Uczucie bycia poniżanym w pracy

[odludek]

Mam wrażenie że wszyscy w pracy mną pomiatają, każa wszystko wiedzieć, do mnie cały czas pretensje, wyśmiewania itp

[franca]

Jak każą Ci wiedzieć wszystko, łącznie z tym co wykracza poza zakres Twoich obowiązków, to znaczy, że nie musisz się do tego stosować, więc najlepiej to olej.
Jak ktoś ma do Ciebie pretensje o coś, w czym nie zawiniłaś, to spytaj się, dlaczego je ma, jak nie będzie Ci w stanie wyjaśnić, to powiedz, żeby następnym razem nie zawracał Ci głowy i nie marnował Twojego czasu.
Bądź asertywna, nie pozwól na to, by inni byli wobec Ciebie nie w porządku.
A jeśli chodzi o pomiatanie, to może Twoje wrażenie jest mylne, i nikt nie ma takiego zamiaru? Czy rzeczywiście Cię wyśmiewają? Bo może śmieją się z jakiegoś dowcipu na przykład, jak to dokładnie wygląda?

[odludek]

Nic nie wykracza poza to co mam wiedzieć, ale każą mi robić wiele rzeczy jednocześnie, np. zbieram talerze a oni każą mi wiedzieć kto co zamawiał i co było wydane skoro dziewczyny same wydawały w tym czasie i pomyliły stoliki

[franca]

No to na pewno nie można mieć do Ciebie pretensji o pomyłki kogoś innego, niech do tego kto się pomylił mają pretensje.
Nie można też od nikogo wymagać, by robił parę rzeczy jednocześnie. Np w takiej sytuacji jak z myciem naczyń możesz powiedzieć po prostu to co tu napisałaś. To znaczy, że nie wiesz kto co zamawiał, bo w tym czasie robiłaś co innego, a pewnie wie ten, kto wtedy zajmował się właśnie tym.

[odludek]

Mówiłam im, albo wmawiały mi że widziałam na kuchni dania, a nie zabrałam, tylko że one trzymają się razem, ja jestem nowa więc winna, dwie z krzykiem stoją nade mną i nie wiadomo której słuchać i jeszcze ciężkie talerze w rękach

[Gość Velt7]

Miej po prostu wyjebane :)

[franca]

Właśnie, może Velt to wszystko najlepiej ujął, krótko, zwięźle i na temat.

[odludek]

Ciężko tak, jeżeli ktoś wrzeszczy cały dzień na mnie

[mgr Kamila Krocz]

odludek, wspomniałaś, że jesteś nowa w pracy, więc niewykluczone, że starsze stażem pracownice próbują Cię "sprawdzać", na ile względem Ciebie mogą sobie pozwolić. Albo szukają kozła ofiarnego, dziewczynki do bicia, by mieć na kogo zgonić każde przewinienia. W każdym razie jest to rodzaj przemocy, na którą nie możesz pozwolić. Bądź asertywna i jasno stawiaj granice, bo w przeciwnym razie każdy wejdzie Ci na głowę, a Ty tego nie wytrzymasz i będziesz marzyła, aby tylko szybciej skończyć pracę albo ją rzucisz, bo będziesz tak sfrustrowana atmosferą w miejscu pracy.

[odludek]

łatwo powiedzieć nie daj sie itp, tyle to wiem, tylko jak to zrobić, nie chce wrogów, już mam ich wystarczająco dużo

[franca]

Na pewno łatwo jest nam mówić, a Tobie jest z tym o wiele trudniej. Ale jeśli będziesz kładła uszy po sobie, wejdą Ci na głowę, jak tu już było mówione. Będziesz się czuła jeszcze gorzej zarówno z powodu gorszego traktowania, jak z powodu robienia czegoś wbrew sobie, bo chyba żaden człowiek nie chciałby udawać, że akceptuje coś, co jest wobec niego nie w porządku.

[Gość Borderka]

Odludek jakich masz wrogów? W tej pracy? Czy gdzieś indziej?

[Gość nger]

opieprz raz a dobrze. Te panie za użo sobie pozwalają...albo zapytaj co do ciebie mają.
Możesz też nagrywać-na potrzeby procesu o naruszenie dóbr osobistych, ale mało kto się zdobywa i ma siłę, żeby jeszcze oglądać potem takie osoby, jeśli się nie musi tam już pracować.

[odludek]

Dziękuje wam, jesteście kochani

[odludek]

Nie da się nie przejmować gdy cały dzień jest się poniżanym, innych traktują dobrze, żartują z nimi, ja za każde niepowodzenie dostaje opierdol, każą mi robić wiele rzeczy na raz, nic z tego że im to powiem, że próbuje się bronić, ostatnio nie mogłam się nawet napić wody przez cały dzień, jeden facet wprost powiedział że lubi się znęcać nade mną, upomniam się o jakieś danie na kuchni, oni się wydzierają że wcale nie wyszedł im paragon, a goście mają pretensje, dziewczyny też mają ubaw, jak widzą że mną pomiatają

[Gość agaton 44]

Dobrze Cię rozumiem ja mam podobnie w pracy jeżeli zwrócę którejś z koleżanek uwagę, że nie życzę sobie złego traktowania to mnie wyśmiewają. Jestem jednak najstarsza w pracy. Pozostali są dużo młodsi i trzymają się razem a na mnie wymyślają różne kłamstwa, a jeżeli coś złego się w pracy dzieje obwiniają mnie. Czasem wolę się nie odzywać. Mam jednak wsparcie w najbliższych i w Bogu któremu zawierzam swoje sprawy. Życzę Ci abyś znalazła kogoś komu możesz zaufać i kto Cię nie zawiedzie. Pozdrawiam serdecznie

[Trick]

to czemu tego nie zgłosisz? Do właściciela? do sądu pracy? bo to podchodzi pod mobbing, a na to jest paragraf. Nagraj ich telefonem komórkowym żeby mieć dowód i zgłoś to. Bo jak ty nie z tym nie zrobisz to nikt z tym nic nie zrobi

[odludek]

Jak mam nagrać, nie wolno nam telefonów mieć :( Tam wzyscy są po znajomościach, mają dobre stosunki z szefostwem, a ja jestem tylko na wakacje tam