Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość szczepcio_obserwator

No pewnie, każdy miał tutaj bakterie e.coli i feacalis kałowe, i inne syfy od łojotokowego zapalenia skóry. Naprawdę skończ się ośmieszać. Większość pewnie już jest dawno zdrowa, ale nakręca się przez czytanie tego forum. Fiuty czerwone od maści, i zostały ślady na stałe. Inni mają grzybice zaawansowaną a kilka procent inne syfy typu HPV i HSV. A twoje teoria jest tak śmieszna, że można by bylo z tego skecz zrobić.

Odnośnik do komentarza
Gość sulejman

Drogie dzieci, przestańcie się kłócić i zaśmiecać forum. Każdy musi sam sobie badania robić a wasze teorie można o kant d...y roztrzaskać. Lekarz, który bada nie potrafi powiedzieć co to jest, a wy przez internet diagnozę stawiacie. Chociaż Szczepcio postawił diagnozę doskonałą - bakterie, grzyby, wirusy lub uszkodzenie. Nie ma bata, na pewno trafił.

Odnośnik do komentarza

Problem w tym ze nie wysunelem zadnej teori a to ze sie wyleczylem czy moze zaleczylem-to dopiero sie okaze,zawdzieczam nie lekarzowi ale kolesiowi z tego forum.Tam gdzie nie pomoze lekarz i wszystkie mozliwosci zostale wyczerpane,warto szukac innych rozwiazan jakie daje medycyna niekonwencjonalna i tyle.

Odnośnik do komentarza
Gość sulejman

Kales, mój post był do szczepcia skierowany, nie do ciebie. Każda konkretna informacja może być ważna, więc ty ni przestawaj informować jeśli to daje efekty. Chodziło mi o pisanie pierdów niepotrzebnych, krytykowanie bezsensowne i pisanie porad w stylu "to może być wszystko". Nie jestem Ensteinem ale do tego, że to może być wszystko też doszedłem, na samym początku.

Odnośnik do komentarza

Szczepcio to typowy debil, stwierdzam po ostatnich postach.. Propoonuje w ogóle nie odpisywać tej ciemnocie... Wpisujcie dalej swoje uwagi a na tego cymbała szkoda czasu...Ja napiszę niebawem jak efekty u mnie, podbijam od 2 miesięcy odporność, odwiedziłem ostatnio najlepszego dermatologa w łodzi, kazał pokazać zdjęcia z najgorszych momentów stwierdził, że to opryszczka nawrotowa, która to wcale nie musi objawiać się pecherzykami, wrzucę później linka z symptomami.. Serio sporo analogii do innych chorób.. O dziwo opryszczce może towarzyszyć skąpy śluz z cewki, szczypanie w cewce, częstomocz etc także u mnie sporo się zgadza.. Oby to była trafna diagnoza

Odnośnik do komentarza
Gość stały bywalec

"opryszczka nawrotowa" ? Zmień lekarza, a na pewno miasto. Ostatni lekarze opuścili twoje miasto po wojnie, a "podbijanie" odporności zwiększy ci na bank objawy, bo jeśli nie masz przeciwciał na swojego patogena(o ile on jest przyczyną) to nic ne wskórasz. Jeśli szczepcio to typowy debil, to już teraz skończ tu pisać bo za kilka miesięcy też cię ktoś tak określi, albo gorzej. Szczepcio, przetestował wiele specyfików i opisał ich działanie, więc nie krytykuj naszego weterana.

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

Żaden weteran. Pisze o opryszczce, wcześniej gadał o łojotowym zapaleniu, a wcześniej o mięsniach. Kto tu jest nie normalny ? Wgl te forum raczej nie ma racji bytu. Każdy powinien sie leczyc bez pisania tutaj. Jak się wyleczy wtedy powinnien napisać co i jak. Nic nie testowałem, tylko akurat siebie też zaleczyłem lub wyleczyłem tak jak on. O opryszczce pisałem już dobre kilka miesięcy temu, to każdy bo Szczepan idiota. Tylko jakoś nikt się nie przebadał w tym kierunku. Po co niektórzy się tutaj udzielają jak nawet badań nie macie robionych ? Dziele sie wszystkim, bo akurat u mnie stwierdzono HSV i miałem podobne lub takie same objawy jak większość tutaj, a ten wmawia głupoty o łojotokowym zapaleniu skóru na ku...sie. Problem na bank leży w chorobie grzybiczo-wirusowej i prostacie co wcale nie pomaga w zwalczeniu tego świnstwa. Czemu jak mi się pojawiają biegunki to w cewce swędzi jak skurewsyn ? A jak zarzucę żurawine dodatkowo z probiotykiem to biegunek nie ma jakiś czas i mały jest jakby nigdy nic. Wszystko mam czyste łącznie z badaniami moczu, prócz tego HSV. Jedynie badania nasienia jeszcze nie robiłem. Więc kto tu jest kretynem. Ja chociaż sporo badań robiłem i wrzucałem tutaj wyniki, próbując też się leczyć metodą tego forum, testując wszystko co się dało co pisano tutaj, bo chciałem jak najszybciej wyleczyć się z tego gówna. Zresztą Kmiot nie Kmiot, co chwile jakieś nowe nicki, założe się ze to stali bywalcy tego forum, których już dawno dawno nie widać a lubieli po mnie pocisnać. Czyli nikt inny jak Wisnia i jeszcze jakiś inny wielce znawca.

