Skocz do zawartości
Forum

Nienawiść rodziców i siostry w stosunku do mnie


Gość aga98038

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Otóż moim największym problemem z, którym męczę się bardzo długo jest wyśmiewanie mnie przez rodziców oraz siostrę. Mówienie, że jestem dziwką, która w wieku 17 lat zajdzie w ciążę. To wszystko wygląda tak, że mam 4 rodzeństwa, ale troje z nich jest bardzo małych, jednak moja siostra stała się największym moim wrogiem, która jest starsza ode mnie 2 lata. Zaczęło się to od tego, że pierwszy raz się w kimś poważnie zakochałam, w chłopaku z którym jestem dwa lata i jest w moim wieku. Jednak po jakimś czasie okazało się, że mój przyjaciel, a jego kolega z klasy zakochał się również we mnie ja mu od początku mówiłam, że nic z tego nie będzie i przez jakiś czas była tylko przyjaźń. On widząc, że nie chce z nim być i kocham kogoś innego wymyślił sobie na prawde okropne rzeczy o moim chłopaku mówił mi zmyślone opowieści co niby robił, pisał itp.. Potraktowałam to już jako zdradę. Na początku oczywiście nie chciałam uwierzyć w jego opowieści, bo zupełnie ufałam mojemu chłopakowi, jednak gdy on się przyznał, że powiedział na inną dziewczyne, że jest dobrą dupą to stwierdziłam, że byłby skłonny do mówienia i robienia rzeczy, które powiedział, że są nieprawdą. Na dzień dzisiejszy sprawa się wyjaśniła wszystko już o tym wiem, ale jednak myśląc o tym co wyprawiał mój chłopak w złości na niego i jednocześnie rozpaczy chciałam żeby on był o mnie zazdrosny, więc spotykałam się po szkole często z moim przyjacielem. Dla mnie to jednak nic nie znaczyło tratowałam to jako zwykłe spędzanie czasu jednak on z czasem zaczął przesadzać.. Powiedzmy, że zaczął mnie obmacywać, a ja tego nie chciałam, chciał żebym go całowała, przytulała lub coś, a ja absolutnie byłam temu przeciwna jednak tak mnie o to prosił, że w końcu dla świętego spokoju zrobiłam to pocałowałam go i przytuliłam. Niestety po pewnym czasie sprawy zaszły za daleko zaczął mnie molestować powiedzmy.. robić to czego nie chce np wkładał ręce w majtki, do stanika.. Byłam tym przerażona i po takich incydentach zakończyłam znajomość. Następnie mój chłopak zaczął do mnie pisać, że przerasza bo to miał być żart itp ja go kocham więc mu wybaczyłam i powiedziałam o tym co mnie spotkało z jego kolegą z klasy... Mój chłopak tez mi wybaczyl, że na początu się zgodziłam jednak zrozumiał powage sytuacji i było dobrze. A teraz przechodząc do sedna to o tym wszystkim w większości pisałam z chłopakiem. Pewnego dnia przez przypadek zostawiłam telefon w domu i rozmowe z nim otwartą.Moja siostra od razu po zobaczeniu go przeczytała moje całe archiwum z nim jak pisałam co on mi robił i się żaliłam.. Z tym wszystim poszła do rodziców, że ja się obmacuje, całuje z chłopakami, że już to robiliśmy moi rodzice uwierzyli i od tego momentu nazywają mnie dziwką.. Mówią, że mają tylko jedną córkę, wierzą jej w każde słowo ona jest święta.. Moja mama nawet mi nic nie kupuje ją zabiera prawie co miesiąc na zakupy wydając prawie 1000, a mi butów nie chce kupić. Zdecydowanie ją faworyzują, a mnie mają gdzieś. Moja siostra to księżniczka, która ma wszystko za nic, na wszystko narzeka, nic jej nie pasuje. Była też sytuacja gdy był rodzinny grill, więc ja też zeszłam, a moja siostra powiedziała, że w moim towarzystwie siedzieć nie będzie i poszła, a moja matka natychmiast zareagowała i powiedziała, ,że ona ma zostać i to ja mam wyjść bo rosne na największą dziwke w mieście i mnie nie chce widzieć. Gdy poszłam zapłakana do swojego pokoju słyszałam jak rodzice mówili o mnie same okropne rzeczy.. Moja mama zawsze się na mnie patrzy z pogardą jakbym była jakaś inna.. Bo oczkiem w głowie jest moja siostra, która się dobrze uczy rodzice uważają ją za istny cud, a to co ona wyprawia to jest skandal. Los się odwrócił i tym razem to ja przeczytałam rozmowy mojej siostry przez przypadek.. Gdy czytalam co ona robi, planuje włos stanął mi dęba... Skoro ja według rodziców jestem dziwką to moja siostra już nie wiem kim... Jednak ja mściwa nie jestem, nie powiedziałam dla rodziców co wyprawia moja siostra i tego nie zrobie bo ja taka nie jestem.. Ale mam już dość takiego wychwalania siostry. Moja mama tylko z nią rozmawia, tylko ona i ona do mnie się nawet pierwsza nie odezwie ona musi mieć wszystko najlepsze, a to co ja będę miała zupełnie się nie liczy. Rodzice mówili mnei, że mnie nienawidzą i mają jedną córke. Tak bylo od zawsze.. Gdy byłam młodsza i się nieraz buntowałam lub coś pyskowałam rodzice byli mnie palcatem.. Ból po tym jest niewyobrażalny, miałam na nogach nieraz siniaki i czerwone pręgi.. Od bardzo długiego czasu mam myśli samobójcze nie ma już dla mnie sensu życia rodzice mnie nie chcą słuchać nie wiem co mam już robic nie tylko w domu, ale w szkole moja sytuacja też jest tragiczna. Nikt mnie w szkole nie lubi, śmieją się ze mnie z mojego wyglądu, wyzywają. Najgorszym przeżyciem ze szkoły było dla mnie gdy na godzinie wychowawczej cała klasa mówiła dla pani, że wszystko byłoby dobrze gdyby nie ja, że mnie nienawidzą, jestem głupia.. A pani nie zareagowała pytała się tylko dlaczego i jak już zwracała uwage mi nie im. Już nie wiem jak mam sobie poradzić. Wszyscy są przeciwko mnie gdyby nie mój chłopak zabilabym się już dawno, bardzo często płacze przez to wszystko jestem zamknięta w sobie i nieraz agresywna.. Moja sytuacja domowa nie ulega zmianie dodam jeszcze, że moja siostra ma chłopaka 24 letniego.. jest starszy od niej jak na teraz to bardzo dużo się wydaje. Jednak moi rodzice nic nie mają przeciwko, a nazywają mnie dziwką nawet dlatego, że mam chłopaka, ale przecież to nie moja wina, że się zakochalam. Niszczą i zatruwają mi życie nie wiem co mam zrobić z tą sytuacja, nie zostało mi nic innego niż samobójstwo nieraz próbowałam jednak nigdy nie wychodziło i chce żeby wreszcie moje cierpienia się skończyły.

