Skocz do zawartości
Forum

Zdrada i wyzwiska ze strony chłopaka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ogólnie szukam jakiejkolwiek pomocy, w sumie nie wiem jak to nazwac. Jestem z chlopakiem od ponad roku. Oczywiscie jak to na poczatku bylo pieknie i bylam szczesliwa. W lipcu moj chlopak mnie zdradzil szybko mu to wybaczylam, dalam mu szanse, bo go kocham. Mniej wiecej od tego czasu nie dzieje sie miedzy nami dobrze. MImo tego, ze dalam mu szanse on robi co chce. chodzi na imprezy, pije.. Ja w tym czasie siedze w domu i po prostu placze w poduszke. Oklamuje mnie, ciagle oskarza mnie o zdrade, wprost mi potrafi powiedziec, ze jestem dziwka dla niego. Ja mu dalej wszytsko wybaczam i probuje robic wszystko zeby byc dla niego wspaniala dziewczyna. Kiedy probuje z nim porozmawiac o naszym zwiazku albo mne zbywa albo dochodzi do awantury. Oczywiscie twierdzi, ze mnie kocha itd. Ja ciagle o niego zabiegam, o jego uwage. Duzo nerwow kosztuje mnie ten zwiazek, ale kiedy dochodzi do rozstania wogole sobie z tym nie radze. Czuje sie jak kompletne zero nie wiem co mam robic z tym wszystkim i jak sobie poradzic

Odnośnik do komentarza

Postaw sprawę jasno, albo Ty albo alkohol i koledzy. Skąd masz pewność, że na tych jego imprezkach znów Cie nie zdradza ? Ja uważam, że jak ktoś raz zdradził może zrobić to ponownie, dlatego należy uważać!
On ewidentnie Cie nie szanuje... Zastanów się czy chcesz żeby Twoje życie tak wyglądało?
Nie stać Cie na kogoś kto będzie Cie kochał tak samo jak Ty jego i będzie Cie szanował? Myślę, że Cie stać, dlatego "albo wóz albo przewóz", jak się nie zmieni to "do widzenia" :)

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z poprzednikami.. Dziewczyno miej trochę dystansu do siebie i spójrz na to inaczej. Zobacz,że tylko Tobie zależy na tym związku,a on wszystko olewa..

" Oklamuje mnie, ciagle oskarza mnie o zdrade, wprost mi potrafi powiedziec, ze jestem dziwka dla niego"- jak można być z taki człowiekiem który okłamuje nas na każdym kroku i mówi do nas DZIWKA. Mu na Tobie w ogóle nie zależy i odejdź od niego i zobaczysz czy mu zależy

Odnośnik do komentarza

Popełniasz błąd za błędem,zaraz po zdradzie powinnaś z nim zerwać ,a Ty jeszcze szybko mu wybaczyłaś!?
W takim razie ,z tego co piszesz ,nigdy nie będzie Cię szanował, bo się go uczepiłaś jak rzep...,
miej dziewczyno trochę szacunku do siebie,rozumiem też,że uzależniłaś się od niego psychicznie i nie potrafisz odejść ,dlatego wybierz się koniecznie do psychologa.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

W Waszym związku miłość jest tylko z Twojej strony. Jego "miłość" polega na mówieniu Ci, że Cię kocha, i tyle. To nie ma sensu, nie da się kochać za dwoje.
Ja bym na Twoim miejscu już dawno od niego odeszła, i mógłby potem nawet na rzęsach dla mnie stawać, a i tak bym nie wrociła. Miał czas aby starać się o związek. Zamiast tego wybrał niewierność, więc teraz jet o wiele za późno na naprawianie czegokolwiek.

Kawa ma rację, powinnaś od niego odejść, gdy Cię zdradził. A tak tylko się z nim męczyłaś i doszło do tego, że uzależniłaś się od niego psychicznie, więc już nie potrafisz tego zrobić. Dlatego powinnaś teraz jak najszybciej pójść do psychologa.

Odnośnik do komentarza
Gość Definicje

Bialaaa
Postaw sprawę jasno, albo Ty albo alkohol i koledzy. Skąd masz pewność, że na tych jego imprezkach znów Cie nie zdradza ? Ja uważam, że jak ktoś raz zdradził może zrobić to ponownie, dlatego należy uważać!
On ewidentnie Cie nie szanuje... Zastanów się czy chcesz żeby Twoje życie tak wyglądało?
Nie stać Cie na kogoś kto będzie Cie kochał tak samo jak Ty jego i będzie Cie szanował? Myślę, że Cie stać, dlatego "albo wóz albo przewóz", jak się nie zmieni to "do widzenia" :)
traktowanie kogoś lub czegoś pogardliwie, bez szacunku
2. [Edukacja] bagatelizowanie
3. drwienie
4. nonszalancja , pogarda , wzgarda
5. protekcjonalność , politowanie , obcesowość
6. szorstkość , opryskliwość , niegrzeczność
7. nieuprzejmość , nieposzanowanie
8. afront, despekt, dyshonor,
9. obraza, ubliżenie, uchybienie
10. brak szacunku
11. degradacja, marginalizacja
12. gwałcenie zasad
13. ignorowanie, marginalizowanie
14. niedocenianie czegoś
15. nieobowiązkowość
16. szyderstwo, szydzenie , znieważanie
17. drwina, protekcjonalność, prześmiechy
18. antonim szacunku
19. beztroska, lekkomyślność
20. niefrasobliwość, nieodpowiedzialność
21. ryzykanctwo, brawura
22. brak rozwagi, krótkowzroczność
23. brak odpowiedzialności, brak rozsądku
24. gardzenie, pogardzanie
25. fason, nieostrożność
26. zniewaga, pomiatanie
Pisze o SzaCUNKU PEWNIE GO NIE DAJESZ

Odnośnik do komentarza

Jasno ci powiedział, czym dla niego jesteś.
Jak odpowiada ci taka rola, to nie płacz.
Jeśli nie, to go rzuć.
Świata po za nim nie widzisz?
Może lubisz być pomiatana i poniżana, może to cię "rajcuje"?
Dla mnie to jest chore, ale to twoje życie, ty decydujesz o tym, jakie ono będzie.

