Wypadanie macicy i pochwy

Witam, Razem z dziewczyną mamy 19 lat. 22 Listopada włożyłem dosłownie 0.5cm do jej pochwy, teoretycznie okres wypada na 12 grudnia, lecz tak czy siak stresujemy się oboje dziewczyna nie miala wtedy dni płodnych a ja nie wydzielam Preejakulatu. Proszę o pomoc pozdrawiam

Dzień dobry, od około 2-3 lat mam nieregularny okres – co półtora miesiąca, co dwa miesiące itd. Byłam z tym u ginekologa i zapisał mi tabletki antykoncepcyjne, bo chciałam – pomogło, miałam wtedy regularny okres. Od pół roku nie biorę już tabletek, okres znowu się rozregulował. Mam go co dwa miesiące, ale w międzyczasie odczuwam bóle podbrzusza, jakbym ten okres miała dostać, ale nie dostaje. Dodatkowo odczuwam obliżone libido, wypadanie włosów, suchość pochwy (czasem i ból przy współżyciu), łamliwe paznokcie i kłopoty z cerą. Ostatnio również mam upławy (mimo antybiotyku, szybko powracają) cytologia w normie. Zrobiłam badania krwi prywatnie i zależało by mi na interpretacji – ponieważ wizytę już u innego ginekologa mam za półtora tygodnia. Dodam, że badania wykonałam podczas miesiączki ( pierwszego dnia ) ponieważ nie spodziewałam się, że ją dostane. Większość wyników mam w normie, ponieważ robiłam ogólne badania tarczyce i hormony, więc wypiszę tylko te, które mnie interesują lub wynik jest nieprawidłowy EOZYNOFILE – 0 (norma 2-4) CHOLESTEROL HDL 78,92 ( norma 40-60) FERRETYNA 26,99 TSH 2,57 FT3 2,97 FT4 0,97 FSH 4,83 ESTRADIOL 57,88 PROGESTERON 0,34 PROLAKTYNA 7,78 KORTYZOL 14,01 Będę wdzięczna za odpowiedź, może muszę jeszcze jakieś badania wykonać? Ponieważ niepokoją mnie te objawy.

Dzień dobry, jestem kobietą 24 letnią, od 3 lat biorę antykoncepcję hormonalną. Od pewnego czasu dokuczają mi takie objawy jak: - suchość pochwy - bardzo niskie libido - wypadanie włosów - uczucie ciągłego zimna - zmęczenie i senność, czasem uczucie omdlenia - rozchwianie emocjonalne (płacz bez przyczy) - przed zastosowaniem antykoncpecji miałam nieregularne miesiączki (nawet 3-4 msc bez okresu) Wykonałam szereg badań i czekam właśnie na wizytę u endokrynologa. Mam wysoką prolaktynę i kortyzol. PRL: 45,23 (normy: 6-29,9) KORTYZOL: 43,9 (normy: 6,2-19,4) - badanie rano TSH: 2,82 (normy: 0,27-4,2) Czy powinnam się martwić? Czekam 3tyg na wizytę i zaczynam panikować. Będę wdzięczna za opinię i wzkazówkę do dalszych badań.