Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie dzisiaj rozpocząłem kurację Flumyconem 200mg (lekarz powiedział, że mam brać 11 tabletek [1 dziennie] i jak zostanie mi ostatnia, mam zrobić przerwę tydzień i dopiero ją zażyć) Smaruje także penisa octeniseptem, oraz kiedy wyschnie smaruje go kremem Travogen. O efektach będę informował na bieżąco. Miałem zakupić femivaxin jednak na zdrowy rozsądek flukonazol zabija grzyby, więc szczepy bezbronnych grzybów z tego leku zabije również, więc leczenie będzie nieskuteczne. Zacznę z femivaxin po zakończonej terapii. Pozdrawiam i życzę sobie i wam zdrowego berła.

Odnośnik do komentarza

U mnie teraz doszło najprawdopodobniej też do zakażenia bakteryjnego układu moczowego.
Objawia się to tym, że mocz śmierdzi (jak sikam to pojawia się zapach mocznika), oraz mocz jest mętny.

Byłem u rodzinnego, dostałem skierowanie do urologa (terminy wizyt to syczeń/luty, ale chyba pójdę prywatnie), oraz oddałem mocz na posiew (wynik ma być w środę).

Co do Octenisept to na razie nic nie napiszę, bo miałem smarować 2 razy dziennie, a ze względu na ten posiew moczu przestałem (nie chciałem, żeby miał wpływ na wyniki). Więc w sumie dzisiaj zaczynam od początku.
A muszę przyznać, że jak nim posmarowałem to cewka moczowa się mniej czerwona zrobiła. Podczas psikania atomizerem na początku trochę szczypało, ale to szybko przechodzi.

Odnośnik do komentarza

U mnie po tabletkach TRIOXAL (jeszcze w trakcie zażywania) zero efektu.
Staram się jak najczęściej mieć ściągnięty napletek jak kazał urolog.
Pierwszego dnia po godzinie chodzenia z grzybem na wierzchu skóra zrobiła się tak sucha że się przestraszyłem, ale po dwóch dniach wróciła do normy. Przez jeden dzień nawet delikatnie napuchła (napletek przy żołędziu)
Wczoraj zacząłem spryskiwać preparatem OCTENISEPT (rano i wieczorem).
Dam znać o efektach, a w przyszłym tygodniu idę raz jeszcze do urologa.

Odnośnik do komentarza

Witam panowie!
Dzisiaj zacząłem drugi dzień mojej kuracji, mam wrażenie że mój żołądź stał się taki bardziej "żywy" zmienił kolor z czerwonego i podrażnionego na "normalny" mam wrażenie, że te krostki podskórne na żołądzi są mniej widoczne. właśnie spryskałem octeniseptem, nasmarowałem travogenem i zjadłem drugą tabletke flumyconu 200mg (mam wrażenie, że lekarz sie nie pierdoli w tańcu) wcześniej miałem terapie flucofastem 50mg na 7 dni u innego lekarza, teraz dostałem końską 4 krotnie większą dawkę i to na 12 dni. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony, że mi to pomoże. Pozdrawiam i oczywiście będę dawał znać na bieżąco.

Odnośnik do komentarza

Desperatos
Witam panowie!
Dzisiaj zacząłem drugi dzień mojej kuracji, mam wrażenie że mój żołądź stał się taki bardziej "żywy" zmienił kolor z czerwonego i podrażnionego na "normalny" mam wrażenie, że te krostki podskórne na żołądzi są mniej widoczne. właśnie spryskałem octeniseptem, nasmarowałem travogenem i zjadłem drugą tabletke flumyconu 200mg (mam wrażenie, że lekarz sie nie pierdoli w tańcu) wcześniej miałem terapie flucofastem 50mg na 7 dni u innego lekarza, teraz dostałem końską 4 krotnie większą dawkę i to na 12 dni. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony, że mi to pomoże. Pozdrawiam i oczywiście będę dawał znać na bieżąco.

