Witam ! Myślę że ostatnio pogrążyłem się w depresji mam straszne wahania nastroju, niechęć do życia brak energii,brak apetytu... A wszystko zaczęło się w niedzielę kiedy byłem u dziewczyny, która oznajmiła mi że nie wie czego chce powiedziała że potrzebuje czasu że nie chce zrywać tylko potrzebuje czasu. Nie mogłem uwierzyć w to co słyszę bo między nami wszystko dobrze się układało dobrze się rozumieliśmy i wgl a nagle bum coś pękło jestem z nią 10 mies i pierwszy raz usłyszałem od niej słowa ,które mnie zabolały, Ona w dalszym ciągu mówi że mnie Kocha tylko potrzebuje czasu... Boję się tego że coś jej się odwidzi a ja JĄ strasznie mocno Kocham i nie wiem co zrobić bardzo się tym przejąłem boję się tego, bo już miałem takie doświadczenia z dziewczynami i to zawsze kończyło się źle byłem bardzo załamany rozstaniami i załamania trwały długo, nie mogłem się po nich otrząsnąć. Dlatego nie wiem co robić proszę o rade strasznie się boję mam problemy z zasypianiem przez to wszystko, śpię kilka godzin i budzę się jeszcze bardziej zmęczony... Nie wiem jak rozumieć słowa "nie chcę od Ciebie odejść chcę czasu" Proszę o pomoc?