Konsultacje dermatologiczne

Witam. Mam 27 lat i w ostatnim czasie mocno dokuczał mi trądzik, w dodatku miałam nieregularne, obfite miesiączki. Myślałam nad izotekiem, a że kuracja musi być w zabezpieczeniu, w związku z tym po badaniach hormonalnych, wynikach krwi, konsultacjach ginekologicznych i dermatologicznych zostały wdrożone dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne 21 7, które biorę już piąty miesiąc. Na początku miałam ciągłe plamienia, w trzecim miesiącu krwawienie z odstawienia nastąpiło trzy dni przed tabletkami placebo, w czwartym nastąpiło krwawienie w połowie tabletek, po czym normalnie krwawienie z odstawienia (wyglądające jak okres), a teraz w piątym miesiącu ponownie w połowie wystąpiło plamienie koloru brązowo - czerwonego z ciemnymi nitkami/skrzepami. Miesiac temu kontaktowałam się z ginekologiem, powiedział, abym poczekała do pół roku i konsultacji, a jeśli będę nadal odczuwała dolegliwości to zmieni mi tabletki. Ostatnio zauważyłam że powiększył mi się brzuch, jest bardziej odstający, zrobiła mi się opona w dolnej części brzucha i dookoła bioder, często takze odczuwam wzdęcia, w momencie plamień bóle glowy. Dodam, że pigułki biorę regularnie, od początku bez pominięcia, jestem dziewicą, a w związku z tym ze w tym momencie panicznie boję się ciąży, nie dochodzimy z chłopakiem do stosunku wewnątrz pochwy. Ponadto od początku do pigułek nastawiona jestem negatywnie, stresuję się że mogłabym jakimś cudem zajść w ciążę, boję się skutków ubocznych itd. Trądzik bardzo mi się poprawił, jednak takie odczucia są uciążliwe. Czy to po prostu skutki uboczne, czy jest szansa że się unormują, czy powinnam zacząć się martwić? Zdaję sobie sprawę, że odpowiedź na portalu nie zastąpi wizyty lekarskiej, ale będę wdzięczna za odpowiedź.