Odnośnik do komentarza

Myśle, że szczeniackie zauroczenie to na pewno nie jest,bo nie trwałoby, aż 2 lata tylko góra kilka miesięcy, a zauroczyłam się nieraz i potrafie odróżnić te 2 różne odczucia. A co do psychologa to nie mam, bo mieszkam na wsi.

Odnośnik do komentarza

~aga98038
Myśle, że szczeniackie zauroczenie to na pewno nie jest,bo nie trwałoby, aż 2 lata tylko góra kilka miesięcy, a zauroczyłam się nieraz i potrafie odróżnić te 2 różne odczucia.

Myslisz tak ale to uczucie moze byc bardzo mylące.
Zupelnie nie rozumiem dlaczego panuja takie stosunki miedzy wami. Rodzice powinni pomagac i wspierac a nie wysmiewac i zostawiac na pastwę losu wlasne dziecko.co do siostry to radzilabym sie nie przejmowac.Warto byloby poszukac tego psychologa zebys mogla sie wygadac,moze uzyskalabys jakies rady z jego strony. A co ze szkolą?Nie ma tam szkolnego psychologa?

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem powinnaś pogadać z psychologie albo pedagogiem szkolnym. Takie zachowanie nie może mieć miejsca, a bicie palcatem to już w ogóle podchodzi pod przemoc domową. Moim zdaniem powinnaś powiedzieć o tym komuś? Masz może jakąś ciotkę? kuzynkę której mogłabyś o tym powiedzieć

Odnośnik do komentarza

Jeżeli mieszkasz na wsi do zgłoś sie do pedagoga szkolnego. Jestem pewna, że pomoże Ci i wysłucha. Niedopuszczalne jest to jak traktują Cię rodzice oraz siostra. Napewno jest Ci ciężko ale dalej tak być nie może bo taka atmosfera w domu może zniszczyć Ci życie. Z całą pewnością potrzebujesz kogoś kto pomoże twoim rodzicom i siostrze odbudować wasze relacje. Sama sobie nie poradzisz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...