Odnośnik do komentarza

Mysle szczepcio ze sam sie czepiasz,jak bys dokladnie przezczytal posty,to jest tam napisane ze stwierdzili tak lekarze jak u Rob23-lzs a u Kmiota- nawrotowa opryszczka,co za roznica czy jest taki termin czy nie ma,przy spadku odpornosci i tak sie ujawni zewnetrznie a wirus pozostaje do konca zycia w organizmie a tak w ogole forum jest po to zeby sobie pomagac bo lekarze w niektorych przypadkach nie potrafia postawic diagnozy a co dopiero leczyc, i nie jest to forum po to by krytykowac,obrazac czy kogokolwiek oceniac,po co szczepcio twoj post zostal usuniety ,nikt sie ciebie nie czepnal,gdyby byl obowiazek logowania,by cie zablokowali na stale.

Odnośnik do komentarza
Gość Dawid_G1986

Kiedys napisalem na forum odnosnie identycznego problemu. Zaczal on sie kiedy moja partnerka byla w ciazy. Jak uprawialismy seks bez prezerwatywy to mialem takie czerwone plamki na zoledziu. Po ciazy problem zniknal. Ktos ma pomysl czym bylo to spowodowane?

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

Spoko postaram się być milszy i się nie czepiać. Nie chce pokazywać swojego fiuta teraz ale dam zdjęcia. W porównaniu do tego jak wygląd ponad rok temu, to jest idealny. Rok temu po pimafucorcie to wyglądał jakbym sobie go na grillu robił. A dziś mowie, poza stwierdzonym HSV jestem całkiem czysty. Mam stałą partnerkę od roku. Wiedziała na co się pisała, bo mówiłem jej o HSV. Na bank już ją zaraziłem ale póki co ona nic nie ma, bo się nie aktywniła u niej. A innych chorób, nawet zakażeń grzybiczych nie dostaje. Tylko że mnie czasami przemęczy dziwna biegunka, przy której swędzi mnie w srodku w cewce jak skurwesyn, czasami ostatnio swędzi moszna. Moszne posmaruje sterydem raz czy dwa razy i mam spokój na 2-3 tygodnie, a na swędzenie cewki wale żurawine i też mi pomaga. Od roku tego nie miałem, ale też dawno nie robiłem w sumie badania moczu. Muszę zrobić bo może znów jakieś e.coli się być moze pojawiło i stąd swędzenie a nie chcę leków brak na ślepo jak kiedyś. Swoją dermatolog pierwsza to do sądu powinienem podać. Bo zamiast mi wtedy zrobić badania weneryczne czy coś, to olała temat i jeszcze mnie tym wszystkim dojebała ze miałem najgorszego fiuta na forum. A nie zapomne wstydu i strachu jak szedłem po wyniki między innymi na HIV z badań które sobie sam prywatnie zrobiłem pózniej. Staram się wam pomóc, a że jestem nie miły, to popatrz co napisałeś wyżej. Staram się naprowadzić na dobrą scieżkę, ale zdaje sobie sprawę z tego że możecie mieć coś innego, i co innego może na was dobrze działać.

http://imgur.com/W68w2Ie , http://imgur.com/W68w2Ie

Jak chcecie widziec mojego fiuta ponad rok temu to szukajcie sobie postów, albo wyobraz sobie np jak jest w chuj czerwony z sączącymi się otwartymi ranami i schodzącą skórą. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

