Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pan-nika

Dodatkowy objaw jaki mam od niedawna to problemy ze stawami, strzelają i przeskakują, szczególnie kolana i stopy. acha i powiem jeszcze że cały czas jej mam - te dolegliwości nie przechodzą, jedynie wspomniany rumień, ale nawraca, boje się że to jakaś chlamydia albo cuś te stawy mnie przekonały do tego

Odnośnik do komentarza
Gość damian wsx

do PAN - niki.
Wyniki mogły wyjść źle jeśli źle się pobierze próbkę. Jesli pani laborantka źle pobrała to nic nie wykryjesz. Np: przy badaniu kału mimo , że dobrze pobierasz próbkę to i tak badanie powinno się wykonać 3 razy, bo dopiero za 3 razem może cos wyjść. Nie mówię o 3 razach robienia badań na 1 próbce, tylko że 3 razy pobiera się próbkę. Zmień laboratorium. Dobrze robią w diagnostyce.

Odnośnik do komentarza
Gość Chroniczny

Raczej nie obawialbym sie o jakosc przeprowadzonego badania. Stawy i rumien to pasowaloby do boreliozy, ale watpliwe zeby dolegliwosci tak sie dawaly we znaki wokol narzadow rozrodczych. Poza tym czy bylo ugryzienie przez kleszcza? Jesli mimo to masz watpliwosci to zrob badanie na borelioze. Co do chlamydii, jesli ja podejrzewasz to udaj se do lekarza pierwszego kontaktu i skonsultuj to z nim. On zapewne przepisze ci odpowiednie antybiotyki (doksycyklina lub azytromycyna). Tylko czy miales ja od kogo zlapac, mysle o stosunku seksualnym. Nie wstydz sie lekarza. Zycze powodzenia. Mnie juz doswiadczenie nauczylo, ze bardzo trudne bywa zdiagnozowanie tego typu dolegliwosci u mezczyzn. Co nie znaczy zeby sie poddawac i nie szukac przyczyny. W wielu przypadkach, z czasem dolegliwosci sie zmniejszaja. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość załamany

witam i blagam o pomoc.. jakies poł roku temu odbyłem stosunek z dziewczyna bez prezerwatywy.. fakt ze byłem poza domem i nie miałem dostępu do łazienki sprawił ze dopiero drugiego dnia wieczorem mogłem się wykapac i zauważyłem na zoledziu oraz napletku kilka czerwonych plamek i cały był zaczerwieniony.. poszedłem do dermatologa przepisał mi triderm i pimafukort.. plamki szybko zniknęły ale zaczerwienienie zostało i jest cały pomarszczony.. podobno właśnie długi kontakt z wydzielina z pochwy jest przyczyna grzybicy.. ale masci na grzybice nic nie daja..(fakt ze probowalem tylko tych 2 i jakiś zinalfat na regeneracje naskorka) nic mnie nie boli nic nie piecze.. zadnych wydzielin.. tylko ujście cewki jest zaczerwienione.. jeśli ktoś ma jakiś pomysł to proszę o jakas rade..

Odnośnik do komentarza

Witajcie desperaci.Mam identyczny problem jak na zdjęciach.Moje problemy zaczęły się po "zejściu zatoru" który zapakowałem do szklanego pojemniczka i biegałem po lekarzach, standardowo zostałem zignorowany a stan mojego sprzętu był tragiczny,krwawił i ropiał.Smarowałem go maściami z antybiotykiem , kremami przeciwgrzybicznymi oraz maścią z nagietkiem.W końcu te poważne stany zapalne się zagoiły.W trakcie terapii miałem wizyty u urologa który na pierwszym spotkaniu w badaniu USG wykrył "guza". Przerażony zrobiłem badania na PSA,testosteron,chlamydię ale wszystko OK.Wróciłem do urologa a "guza" już nie było, a sprzęt się wygoił pozostawiając ten sam problem co Wasz.Zatory nadal mi schodziły ale byłem już przygotowany i trzymałem w pogotowiu mikroskop, i chyba mam złoczyńcę.Moje podejrzenia padły na grzyba z rodziny Aspergillus.Zainteresowanych odsyłam na mój temat pt."Słaby strumień moczu i pieczenie w cewce moczowej a grzybica" gdzie zamieściłem "rysopis podejrzanego". Teraz próbuję wykazać go metodami diagnostycznymi,dzisiaj zrobiłem pierwsze określając poziom eozynofili.

