Skocz do zawartości
Forum

Seria niepowodzeń w życiu


Rekomendowane odpowiedzi

Całe życie mi się wali...Chłopak, z którym się spotykałam, zostawił mnie z dnia na dzień... znalazłam pracę, by nie myśleć o nim...Zwolnili mnie. Nie była to praca marzeń (praca na produkcji) , ale czuję się beznadziejnie...że nawet z takiej pracy mnie zwalniają. Dodam, że nie obijałam się, sumiennie wykonywałam swą pracę. Kierownik tłumaczył się małą ilością zleceń, ale czuję, że to ściema. Gdyż osoby, który przyszły 2 dni mogą jakoś dalej kontynuować pracę...
Ponadto przyjaciele się ode mnie odwracają, tłumaczą się brakiem czasu, a dobrze wiem, że mają go sporo.. nie odbierają nawet ode mnie telefonów, nie odpisują...
Strasznie przejmuję się tym wszystkim... jestem bardzo wrażliwa i przeżywam wszystko dwa razy bardziej niż powinnam...
Czemu tak się dzieje? Co ze mną nie tak? bo nie wierzę, że te wszystkie niepowodzenia to przypadek...
Rozważam wizytę u psychologa, bo czuję , że nie daję już rady..

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

skąd wiesz, że przyjaciele mają sporo czasu? Może porostu zbytnio to bierzesz do siebie? Nie użalaj się nad sobą tylko zacznij coś robić ze sobą, szukaj nowej pracy, zapisz się na jakis kurs cokolwiek. Zawsze to lepsze niż siedzenie w domu i użalanie się nad sobą

Odnośnik do komentarza

zdesperowana21, bez wątpienia niepowodzenia nie nastrajają pozytywnie. U Ciebie ostatnio spiętrzyło się wiele porażek - rozstanie z chłopakiem, utrata pracy, poczucie osamotnienia. Prawdopodobnie potrzebujesz z kimś porozmawiać, wyżalić się, chciałabyś, żeby ktoś Cię pocieszył, a tu jak na złość znajomi wydają się Ciebie unikać. Jeżeli czujesz, że nie radzisz sobie z tym, co ostatnio Cię spotkało, że masz jakiś kryzys emocjonalny, warto skonsultować się z psychologiem, chociażby po to, by wzmocnić własną samoocenę i nabrać odporności w stresujących sytuacjach życiowych, w jakich teraz m.in. się znalazłaś. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość azdesperowana21

A jeśli to nie chodzi tylko o samoocenę? Może naprawdę do niczego się nie nadaję i jestem zwyczajnie nudna, skoro chłopak zostawia z dnia na dzień. Nie potrafiłam go niczym zaintrygować..

Odnośnik do komentarza
Gość azdesperowana

Nie oglądaj się wstecz tylko myśl pozytywie i idź do przodu :0 po tych złych chwilach przyjdą te lepsze ... a co do chłopaka to widać był strasznie niedojrzały , bo przecież każdy zasługuje na jakieś słowa wyjaśnienia...nie możesz się poddawać każdy ma swoje lepsze i gorsze chwile swoim życiu ...więc walcz!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...