Skocz do zawartości
Forum

Ciągłe niezadowolenie z siebie


Gość maddy

Rekomendowane odpowiedzi

Przez całe życie czuję się gorsza od innych i nieustannie porównuję siebie do różnych osób, które wydają mi się bardziej towarzyskie, mądrzejsze, ładniejsze.. W liceum miałam grupę znajomych, w której czułam się bardzo dobrze i na te 3 lata zapomniałam o wszelkich swoich kompleksach. Odkąd jestem na studiach, zupełnie nie mogę się odnaleźć w nowym towarzystwie. Z nikim się bliżej nie zapoznałam, wręcz uciekam od tych ludzi i z zazdrością patrzę na nich, kiedy gdzieś razem wychodzą wieczorami. Ponadto jestem cholernie ambitną osobą, która wiecznie przejmuje się jakimiś pierdołami i nie potrafi podejść z dystansem do spraw uczelnianych. Co zrobić, by moje życie było bardziej spontaniczne, żebym wreszcie zaczęła się nim cieszyć? Już denerwuje mnie to, że mam 20 lat a zrzędzę ciągle jak jakaś starucha, zamiast wziąć się w garść.

Odnośnik do komentarza

Witaj maddy!

Podejrzewam, że możesz mieć niskie poczucie własnej wartości, dlatego porównujesz się do innych, zazdrościsz innym, czujesz się gorsza od innych. Nie da się być idealnym, perfekcyjnym. Zawsze znajdzie się ktoś, kto jest od nas bardziej rozgadany, ma ładniejsze nogi albo lepiej radzi sobie z matematyką, ale to nie jest powód, by mu zazdrościć. Owszem, może ktoś jest lepszy z matematyki, ale Ty może lepiej prowadzisz samochód? Na pewno jest coś, co potrafisz znacznie lepiej niż inni. I oni też mogą Ci tego zazdrościć ;) Przez swoją niską samoocenę możesz się izolować od ludzi, unikać kontaktów, bać się krytyki, stąd też Twoje ambicjonalne dążenia, przejmowanie się nieistotnymi drobnostkami. Może warto byłoby się skonsultować z psychologiem? Zachęcam Cię również do przeczytania tekstów:

http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci http://portal.abczdrowie.pl/samoocena

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Może najpierw popracuj nad pewnością siebie, to może przestaniesz się porównywać z innymi osobami. Naprawdę nie ma co sobie życia marnować bo zawsze ktoś sie znajdzie mądrzejszy, lepszy czy piękniejszy... ale tak naprawdę nikt nie jest idealny i CI co nam się wydają być lepszymi też mają swoje wady, problemy czy kompleksy...
Spróbuj podnieść samoocenę, zobaczyć w sobie dobre cechy i poznać swoją wartość.
Co do spraw uczelnianych to też tak kiedyś miałam :) Byłam aż zbyt ambitna, aż poszłam na drugi kierunek. Wiadomo z braku czasu czasami coś zawalałam i zobaczyłam że nic się nie dzieje.. nie ma końca świata, nikt mnie nie osądza, nie wyrzucają mnie z uczelni.... Nie namawiam Cię oczywiście do olania uczelni ale do takiej refleksji że to tylko uczelnia i że jak przełożysz raz termin oddania pracy, czy zawalisz kolokwium to nic się takiego nie stanie....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...