Skocz do zawartości
Forum

uchimata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Piła

Osiągnięcia uchimata

0

Reputacja

  1. Dzisiaj dostałem odpowiedź na wszystkie moje pytania sprawdziło się to co przypuszczałem czyli z dniem dzisiejszym nasz związek się rozpadł a ja jestem załamany nie wiem co ze sobą zrobić. Mam tak złamane serce że nie potrafię się ogarnąć. Mam dopiero 23 lata ale te moje wszystkie miłosne porażki powodują zwątpienie że jeszcze kiedyś sobie kogoś znajde i będe szczęśliwy.
  2. Przed chwilą napisałem jej sms że w poniedziałek wyjeżdżam do pracy za granicę i pierwszy zjazd będzie dopiero po 4 tyg. Napisała mi że aż takiej przerwy to ona nie chciała wypytała mnie czy to pewne o której wyjeżdżam i wgl że mam przyjechać się pożegnać wszystkie sms ze smutną minką ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ale powoli myślę sobie że jestem tylko takim uzupełnieniem czyli oderwaniem chwilowym od znajomych i monotonii mijających dni . Ale może jednak ta rozłąka dobrze nam zrobi ?
  3. To się stało tak nagle że nie mogę w to uwierzyć a do tego w momencie kiedy najbardziej ją potrzebuję :(((
  4. No i dla tego nie wiem co mam robić szczerze mówiąc tak mnie to męczy że nie wiem czy już sam tego nie zakończyć i mieć pewność bo w przypadku takim jak teraz to żyje ślepą nadzieją :(
  5. Bardzo proszę o rady co robić poczekać, a może nie warto ?
  6. buquile: Tak to jest tylko moja dziewczyna ale dla mnie tylko to aż moja dziewczyna, która nadal mówi że mnie kocha, która mówi że nie chce odejść tylko potrzebuje czasu nie wiem jak mam to interpretować... Nawet sam jej mówiłem że jeżeli chce to może odejść bo na siłe nie ma nic... Tylko że ona kilkakrotnie powiedziala mi że nie chce odchodzić że mnie kocha dlatego jestem jak zbłąkana owca :/ Żyję nadzieją że a nóż zatęskni że zacznie przywoływać wspomnienia że może zacznie sobie wmawiać że teraz to "tu" jakoś pusto... Nie wyobrażacie sobie jaka to była zmiana w zeszły czwartek szczęśliwa rozweselona było super zresztą zawsze było super za to teraz w niedzielę bum inna kobieta nie do poznania przytłumiona myślami... Niewiem yhhhhhhhh...
  7. Dziękuję za radę :) Wczoraj miałem lepszy dzień wmawiałem sobie że wszystko będzie dobrze bo to przecież dziewczyna konkretna, która nie wodziła by mnie za nos bez sensu, plus to spotkałem się z kolegami którzy trochę odciągnęli mnie od tego problemu. Z kolei dziś znowu dopadła mnie depresja wewnętrzny niepokój nad którym nie mogę zapanować... W poniedziałek prawdopodobnie wyjeżdżam za granicę do pracy oczywiście co 10 dni mam zjazd do polski i teraz się zastanawiam czy ten wyjazd wyjdzie na dobre czy nie to jest moja druga obawa :/ Czasami myślę że syndrom MKZB to moje przekleństwo , które nie daje mi normalnie żyć. Mam 23 lata i jeszcze nigdy nie byłem w związku dłużej niż 1 rok przeważnie po roku moje związki się rozpadają a co najmniej pół roku trwa rozpacz... :( A samotności nie mogę znieść zwłaszcza że mój brat i siostra są w szczęśliwych związkach i muszę patrzyć na nich jak cieszą się swoimi drugimi połówkami ale bynajmniej im się układa. Co mam jeszcze zrobić? Jak żyć z tym fatum nie wiem dlatego nie mogę jej stracić :(
  8. Witam ! Myślę że ostatnio pogrążyłem się w depresji mam straszne wahania nastroju, niechęć do życia brak energii,brak apetytu... A wszystko zaczęło się w niedzielę kiedy byłem u dziewczyny, która oznajmiła mi że nie wie czego chce powiedziała że potrzebuje czasu że nie chce zrywać tylko potrzebuje czasu. Nie mogłem uwierzyć w to co słyszę bo między nami wszystko dobrze się układało dobrze się rozumieliśmy i wgl a nagle bum coś pękło jestem z nią 10 mies i pierwszy raz usłyszałem od niej słowa ,które mnie zabolały, Ona w dalszym ciągu mówi że mnie Kocha tylko potrzebuje czasu... Boję się tego że coś jej się odwidzi a ja JĄ strasznie mocno Kocham i nie wiem co zrobić bardzo się tym przejąłem boję się tego, bo już miałem takie doświadczenia z dziewczynami i to zawsze kończyło się źle byłem bardzo załamany rozstaniami i załamania trwały długo, nie mogłem się po nich otrząsnąć. Dlatego nie wiem co robić proszę o rade strasznie się boję mam problemy z zasypianiem przez to wszystko, śpię kilka godzin i budzę się jeszcze bardziej zmęczony... Nie wiem jak rozumieć słowa "nie chcę od Ciebie odejść chcę czasu" Proszę o pomoc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...