Odnośnik do komentarza

Ja tylko nadmienię, koleś cię zdradził i zarzuca ci że ty go napewno zdradzasz. To takie tłumaczenie się przed sobą, że on może byc nie w porządku bo przecież skoro on taki jest to ty nie możesz być inna. Jeżeli ktoś ma z czymś duży problem z jakąś wadą słabością, to wmawia ją drugiej osobie, więc jestem przekonany, że od tamtej zdrady zostałaś przez niego zdradzona już wiecej razy. koleś nie jest materiałem do związku przynajmniej nie w takiej postaci jaką ty chcesz i ty patrzysz na niego przez pryzmat tego co ty myślisz, a on zupełnie inne ma schematy myślowe i nie pasujecie do siebie. Trwasz tylko w tym związku, bo się boisz, ze jak odejdziesz będziesz sama. Na początku tak będzie, ale w końcu będziesz każdego dnia dziękować że taką decyzję podjęłaś. Niech się np. pojawi dziecko i wtedy sobie sama z nim zostaniesz (samotna matka). Uciekaj ci mówię.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

powiem Ci że jakby mnie chłopak nazwał dziwką to by dostał w twarz i to byłby koniec naszej znajomości. Szanuj się . On pokazał kim dla niego jesteś i jakie ma do ciebie podejście. Kochasz go ale to jest bardzo toksyczna relacja i będziesz w niej bardzo cierpieć, tracąc szacunek i pewności siebie

Odnośnik do komentarza

No cóż wszystko już tu zostało napisane co ja bym chciała napisać. Dla chłopaka jesteś wycieraczka i zapewne potrzebna tylko do łóżka.
Ale to Twoja wola. Godzisz na się na to.
Ale taka mała rada: męczysz się? Nie męcz się. Zabiegasz o niego? Nie zabiegaj. Słodzisz mu? Nie słodź mu. Wtedy człowiek najczęściej dostrzega, ze coś traci.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Paulinka, napisałaś, że wciąż wszystko mu wybaczasz, że starasz się być dla niego wspaniałą dziewczyną. I on o tym doskonale wie - wie, że z nim będziesz cokolwiek złego by nie zrobił.
Ty z kolei już chyba uwierzyłaś, że zasługujesz na takie traktowanie, nie wierzysz, że zasługujesz na coś lepszego. Dlatego moim zdaniem powinnaś przede wszystkim uświadomić sobie, że nie musisz się zgadzać na takie traktowanie.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jak możesz być z takim prostakiem?
On cię zdradził, ty mu wybaczyłaś i tu zrobiłaś pierwszy błąd.
Nie wyobrażam sobie wybaczyć zdrady.

Dodatkowo on ci mówi jasno za kogo cie ma, czy ty widzisz jak on cie traktuje zostaw go jak najszybciej, jesteś młoda, i zasługujesz na kogoś lepszego, on nie jest ciebie wart.

Weź się w garść i go po prostu zostaw, i nie dawaj mu kolejnej szansy, bo na pewno będzie cie o nią prosił, wmawiając ci że się zmieni i że cie przeprasza...

Odnośnik do komentarza

Wszyscy tu macie racje. Uzaleznilam sie od tego chlopaka, przyczepilam sie do niego. Sama sobie zadaje pytanie jaki to ma sens na dluzsza mete, bo przecież sama widze co się dzieje, a jednak brne na własne życzenie w to dalej. Chodze płacze, użalam sie nad sobą, jak jakaś wariatka. NIe jestem szczęśliwa, ale nie potrafie podjąć prostej decyzji. Wiem, że inni ludzie mają gorsze problemy itd., ale to co ostatnio się ze mną dzieje sama siebie nie poznaje

Odnośnik do komentarza

paulinkaaa84
Dzieki za wasze odp. Powinnam sie rozstac i to juz dawno> Tkwie w tym tak dlugo, bo rzeczywiscie uzaleznilam sie od niego. Bez sensu.. Podjelam juz decyzje o rozstaniu, boje sie troche, ale wiadomo na poczatku bedzie ciezko.

Tutaj bardzo mądrze piszesz, widać, że jednak jeszcze trochę siły w sobie masz. :)
Na początku pewnie rzeczywiście będzie ciężko, ale jakoś w końcu się wszystko ułoży. Dasz radę!

Tak na marginesie, to zgadzam się z ostatnimi wypowiedziami moich dwóch poprzedniczek.

Odnośnik do komentarza

Podjęłaś dobrą decyzję nie można iść przez życie na początku swojej drogi z kimś kto Cię nie szanuje już teraz , napewno na razie będzie Ci brakowało spotkań i tej osoby chociaż była dla Ciebie nieodpowiednia.Ale z czasem wszystko wróci do normy.Najważniejsze żebyś starała się przebywać wśród rówieśnikow, nie siedź w domu i tylko nie płacz idź jak czołg do przodu a wszystko się ułoży.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...