Skocz do zawartości
Forum

marilyyyn

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    polska

Osiągnięcia marilyyyn

0

Reputacja

  1. madiee klikasz u góry na pasku forum, wybierasz dział i masz po lewej stronie '+nowy wątek" :)
  2. Pytanie, tak jak w temacie ;) wiadomo, że euforia i motyle w brzuchu trwać wiecznie nie będą, po dłuższym czasie przychodzi etap, hm nie wiem jak go nazwać.. pewne myśli, czy na pewno to ten itp mimo tego, że miłość ogromna nadal jest i nie wyobraża się życia bez tej drugiej osoby. Znacie to, o czym mówię? Jeśli tak, to jak z tym walczyć, jak pokonać te "wątpliwości"?
  3. a co do pytania Hakownicy, mogę powiedzieć to samo co austeria: "niedopasowanie seksualne to aż śmieszny powód, aby zaczynać współżycie przed ślubem. Że niby "na próbę", żeby zobaczyć czy do siebie pasujemy..". Jeżeli ktoś podejmuje współżycie, po to żeby sprawdzić.. dla mnie jest to całkowicie niezrozumiałe. Seks jest ważną kwestią w związku, ale nie najważniejszą. Jeżeli jest miłość i dwojgu ludziom na sobie zależy, to trzeba na ten temat dużo rozmawiać, o swoich potrzebach, obawach, odczuciach.
  4. austeria tak pięknie o tym piszesz i też uważam, że to cudowne uczucie oddać się temu Jedynemu po ślubie :) tylko jak się powstrzymać? masz na to złoty środek, jak Tobie się udało? to osobiste pytanie, więc zrozumiem jeśli nie odpowiesz :) ja jestem ze swoją Drugą Połówką już kilka lat i planujemy wspólne życie i przyznam, że ciężko po prostu tego nie robić.. Jest On moim pierwszym i mam nadzieję ogromną, że jedynym (pod tym względem).
  5. jak dla mnie, kupowanie dla maluchów w ciucholandach jak najbardziej tak :) tylko wiadomo, żeby były w dobrym stanie, często można trafić prawie nieużywane w świetnym stanie. takie małe przecież szybko rośnie, a kupować w normalnym sklepie za tak wysokie ceny jak są dla dzieci i żeby nałożyło kilka razy to bez sensu :)
  6. ja myślałam nad dwoma, bo podoba mi się moje, ale mój chłopak chce tradycyjnie :D ale to dla mnie nie problem :) jeśli nie chcesz nazwiska przyszłego męża, pogadaj z nim o tym szczerze :)
  7. Iwona 2593 również mam takie podejście, bo jestem osobą wierzącą, tylko że trzeba przyznać, że mając stałego partnera, z którym planuje się życie, ciężko się oprzeć temu i z tym walczyć.. i w tym jest problem. oczywiście, staram/y się, ale, żeby zachować czystość (przestać uprawiać seks) do ślubu to z tym jest ciężko..wyeliminować to całkiem..
  8. również poznam zdanie na ten temat :)
  9. strach jest czymś normalnym przy PIERWSZYM razie :) doznajesz czegoś nowego i nie wiesz czego możesz się spodziewać, bo to zależy już od każdego indywidualnie. Jeśli czujesz się na to gotowa, najpierw porozmawiaj z nim szczerze i otwarcie, przede wszystkim o swoich obawach, on musi o tym wiedzieć :) główka do góry!
  10. hej kochani! jakie macie podejście do seksu przed ślubem? Głównie chodzi mi tutaj o opinie osób wiary katolickiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...