Chyba też poproszę o flumycon. Czytałem już gdzieś o jego skuteczności. Oby to był strzał w dychę.

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Ja też stosowałem Flumycon 150 mg jedna kapsułkę. Nie było poprawy ale to tylko jedna kapsułka była oraz dostałem polecenie mycia członka samą wodą pisałem już o tym wcześniej. Może u was będzie poprawa skoro dostaliście większą dawkę i na więcej dni. Ja mam się zgłosić do kontroli jeśli nie będzie poprawy i tak właśnie zrobię jutro idę się zapisać.
U mnie co kila dni oprócz normalnego stałego zaczerwienienia pojawia się gwałtowne pogorszenie. Pojawiają się bolesne plamki/krostki/grudki penis jest w różnych miejscach czerwony tak samo jak skóra od napletka. Eh zdaje mi się, że po masturbacji jest znacznie gorzej ostatnio tak pieściła mnie dziewczyna i od razu pojawiły się plamki i bolesne krostki. No nic pójdę do dermatologa jeszcze raz zobaczymy co powie.
Powodzenia Panowie

Odnośnik do komentarza

Witam panowie, zacząłem 3ci dzień kuracji flumyconem 200mg, kremem travogen i spryskiwaniem octeniseptem. Krostki podskórne są znacznie mniejsze, aha i jeszcze sprawdzałem palcem czy są mniej wyczuwalne i faktycznie są :) co bardzo mnie cieszy, ponieważ zostało jeszcze 10 dni kuracji a już widzę efekty. Mam nadzieję, że flumycon poradzi sobie z tym do końca. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam.
U mnie około tydzień temu samoistnie minął częstomocz oraz ucisk na pęcherz. Pojawił się natomiast ucisk w okolicy odbytu nasilający się przy siedzeniu.
Już sam nie wiem czy to zapalenie prostaty się tak przenosi, czy jest to może coś innego ;/

Odnośnik do komentarza

Ja też miałem albo nadal mam z prostatą.W jednym z badań USG robionego przez urologa wykrył "guza" który po dwóch miesiącach znikł bez leczenia.Mam nawracające bule lewego jądra a przed ejakulacją ból z lewej strony podbrzusza co jak myślę że to problem z nasieniowodem.Boję się że mam pasożyta i załatwiam już sobie już lek przeciw pasożytniczy.Załączam fotkę bo jak myślę jest to jakaś przywra, a grzybica i "truskawka" zamiast żołędzia to efekt osłabienia organizmu.

monthly_2013_11/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1263.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość chroniczny

do desperatos
Dawaj znac jak twoja kuracja. Ja bralem fluconazol przez dwa tygodniem ale w dawkach 50 mg i smarowalem clotrimazolem 2 % i nie bylo poprawy. Po tej kuracji ponad pol roku temu stwierdzilem, ze to raczej nie jest grzyb, tym bardziej, ze nigdy mi zaden nie wyszedl w posiewie czy w wymazie. Z opisu twoj przypadek wydawal sie byc bardzo podobny, stad ciekawi mnie fakt, ze leki typowo przeciwgrzybicze cos daja. moze to ta "konska" dawka.

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Byłem dzisiaj zapisać się na kolejną wizytę u dermatologa i o mało nie padłem jak babka podała mi termin 0 06,02,2014 r.:/ Chyba wybiorę się prywatnie. Słuchajcie wrzucam zdjęcia tego co ja mam, w najgorszym stanie w jakim potrafi być mój penis. Tak zaczerwieniony jest zazwyczaj co 10-12 dni w inne dni jest mniej czerwony ale zaczerwienienie jest stale widoczne. Na koronie penisa mam malutkie kropki nie jestem pewien czy na zdjęciach je widać ktoś wcześniej pisał że są to charakterystyczne wypryski dla grzybów. Może ktoś z was ma pomysł co to jest. Czekam na odp.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Desperatos
Mam nadzieję, że flumycon poradzi sobie z tym do końca. Pozdrawiam

Flumycon to jest po prostu nazwa handlowa (jednego z producentów) flukonazolu.
Więc obojętnie czy kupi się Flumycon, Flukonazole, Flucofast - środek aktywny jest ten sam.