Odnośnik do komentarza
Gość pablo1111

~iglasty23
Witam wszystkich!

Moje objawy?
- wysuszony,złuszczony, zaczerwieniony, pomarszczony jak bibuła żołądź po wzwodzie jak i czasem podczas wzwodu
- pojawiające się swędzenie, podrażnienia, zaczerwienienia, czerwone plamki a czasem miniaturowe krostki po masturbacji

ALE nie to jest najgorsze bo:
- nie odczuwam żadnej przyjemności podczas masturbacji, żadnej przyjemności z seksu
- aby osiągnąć orgazm muszę z całej siły spinać pośladki i naprężać penisa-wytrysk jest ledwo odczuwalny - po prostu zero przyjemności.

Mam 22 lata. To wszystko zaczęło się ponad rok temu, kiedy to zaraziłem się grzybicą od stałej partnerki. Nie mogłem się wyleczyć z grzybicy przez około 4-5 miesięcy - nie pomagały żadne leki, maści które przepisywał urolog (clotrimazokum, xyvelam, ketokonazol, fitoprost, psikałem sprayem Ocientisept polecanym na tym forum).
Do tego pojawiło się zapalenie prostaty i zostal mi przepisany między innymi antybiotyk wymieniony wyżej i tu Uwaga! - Podczas brania tego antybiotyku(tygodniowa kuracja) w trzecim i czwartym dniu czułem że wróciłem do zdrowia, ponieważ zwiększył mi się popęd seksualny oraz nie miałem problemu z osiągnięciem orgazmu, czułem przyjemność!
Niestety mimo dalszego kontynuowania kuracji tym lekiem, wszystko powróciło.

Lekarze rozkładają ręcę. Urolodzy, Seksuolodzy. Twierdzą że to moja psychika. No i jak tu się wyleczyć? Kierują mnie do neurologów itp. Zrobiłem sobie mnóstwo badań, testów opisywanych tu na forum. Wszystkie wyniki są w porządku. Stosuję mydła do higieny intymnej, środki do odbudowywania flory bakteryjnej. Poszedłem na badania grzybicy ogólnoustrojowej na elektroakupunkturę metodą dr. Volla - wyszly mi jakies śladowe ilości grzybów w organiźmie ale żadnych konkretów iż miałaby to być grzybica ogólnoustrojowa.

Skoro antybiotyk pomógł na "krótką chwilę" to jednak jakoś chyba można?
Kiedyś potrafiłem robić to kilka razy dziennie. 5 dni bez seksu/masturbacji były dla mnie czymś nie do osiągnięcia. Teraz nie odczuwam kompletnie żadnych potrzeb, nie odczuwam przyjemności i do tego mam objawy (pomarszczony, złuszczony żołądź) jak pozostali na tym forum.
To wszystko objaw po "Rzekomo" wyleczonej grzybicy.
To mnie poprostu rujnuje.

I jeszcze na koniec:
-Post napisany przez --pablo1111-- utwierdził mnie przekonaniu iż nie jestem jedyny, ponieważ nigdzie w sieci nie znalazłem kompletnie żadnych informacji, komentarzy opisujących ten problem z seksualnością po grzybicy!!!

spróbuj MONURAL. jedna i druga po 3 dniach. Ja raz wziąłem 1 dawkę i wszystko się uspokoiło ale na 1 miesiąc, teraz już mi nie pomaga. Mam nadzieję że się uda ;)

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie jeżeli ktoś nie czytał mojego postu to odsyłam stronę dalej, przypomnę. objawy mam takie jak większość z was, od jakiegoś czasu z objawów zostało mi mocne pocenie się narządu, powracający rumień, głównie po wypiciu wódki, oraz charakterystyczy i utrzymujący się cały czas objaw to - przeźroczysty śluz w cewce moczowej

