Skocz do zawartości
Forum

Afera taśmowa Wprost


Gość Jabłuszko22

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jabłuszko22

Co sądzicie o aferze taśmowej? Czy rząd powinien się podać do dymisji? Kto nagrywał? Moim zdaniem to wszyscy zamieszani w to politycy powinni polecieć.

W ogóle dziwne jest że taki wjazd zrobili na redakcję wprost, mi to pachnie próbą cenzury pracy i nie jako zastraszeniem

Odnośnik do komentarza

A ja powiem tak, trafił swój na swojego. Z niejednym dziennikarzem miałem w życiu do czynienia i ich chamstwo, dorównuje chamstwu polityków. Pocieszający jest fakt, że dana grupa zawodowa nie jest już tak wpatrzona w premiera i pomimo chamstwa doskwiera im ten brak kultury oraz szereg kłamstw. Tu niema o czym debatować grupa rządząca dobiera karty w grze i kantuje jak tylko może. Tutaj bardzo trafie określił dane osoby z polityki pan Palikot ,, W żadnym innym państwie niema osób tak chętnych do przebierania nóżkami jak w naszym" To szczyt bezczelności gdzie (przygłupie) nie wykwalifikowane osoby zajmują stanowiska o których nie mają pojęcia lub gdy pozostawią po sobie smród i wracają gdy się on rozwieje. Absurdem jest, że minister Sienkiewicz nie został zawieszony, co za kraj. Myślę że bajki o nieupolitycznieniu prokuratury, to premier nie powinien opowiadać własnym wnukom by nie psuć im głów a wypowiadać w zamkniętym pomieszczeniu, tak by nikt go nie słyszał.

Odnośnik do komentarza

Drogi Robercie po prostu Krzysztof a jak tam pobyt w sanatorium, uchylisz rąbek tajemnicy przyczyny bycia w takim ośrodku?
Można wspomnieć o mirabelkach, nie chce być złośliwy bardziej niż jestem. Tutaj lepiej nie da się opisać sytuacji,niż to powiedział Marek Kondrat, na temat polityki w filmie pt. ,,Dzień świra"(Kwestia racji) Cyt.- ,,Tyle razy sobie przyrzekałem, nie będę sobie tym wszystkim nerwów szarpał, roztrząsając sprawy tego kraju, na które i tak nie mam wpływu". Ktoś napisze o możliwości obowiązku obywatelskim jakim jest udział w wyborach, pytanie tylko na kogo? Jak niema normalnych osób w naszym kraju, jak są to zostają ukryte lub odepchnięte. Mnie męczy ta ilość kadencji czarodziei rządowych, którym robi się nad krawatem drugi podbródek. Swego czasu myślałem o tym by umożliwić młodym osobom możliwość realizacji na ławie sejmowej. Tutaj też daje do myślenia, mechanizm jakim jest nakręcana ta struktura władzy i wpływ na osoby mające wykształcenie politologiczne. Jeden z użytkowników jednego z forum dość blisko mi określił dane obawy przyrównując polityków do much a nas, do żebraków pokrytymi ranami, godzącymi się z tą bezsilnością. Otóż podróżujący człowiek spostrzegł żebraka, którego oblegały muchy poprzez fakt licznych ran na jego ciele, zlitował się i pomyślał że je odgoni z ciała. Po zrobieniu tego zamiast podziękowania uzyskał pretensje żebraka. Co żeś mi uczynił człowieku? - Odegnałem muchy by nie kąsały twoich ran. - Tak. Lecz te były w miarę syte i nie kąsały tak dotkliwie, teraz przybędą nowe wygłodniałe i zanim uzyskają nasycenie będą gryzły niemiłosiernie. Tutaj ktoś może napisać, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja myślę, że osoby które długo żerują po czasie stają się mniej ostrożne, stając się coraz bardziej zuchwałe, ta może runie. Oczywiście nie jestem za żadnym politycznym ugrupowaniem w Polsce, jest to bolesne, bo nie do końca czuje się patriotą we własnym kraju w którym się urodziłem. Daleko mi do mądrości takich osób jak chociażby pani prof. Jadwiga Staniszkis oraz inne osoby bardziej wyedukowane w temacie socjologi polityki lub socjologi ekonomi. Jestem zdania, że prawdziwy patriota prędzej białą flagę własną krwią uzupełni dodając czerwieni,niż wywiesi białą. Tylko o ile bohaterowie Powstania Warszawskiego zasługują na chwałę, to czuje się niezręcznie gdzie słowa wolna Polska zastępuje słowo cenzura. Jest mi wstyd, że jako naród się nie zjednoczymy ale też nie mam ochoty stanąć przeciwko rodakowi, który zapędził się w pogoni materialnej. Pozostaje tylko to byśmy w własnym otoczeniu się jednoczyli, by każdy dzień przeżyć w miłości. Małpy jak tańcowały, to zawsze będą i tu trzeba się pogodzić z tym, że niektórzy za wcześnie zeszli z drzewa.

