wczesniej tego nie miałem i zaczerwienienie. Jak nasmaruje wazelina to spoko wyglada. Napewno nie jest tak jak wcześniej. Bol w cewce czasami mam i ogólnie mam trochę znieczulonego. 

[Gość Wenery]

Część. mialem dużą suchość, okresowo jeszcze mam, nie do końca zeszło. Po prostu uszkodzona skóra w tym miejscu. Wszystko pewnie po maściach sterydowych i zapaleniu żołędzi po stosunku.  Wykonałem badania na weneryczne u doktora w Bydgoszczy www.prepmed.pl. Wizyta trwała prawie godzinę! Wyszła ureaplasma z badania PCR i z posiewu gronkowiec agalastius. Po leczeniu antybiotykiem poprawa. Następnie maści witaminowe i natłuszczanie. Nie jest do końca super, pewnie nigdy nie będzie, najważniejsze ze jest lepiej. 

[Gość Fireman]

Panowie a mocz wam podraznia żołądź? 

[Gość NNN]

Mocz chyba nie, jak już to bym stawiał że sperma robi foliowego

[Gość Ab24]

Chyba też się zgodzę że nasienie. 

[Gość Blabla]

Panowie a robił ktoś jakieś badania pod kontem grzybicy ? U mnie te zmiany to raczej były grzybicze,  bo ogólnie miewałem okresowo swędzenie w pachwinach   potem na żołędziu zrobiły mi się plamki które zeszly po flukonazole przepisanym w ciemno. Z pachwinami też spokój,  został bol w cewce, co ciekawe nie podczas lania  , tylko pomiędzy laniem 

[Gość NNN]

No ja stawiam na grzybicę Candida. Będę robił badania pod tym kątem. Podobno z moczu na D-Arabinitol jest dość czułym badaniem.

 

A strzelam bo i w gardle mam jakieś zmiany, biały język od wielu lat i nie mogę się tego pozbyć. Czyli grzybica w jamie ustnej, do tego doszedł ten foliowy, bole w cewce. Tak jakby ten grzyb się rozrósł w organizmie.

Chciałbym do tego podejść jakoś kompleksowo, tzn. dieta, leki, wzmacnianie organizmu, ale póki co nie wiem jak. 

Staram się nie jeść cukrów, jem kiszonki, higiena (żel do higieny intymnej przeciwgrzybiczy lactacyd), suplementuje wit. D3, pijam wodę z cytryną, jakieś spacery/ruch. 

Foliowy jakby schodził, w gardle dalej siedzi coś.

Niskie libido, slabe samopoczucie.

Ale działam, bo wiem że każda ta cegiełka tzn. wzmacnianie organizmu pomoże uporać się. 

Będę robił posiew moczu, badania z krwi. Co jakiś czas będę zdawał relacje z tego co udało się ustalić.

 

Pany wszystkie dolegliwości biorą się z osłabienia organizmu. Dbajcie o siebie, dieta, ruch i będzie dobrze!

[Gość Blabla]

Mi posiew z moczu i z krwi nic nie wyszło,  mam niedługo wizytę u urologa i myślę żeby zrobić wymaz z cewki ale kurwa trochę się cykam 

[Gość Blabla]

Ja jestem po tygodniu fluconazole,  byłem też u urologa/androloga, wszystkie wyniki czyste, zrobil mi też badanie palcem w dupe na prostatę,  mówi że coś mu się tam nie podoba, że może zapalenie Ale nie wie hmm przepisał antybiotyk na 2 tygodnie, ale póki co nie biorę bo hsk to jednak candida to będzie jeszcze gorzej. Zrobię posiew spermy i wtedy pomyślę co dalej,  ogólnie to przejebane 

[Gość Ab23]

A co Ci dolega? 

[Gość Damaji]

Witam, na ukojenie nerwów w tej sytuacji polecam:

 

[Gość Ab23]

Ja tam Się nie denerwuje, dużo wcześniej myślałem o tym a teraz już w dzień nie pamiętam, żyje

[Gość NNN]

Blabla a robiłeś jakies badania na weneryki? 