Jak już pisałem robiłem badania na:
Chlamydia - minusik
ureaplasma i mycoplasma - minusik
Grzyby - minusik
różne inne patogeny bakteryjne - minusik
Hiv - minusik
Wr (kiła) - minusik
HCV (czyli inaczej wzw) - minusik
I wreszcie rzeżączka - minusik

Mam pytanie co dalej, czy macie jakieś pomysły co tam może siedzieć jeszcze. Dodam że pani w laborce powiedziała, że wyniki są na 95% pewne i żeby się nie martwić, gdyż żeby były źle pobrane musiałoby nie być na patyczku nabłonka, mówiła że jeżeli nie było notki na kartce, (gdy nie ma nabłonka taką notkę na wynikach dodają), to nabłonek był w badaniu czyli nie ma tam bakterii.

Dlatego jeszcze raz moje pytanie, na co dalej zrobić badania?

i drugie pytanie. - czy to może mieć np podłoże nie bakteryjne a jakieś inne, np guz w jądrach, coś nie tak z narządem krokowym, lub hormonami.

może zrobie sobie usg jąder i PSA.

Acha i co to jest badanie Testosteronu, jak to działa?

Odnośnik do komentarza

Acha z objawów zostało mi jeszcze dość mocne i częste swędzenie pomiędzy moszna a odbytem, tak jakby w miejscu prostaty właśnie. chodzę z tym już przeszło 5 miechów na razie nic się nie dzieje, ale cholera wie co wyskoczy. dodam że od dwóch tygodni mam przerwę w zamartwianiu się :), wziąłem urlop, wyjechałem z żonką, odstresowałem się i to mocno. daje sobie jeszcze wolne na weekend, jakaś impra czy cuś. w poniedziałek rejestruje się do ogólniaka i idę z dotychczasowymi wynikami, co dalej, chociaż nie wiem czy mi pomoże, bo jak wyczerpały się ogólne możliwości badań, to złapał się za głowę i powiedział że według niego to nic strasznego, noo ale to jedyny lekarz który gdzie kolwiek mnie kierował i próbował, a reszta (a byłem u kilku), dosłownie wywalała mnie z gabinetu. Sic :/ no nic zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Gość Po problemie

Polecam powrót na 1 stronę, do postu usera "mozliwe_rozwiazanie" z 27 marca 2012.
U mnie Fenistil załatwił sprawę w 2 dni, rzeczywiście już po 1 dobie była wyraźna poprawa. Uniknie kontaktu napletka z detergentami spowodowało, że nie ma nawrotów.

Odnośnik do komentarza

Panowie miałem to samo tzn bule chroniczne podbrzusza jąder itp słaby strumień bul odbytu. Generalnie dopiero wymaz z nasienia wykrył ureaplasma coś tam, ponad 20 dni brałem antybiotyk doxycykline i coś jeszcze nie pamiętam./
Wszystkie bóle ustały po miesiącu. Róbcie wymazy z naisenia a nie moczu. Wszytkie zmiany skórne oppisane na tym forum pozostały i trwają już 3 rok.
Czerwony żołądz skóra po akcji jak jednorazówka itp.
Cały czas czekam na jakieś informacje czy ktos sobie poradził.

Odnośnik do komentarza

Gustlik - jeden z problemów mnie dotyczy - niepełny wzwód.

Spróbowałem i zażyłem Monural, 1 saszetkę - nic nie pomogło. A jako że jestem osobą, która od dzieciństwa ma problemy z nerkami to nie ryzykowałem z drugą saszetką.

Od 10 dni stosuję ścisłą dietę przeciwgrzybiczną oraz zażywam suplementy,zioła. W diecie przede wszystkim: Zero cukrów, słodkich rzeczy, zero produktów z mąki pszennej itp.

Co mi nadal dolega?
- wysuszony,złuszczony, zaczerwieniony, pomarszczony jak bibuła żołądź po wzwodzie jak i czasem podczas wzwodu
-brak ochoty na seks, brak uczucia przyjemności

NATOMIAST co się zmieniło podczas diety:
-swędzenie żołędzia - ustąpiło
-schodząca skórka z żołędzia po przejechaniu palcem - ustąpiło

Teraz dodatkowo chcę zacząć kurację flukonazolem kiedy to już zacząłem dietę i kurację suplementami.Będę teraz próbował również Feniestilu jak to przypomniał ''Po problemie''
Idę jak widać w zaparte iż to wszystko skutki i objawy grzybicy, ponieważ odkąd nie mogłem się z niej wyleczyć to to wszystko się zaczęło i wyleczony się nie czuję.