Odnośnik do komentarza

Tez uważam,ze powinni sobie odpuscic to rzadzenie po czyms takim. W ogole to sie zastanawiam jak im nie wstyd przed spoleczenstwem... "Nie..ja sie nie podam do dysmisji"
Taa bo niby za co taki jeden czy drugi mialby sie podac;-)

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/462640,donald-tusk-nie-bede-nikogo-odwolywal-z-powodu-niecenzuralnych-wypowiedzi.html

Donald Tusk: Nie będę nikogo odwoływał z powodu niecenzuralnych wypowiedzi...

Nie będę nikogo odwoływał z powodu niecenzuralnych wypowiedzi, bo postępowanie według tej zasady doprowadziłoby bardzo szybko do spustoszenia, nie tylko w polskiej polityce, ale europejskiej czy światowej - podkreślił stanowczo na briefingu prasowym premier Donald Tusk.

Trzymają się mocno swoich stołków, dobrze im tam na nich.

Odnośnik do komentarza

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114875,16204785,Zbadali_miliard_wypowiedzi_internautow__Bohaterowie.html

Zbadali miliard wypowiedzi internautów. Bohaterowie taśm nagle stali się popularni w sieci, ale najbardziej oberwał Tusk.

Afera taśmowa po publikacji "Wprost" rozgrzała polskich internautów. Pracownia SentiOne dzięki analizie ponad miliarda wypowiedzi sprawdziła dla nas, jak Polacy wypowiadali się w sieci o Bartłomieju Sienkiewiczu, Jacku Rostowskim, Radosławie Sikorskim, Sławomirze Nowaku i Donaldzie Tusku. Okazuje się, że premier w zestawieniu wypada najgorzej, mimo że przecież nie jest bohaterem taśm "Wprost".
Badane przez SentiOne dane były gromadzone od 23 maja do 23 czerwca br.

Odnośnik do komentarza

AFERA, GONI AFERĘ......POLSKA RZECZYWISTOŚĆ.....

W poniedziałek "Wprost" opublikuje kolejne stenogramy, które mają dowodzić, że Roman Giertych "chciał tworzyć grupę, która będzie wymuszała pieniądze od najbogatszych Polaków". Dziennikarz, który nagrał byłego wiceministra, tłumaczy się z zastosowania podsłuchu.

Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed blisko trzech lat. "Gazeta Wyborcza" w weekendowym wydaniu opisuje spotkanie, do jakiego doszło w sierpniu 2011 roku. Brał w nim udział były wicepremier w rządzie PiS i były lider LPR a dziś adwokat - Roman Giertych oraz dziennikarze: Jan Piński (obecny szef "Uważam Rze" oraz Piotr Nisztor (współpracuje dziś z tygodnikiem "Wprost").

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...