A co pomogło ? Już pisałem. Miałem bakterie w moczu e.coli i feacalis HLAR. Była kuracja Cipronexem do którego nie namawiam wcale, bo można niezle po tym po scianach chodzić, 6 tabletek dziennie furaginy przez 3 tygodnie. Picie naturalnej zurawiny kupionej w aptece. Niby mozna 1 lyzke dziennie, ja waliłem pól butelki a czasami całą, żeby przydupić z całą mocą. Nic mi po tym się nie działo. I po 3 miesiącach walki pomogło, i od tamtego czasu już każde wyniki poza tym nie szczęsnym HSV mam czyste. Został wtedy pomarszczony zołądz, na którego dalej piłem żurawine i smarowałem alantanem. Są dwa alantany jeden zółty jeden zielony. Jeden ma forme takiej jakby wazeliny, drugi takiego białego kremu. Używałem tylko tego co wygląda jak wazelina. Nie zaglądałem nie czytałem forum i chyba razem z wytępieniem tych bakterii tymi lekami przestał się marszczyc po 2 miesiącach i nie marszczy się do dzisiaj. Co mi pomogło wcale nie musi tobie lub komuś innemu. Ale alantan to nie steryd więc nic nikomu nie zaszkodzi. Chcesz spróbuj jeśli masz ten problem z marszczeniem się zołędzia. A dodam ze zaczeło się u mnie jakby od grzybicy z nalotem na zoledzi, mega swedzeniem w dupie itp. Powodzenia i do usłyszenia

Odnośnik do komentarza
Gość sulejman

Szczepcio, zrób ty sobie chłopie porządne badania, bo coś mi się wydaje, że ty żadnej opryszczki nie masz. Zaraziłeś dziewczynę i co, nic? To tak nie działa. Wirus nie czeka na to, żeby się ujawnić za rok w sylwestra lub w innym fajnym terminie. U kobiet zarażenie przebiega o wiele burzliwiej i boleśniej niż u facetów. Z tego co piszesz, pewnie miałeś zakażenie bakteryjne, które wybiłeś cipronexem i tyle.

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

Badaniem na HSV które sam zrobiłem, bo dermatolog sobie to zignorowała, a młoda kobietka zwykła lekarka 29 letnia która mnie uratowała jet na macierzyńskim, nie miała mnie jak skierować na to badanie będąc na wolnym. Czy nawroty hmm. Szczerze od tego czasu od kiedy tu jestem to jest tylko lepiej. Na prawym udzie miałem tylko takie pęcherzyki z płynem które u mnie się bardzo długo długo utrzymywały. Niby przy opryszczce to jest miesiąc czy dwa. Ja je miałem pół roku, nic z tym w sumie nie robiłem bo czekałem. Dopiero po pół roku puchły jak ch.., mega bolały i się wciągały same, w między czasie cały czas walczyłem wtedy z bakteriami w moczu i foliowym zołędziem. Od tego czasu jak się wyleczyłem z bakterii i fioletowego, nie mam ani jednego pęcherzyka odpukać, więc smiem twierdzić że póki co nie ma nawrotów. U swojej partnerki nic też nie widzę, na nic się nie skarży. Chociaż patrząc na jej odporność a na moją to jej niebo a ziemia. Choć w sumie u mnie trochę lepiej, bo zawsze grypa czy inne gówno to zaraz łapałem pierwszy, a ostatnio mnie jakoś wszystko omija. Jedyny mój problem od kiedy się lecze, to nie wiem jak to nazwać. Brak takiej jakby chęci na częsty seks, i zawsze jak mi stał na zawołanie to teraz jest jakby bez wigoru. Dojde raz i już chuj kaplica, leży z godzine gdzie wczesniej nie miałem z tym problemów. No ale tym się narazie nie przejmuje zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

To zrobię, ale w innym labo. Bo tam mi wyszło HSV, ale też nie pisało ktory typ. Ale gdyby to nie było typu 2 to nie miał bym tych pęcherzyków, a je miałem. Ja pracuje od roku na wyjazdach, więcej mnie nie ma niż jestem, może też nie o wszystkim wiem, może mi nie powiedziała. Póki co nie ma mnie w domu, a przez telefon poruszać takie tematy to trochę nie wypada.

Odnośnik do komentarza
Gość mandal

Szczepcio napisz czy po seksie obecnie robi Ci się, lub robiło po leczeniu zaczerwienienie wokół cewki. Przeszedłem podobną drogę. Złe maści i między innymi pimafucort. Dwa lata rumienia. Poprawa po metronidazol, fluconazole. ( Ważna rzecz nie należy brać antybiotyku i leku przeciw grzybiczego jednocześnie. Fluconazole w dawce 200 mg w schemacie co 3 dzień jest niebezpieczna.)
Zastanawiam się nad tą cewką efekt uboczy czy ewentualnie nie do leczenie.
Odnośnie moszny napisz na prywaty. Coś jest podobnie.