Sam stosowałem przez praktycznie 3 miesiące non stom Flukonazol i Travogen - efektów nie było.

Teraz stosuje sam Octenisept i już widzę poprawę (4 dni)

Odnośnik do komentarza

~rafff
Desperatos
Mam nadzieję, że flumycon poradzi sobie z tym do końca. Pozdrawiam

Flumycon to jest po prostu nazwa handlowa (jednego z producentów) flukonazolu.
Więc obojętnie czy kupi się Flumycon, Flukonazole, Flucofast - środek aktywny jest ten sam.

Sam stosowałem przez praktycznie 3 miesiące non stom Flukonazol i Travogen - efektów nie było.

Teraz stosuje sam Octenisept i już widzę poprawę (4 dni)

Robisz okłady? Czy spryskujesz tym atomizerem?. Sam nie wiem jak lepiej to stosować

Odnośnik do komentarza

Atari

Robisz okłady? Czy spryskujesz tym atomizerem?. Sam nie wiem jak lepiej to stosować

Spryskuje atomizerem dosyć mocno, i dla pewności rozmazuje palcem w miejscach trudno dostępnych (cewka moczowa, okolice wędzidełka - to jest chyba najważniejsze, zauważyłem, że pod wędzidełkiem zapalenie jest największe).
Oczywiście spryskuje też napletek i trzymam odciągniętego 2-3 minuty do wyschnięcia.

Odnośnik do komentarza

Ja mam trochę inny pomysł, łapię za napletek, naciągam go i spryskuję 2-3 psiknięciami do środka, po czym ściskam go dwoma palcami lewej ręki a prawą masuje napletek rozprowadzając octenisept po całej żołądzi. Zostawiam go tak na 3-4 minuty po czym odwijam i czekam aż odparuje samo. Ważne! - tylko czyste łapy od razu po myciu, jak dotykacie klawiature, myszke, telefon czy inne badziewie to najpierw umyjcie bo to jest siedlisko syfu. Pozdrawiam. A co do mojego przedmówcy ~rafff - w takim razie nie wiem czy to flumycon czy octenisept poprawia stan penisa. Co by to nie było niech mi k***a w końcu pomoże, bo już nie mam siły.

Odnośnik do komentarza

Mam to samo co wy. Mój (aktualny bo było ich paru) dermatolog załamuje ręce. Odesłał mnie ostatnio do urologa, który obejrzał mnie przez dosłownie 3 sekundy po czym stwierdził, ze tak ma być i kazał smarowac kremem nivea... Powiedział tez, ze smiało moge bzykac. Mimo, ze wczesniejszy dermatolgo-wenerolog stwierdził, ze ewidentnie coś tam jest i dlatego wysłął mnie do urologa. Tak samo jak wy miałem badania na dosłownie wszystko(wszystko ujemne) i stosowałem dosłownie konskie dawki leków które juz tu opisaliscie. Ten Octenisept tez mozecie sobie odpuscic . Aktualnie nie stosuje nic oprócz okładów z soli fiziologicznej mimo, ze nic to nie daje, a nawet sie ostatnio pogorszyło. Mysle o medycynie naturalniej czy tez ziołowej mimo, ze stosowałem juz masc szałwiową która nie dała większych efektów, ale jednka ludziom pomogła. Pomyślcie o tym, ze te leki naprawde kiedys doprowadza nas do takiego stanu, ze w ogole tego nie wyleczymy. Gdyby coś mi pomogło odrazu napisze co i jak. męcze sie prawie 2 lata

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...