Pisałeś że byłeś u urologa i że wyniki czyste

Posiew moczu robiłeś, co tam jeszcze dokładnie? Krew ogólne czy też jakiś posiew z krwi?

 

Podejrzewasz Candide. A jak u Ciebie gardło/język? Czy masz biały język, gardło dziwnie zmienione?

I jak z brzuchem, jelitami? "Przelewa" Ci się w nich? Jesz słodkie rzeczy, to zaostrza Ci się to?

Próbowałeś żel intymny przeciwgrzybiczy lactacyd?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Gość Blabla]

Na weneryki nie robiłem bo od 7 kat z żoną tylko, mamy też dziecko czyli żona w ciąży miała wszystkie badania na weneryki z ewentualnej przeszłości. 

 

Za to wyszło co innego, miałem też objawy wskazujące na zapalenie prostaty   częstomocz,  parcie, ból w cewce, z krwi i moczu nic nie wyszło   za to posiew nasienia wykazał bakterie klebsiella pneumoniea, aktualnie zacząłem brać antybiotyk, zobaczymy co będzie dalej 

[Gość NNN]

Mi posiew z moczu wyszła Klebsiella oxytoca. 

Nie byłem jeszcze u lekarza bo chcę zrobić posiew z nasienia.

 

Jaki masz antybiotyk i jak długo masz go brać?

Posiew z nasienia robiłeś prywatnie?

Jak to wygląda? Przynosi się czy na miejscu?

 

[Gość Blabla]

Posiew robiłem prywatnie  38 pln.

Przychodzisz i pielęgniarka Ci wali konia, mi sie akurat fajna trafiła to minuta i po badaniu , żartuje hehehe ?

Przychodzisz z materiałem, niby ważne jest aby dostarczyć do godziny od walenia.

Do posiewu jak wykryli to robią dodatkowo płatnie antybiogram   testują na co bakteria reaguje i wg tego przepisują antybiotyk. Ja dostałem cipronex 2x dziennie na 14 dni, dziś 4 dzień dopiero biorę. 

 

Ogólnie jak poczytałem w necie to strach, że niby Ta klebsilla to już kaplica i po Tobie, ale jestem dobrej myśli,  huj wie skąd to się wzięło,

żona na dniach idzie też do gina ale u niej wszystko ok, bzykamy się normalnie tylko że w gumie 

[Gość NNN]

Blabla daj znać jak się sprawa z tą bakteria u Ciebie rozwinie. Jak wybierzesz antybiotyk i pewnie lekarz zleci zrobić znów posiew kontrolny.

Jeśli nie masz ogólnych objawów i nie czujesz się źle, to będzie dobrze. 

Może rzeczywiście ta bakteria u Ciebie robiła te bóle w cewce, częsty mocz i foliowego.

A jak teraz po kilku dniach brania antybiotyków? Ustępilo coś?

Dawaj znać jak tam i zdrowia!

 

[Gość Blabla]

Wiesz co, biorę już 5 dzień i jakich spektakularnych efektów nie ma  , na pewno rzadziej latam lać, a pobolewa to różnie. Lepsze efekty chyba były jak przed wynikiem suplementowalem wierzbownice,  wit d3 , olejek z oregano I piłem żurawinę. Zobaczymy co będzie dalej. Po antybiotyku xnow zrobię posiew i zobaczymy. Ogólnie to wygląda na to że mam zapalenie prostaty wywołane bakteria. Do lekarzy to serio nie mam żadnego zaufania,  rodzinny to nic nie kuma, urolog może coś ale i tak chce leczyc w ciemno, terminy odległe   wizyta 250 pln. Jeżeli Ty też masz tą bakterie to chyba sprawa jest jasna już dość dla nas. O samej bakterii i leczeniu więcej można poczytać na jakichs babskich forach, one częściej się x tym uzeraja.

Gdzieś wyczytałem czyjaś relacje z leczenia i zamierzam spróbować. Antybiotyk, codzienne spuszczanie,  potem jeszcze furagina z 2 tygodnie a potem suplementacja i sport. Zobaczymy. Przewlekłe antybiotyki zawsze ludzie odradzają,  sam też jestem przeciwnikiem,  jedynie w istatecznosci

A Ty jaki plan?