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

Po seksie jest z godzine cały zołędz czerwony i potem normalnie. Ujście cewki w normalnym kolorze. Nie marszczy się od kiedy wybiłem bakterie i przez 2 miesiące po ich wybiciu waliłem alantan i żurawinę. I od tego czasu mam z marszczeniem się spokój. Odczuwam może czasami po, jakieś swędzenie ale to w srodku jakby, jak wypuszcze nasienie że tak powiem. Ale też nie zawsze. Odpukać póki co jest tylko lepiej, w sumie czuje się na takie 90% zdrowy, bo jeszcze nie wiem jak u mnie z bakteriami w nasieniu, czy mam czy nie bo tego nie robiłem jeszcze. A i wgl to jak smarowałem wtedy tym alantanem to nawet nie myłem zbyt często siusiora. Wstrzymałem się z seksem najdłuzej jak potrafiłem wytrzymać, smarowałem co 2 dni zazwyczaj, raz na tydzien myjąc go i zmywając to wszystko. Nawet jak zbierała mi się mastka to nie zmywałem tego. Po chyba miesiącu jakoś stosowałem już mniej alantanu i zurawiny, częsciej myłem i zapach "kutasa wrócil i przestał się marszczyć" Wszystko w sumie od wytępienia trwało 2 miesiące. A jak to u mnie wyglądało wcześniej po seksie z zaczerwieniem cewki to nie pamiętam. Chyba miałem, ale serio nie pamiętam. Obecnie nie mam.

Odnośnik do komentarza
Gość szczepcio_obserwator

Nie pamiętam który miał konsystencje wazeliny. Zapytaj w aptece, bo jeden jest biały a drugi zółty jak wazelina, i wlasnie tego używałem. . Babka w aptece lepiej będzie wiedziała, bo ja już nie pamiętam. A do kolegi wyżej to odezwe się na tego maila za jakieś 2-3 tygodnie jak wrócę. Kup sobie 100 % zurawine w butelce w aptece. Są pół litrowe i litrowe butelki. Na początek jak się zdecydujesz to radzę tak machnąc ze 2-3 łyczki, jak ci się nic nie będzie działo, to możesz sobie zwiększać daweczkę. Ja tam walę pół litra w 1 dzień, gdzie można tylko niby łyżeczkę. Ale nie chodzę po ścianach, dobrze się czuje to sobie pozwalam, bo jak przydupić to z cała mocą, a to niezle układ moczowy płuka, bo nie pozwala bakterią trzymać się w układzie moczowym.
http://imgur.com/9gtofGh

Odnośnik do komentarza

Witam Panowie,
sledze juz bardzo dlugo ten watek...
we wtorek ide do lekarza ktorego znalazlem wg rankingu na znanylekarz.pl w Warszawie:
-> https://www.znanylekarz.pl/wojciech-dejewski/dermatolog/warszawa
Mam nadzieje ze ma spore doswiadczenie - szczegolnie ze nie jest zaraz po studiach )
podobnie do Was mam wysuszonego, schodzaca czasem skora, jak jest nakrwiony to wychodza zylki (ciemne niebieskie) jak lezy to czasem z wysuszenia sie swieci "cukierkowato", pelno drobniutkich krostek, zauwazylem ze takze skora pod zoledziem tez jest zarazona chyba - wysuszona - jasniejsza niz reszta penisa (ta czesc co nasuwa sie na zoladz) :/ skora na jajkach podobnie sucha i swiecaca sie jak cukierki :/
szlak mnie bierze jak pomysle ze zawsze omijalem szerokim łukiem seks za kase,a moi znajomi korzystali i sa zdrowi (albo nic nie mowia :D )
przesylam dwa zdjecia - ktos mial/ma podobnie?
-> http://i.imgur.com/1wtGcza.jpg?1
-> http://i.imgur.com/M2sxbAR.jpg?1

Odnośnik do komentarza

Musti,wiec jak sie zaraziles.
Sulejman nie mieszaj Szczepciowi w glowie,badanie zrobil i wyszla opryszczka,zreszta sam wyglad zewnetrzny na to wskazywal,moze przebadac sie jeszcze raz to nie zaszkodzi, ze jego partnerka nie ma objawow-nie musi,moze wirus byc w stanie uspienia przez kilka lat,moze sie kiedys ujawnic ale wcale nie musi-zalezy od odpornosci organizmu,u mnie bylo tak samo,ja chorowalem ,ona nie,przez ostatnie 2 lata u mnie spokoj.Zreszta sa sposoby-wzmacnianie odpornosci,leki antywirusowe,ktore trzeba miec pod reka,. i jeszcze Szczepcio lzs narzadow plciowych istnieje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...