shadow8192

Być może trochę odbiega myślami ''od tematu'', taki typ najwidoczniej

Witam, mam 14 lat. Od około pół roku męczą mnie myśli, a propo mojej orientacji. Nagle w głowie pojawila mi się myśl, tak bez niczego nagle : ''A może nie podobają ci się chłopcy? Może jesteś bi?'', trochę się wystraszyłam, ale nie tak bardzo. Później minęło może z dwa miesiące i znowu pojawiła mi się ta myśl, bardziej się zaniepokoiłam, zaczęłam sprawdzać czy podobają mi się dziewczyny, robiłam różne testy jakiej jestem orientacji. I tak tydzień minął z tymi myślami. Po jakimś czasie, do teraz znowu powrociły mi te myśli! Ale do tego stopnia, że unikam oglądania tv z dziewczynami, unikam social mediów, nie mogę obejrzeć w spokoju żadnego serialu, bo pojawia się jakaś kobieta i w głowie są myśli ''A może ona ci się podoba? Jest ładna?'' No i już nie mogę tego znieść! Nie da się normalnie funkcjonować! Nawet patrzę na swoją mamę czy babcię i się zastanawiam, czy one mi się podobają! Mówiłam o tym mamie, ale ona tego nie rozumie, unika zabrania mnie do psychologa. Zapomniałam dodać, że mam nerwicę lekową, muszę zapalać światła w całym domu gdy idę się myć, bo boję się ''potworów'' albo nie mogę jeść przy ludziach, bo nie mogę nic przełknąć. Już nie wytrzymam z tym wszystkim. Z jednej strony jestem ciekawa jak to jest być z osobą tej samej płci, ale nie chciałabym w ogóle wiązać życia z tą osobą, ani nic, no nie wyobrażam sobie tego! Bardzo proszę o pomoc...