Witam,
Mam 26 lat, dokładnie rok temu zaczęłam stosować tabletki antykoncepcyjne po ponad półrocznej przerwie ( wcześniej również je stosowałam dwukrotnie , zawsze była to Atywia, nigdy ich zażywanie nie trwało dłużej max 4 miesiące, delikatnie w tym czasie zauważałam lekkie wypryski ale było ich więcej niż zwykle ) . Nigdy wcześniej nie miałam trądziku dojrzewającego czy hormonalnego czy większych wyprysków, tylko pojedyncze w czasie cyklu menstruacyjnego. Rok temu zaczęłam stosować Atywię, po tygodniu dostałam bardzo wielu wyprysków, po 1,5 miesiąca było tylko gorzej. Odstawiłam tabletki również ze względu na wysokie ciśnienie a niskie tętno, co wcześniej się nie zdarzało. Po odstawieniu trądzik nadal był z częstymi wypryskami pojawiającymi się z dnia nadzień, ze skłonnością do blizn. Po roku są to małe wypryski ropne, w okolicy żuchwy, policzków brody i pleców. Potrafią pojawiać się i znikać w ciągu dnia. Zdarza się, że swędzą. Doszedł do tego łupież, skóra głowy jest swędząca, łupieć przybrał postać tłustych płatów.
Cykl menstruacyjny mam bardzo regularny.
Wyniki hormonów 2 dni po cyklu:
DHEA: 4,25
Testosteron wolny: 0,62
TSH: 1,720
FT3: 3,72
FT4: 1,35
FSH: 4,55
LH: 3,57
Prolaktyna: 12,38
Testosteron: 0,175
Byłam na wizycie u dermatologa, który od razu chciał przespisac izotretynę.
Bardzo proszę o pomoc, gdzie może być przyczyna. Tradzik ewidentnie pojawił się od tabletek, również mimo ich odstawienia.