Zaczęły mi się od niedawna objawiać bardzo drobne problemy ze wzrokiem oraz niekiedy towarzyszy mi delikatny ból w kręgosłupie gdy coś dzwignę. (Dopadły mnie obawy na temat chlamydii...)

Co mnie jeszcze interesuje z badań?
- badanie odcisku penisa w laboratorium na akademii medycznej o którym wspomniał mikolajek1987,
- zbadanie prostaty (masaż i pobranie wydzieliny),
- zrobienie wymazu na chlamydie,
- badanie kału na grzyby i pasożyty

Cóż więcej mogę w tej chwili mogę zrobić - chyba nic. Będę informował o rezultatach moich poczynań. Jak wspomniałem - swędzenie i schodząca skórka zniknęły póki co. Więc to grzybica czy nie? Interesuje mnie jeszcze jedna rzecz - urolodzy mnie zbywają, mówią że nic mi nie jest (szybko wyleczona grzybica to jest spoko), ale ginekolodzy powiadają do kobiet: jeśli dopadła panią grzybica, to musi się pani długotrwale leczyć WRAZ z partnerem w tym kierunku. Nawet do kilku miesięcy.
Dlatego jeśli znajdę chwilę czasu, to pójdę niedługo z partnerką do ginekologa i porozmawiam na ten temat.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy czytałeś mój wpis, w którym chciałem zainteresować moim wątkiem "słaby strumień moczu i pieczenie w cewce moczowej a grzybica". Te wszystkie problemy jakie mamy z penisem, u mnie wystąpiły po zejściu zatoru (prawdopodobnie grzybicznego-patrz foto.) a objawy dermatologiczne jak sadzę są efektem podrażnienia mykotoksynami.Jeśli chodzi o problem popędu i wzwodu też u mnie występują ale słabną po cipronex.Moim podejrzanym jest kropidlak aspergillus.Problem raczej ignorowany gdyż trudno doczytać się o zakażeniu tym grzybem narządów płciowych u mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
Gość zdruzgotany

Podpowiedzcie proszę dlaczego pojawia się taki dziwny "obrzęk" na żyłce biegnącej do żołędzia - coś na kształt niebieskiego bąbla. Widać go na zdjęciu które podsyła autor postu, lekko po prawej strony od osi przyrodzenia, poniżej żołedzia

http://img94.imageshack.us/img94/2104/dsc06036of.jpg

Zauważyłem u siebie podobne. Dodam, że leczę kłykciny aldarą + parę razy wziąłem groprinosin oraz odczuwam duże zmęczenie z powodu intensywnego trybu życia.

Będę bardzo wdzięczny za info. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam.
Mam następujący problem.
Pół roku temu pojawił się u mnie stan zapalny napletka i żołędzi,obrzęk,ból, rany do tego żółta wydzielina spod napletka oraz czestomocz.
Po kuracji Duomomox+metronidazol ustąpiło, jednak żołądź pozostał wrażliwy, często się zaczerwieniał po dotyku, ujście z cewki również często robiło sie obolałe i czerwone. Nic z tym nie robiłem i po czasie zapalenie nawróciło jakby nasilone.
Do tego doszły jakby napadowe uciski na pęcherz, zeszła mi skóra stopniowo z napletka, oraz także napadowy częstomocz.
Tym razem kuracja Duomox+metronidazool nie zadziałała.
Byłem już u Urologa oraz 3 dermatologów i rozkładają ręce ponieważ z badań nic nie wychodzi.
Miałem robiony wymaz z napletka 3 razy, badanie moczu 2 razy, usg jąder, usg jamy brzusznej, badanie Usr i nic nie wyszło.
Leki które brałem to oprócz Duomox i metronidazolu to Heviran, Urosept, maść clotrimazolum i pimafucort, do tego okłady z korzenia dębu, rivanolu, soli fizjologicznej, fioletu gancjanowego. I jedyna poprawa to taka że nie mam tej serowatej wydzieliny i rany się troche zagoiły.
Może ktoś pomoże bo już nie wiem co dalej robić a żyć trzeba ;/

Odnośnik do komentarza

Na 100% zakażenie bakteryjne. Ja bym zaprzestał wszystkich płukanek i smarowania i poczekał na Twoim miejscu aż stan znowu się zaogni i zrobił posiew tlenowy + beztlenowy. Idziesz do laboratorium bierzesz wymazówke i jak pojawi się wymieniona ropa i ranki to zgarniasz to (tylko tak konkretnie) i lecisz na posiew.
Wenery typu chlama, rzeżączka,kiła itp raczej odpuść, bo tak się nie objawiają. Obstawiał bym gronkowce ze względu na wydzieline i ranki albo jakieś beztlenowce.
Jak będziesz miał wynik badania daj znać.

Odnośnik do komentarza

Aktualnie mam ranki które się nie chcą zagoić na napletku i żołędziu, do tego te napady częstomoczu. Wydzieliny żadnej nie mam i nie miałem już od około miesiąca, podejrzewam że Duomox troche zadziałał. Urolog dał mi skierowanie na wycinek oraz badanie transrektalne, jednak chciałem sobie to odpuścić jak narazie bo jest dość nieprzyjemne.
Jest jakaś skuteczna terapia na to zakażenie bakteryjne? Może bym spróbował, bo nie chce czekać kolejnych tygodni aż stan się pogorszy.

Odnośnik do komentarza

Zapisałem się na Trusa na przyszły wtorek, także zobaczymy.
Jutro jestem jeszcze umówiony to innej dermatolog która "podobno" ma duże doświadczenie z takimi przypadkami może jeszcze coś wymyśli. Jak nie to będę próbował zrobić kolejny wymaz.
A czy taką kurację jak pisał Felix kilka stron wcześniej jest sens robić w moim przypadku?
( A więc sumamed (Azycyna taniej a to samo ) 500 mg 3 tabletki starczy spokojnie :) ... i masz wziąć je 2 tabletki od razu za 6 h ostatnią . to już będzie dobicie bo wystarcza 1 gram i lekarze mają tendencję do trzymania się książkowych dawek hmm , nie wiem w sumie ile ważysz mógłbyś podać .
Metronidazol masz wziąć 2 gramy jednorazowo jest w tabletkach jeśli dostaniesz 500 mg 4 tabletki jeśli 250 mg 8 tabletek od razu).

Odnośnik do komentarza

Azytromycyna to makrolid działa przede wszystkim na riketsje, krętki i paciorkowce, a metronidazol już brałeś 2x i nie pomógł tak więc bez sensu trochę drugi raz to stosować. Jak chcesz walić w ciemno to spróbuj coś z chinolonów, bo widzę że z tej grupy leków nic nie stosowałeś. Najlepsza byłaby lewofloksacyna ( Levoxa ), łatwo dostępna i szerokie spektrum działania na gram+ i gram - należąca do chemioterapeutyków celowanych na zakażenia układu moczowo - płciowego. Ja bym dawkował 2x 500mg dziennie, co 12h np przez 10 dni, jeśli będziesz widział poprawę tzn zagoi się wacek to przedłużasz 1x 500mg przez następne 20 dni. To jest mocny lek i trzeba profilaktykę przeciwgrzybiczą stosować np. flukonazol 1x 50 mg dziennie albo nystatyna w kapsułkach i dieta bez cukru i białej mąki. Wszystko zależy od lekarza, bo to on wystawia recepty, i tak jak wspominałem takie leczenie w ciemno to rosyjska ruletka, która często więcej szkodzi niż pomaga.

Odnośnik do komentarza

Ok dzięki wielkie. Jutro podejdę do Urologa i poproszę o receptę na to co mi poleciłeś. Muszę coś działać bo widzę że następne ranki się robią. Dziwne jest to że Duomox mi za pierwszym razem bardzo pomógł choć nie do końca wyleczył, możliwe że za krótko go stosowałem, a za drugim razem nic. Spróbuje jeszcze to co mi podałeś i zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...