Julia Wielińska

A ja sobie właśnie chyba spróbuję Yerby, bo zawsze chciałam ?

Ja raczej nie kupuję. Staram się zdrowo jeść, ale bez przesady ?

Ja na Twoim miejscu poszłabym typowo na badania pod kątem nużeńca do jakiegoś laboratorium skoro Twój dermatolog nigdy nie zwrócił na to większej uwagi. Wtedy pewnie będzie można wdrożyć na to jakieś normalne leczenie.

jak wszystko wróci do normy to może spróbuję ?

Fajnie pomysły na zupki. Na pewno spróbuję ?

ja robię sobie w domu ryż i kurczaka. Codziennie inny sos i podgrzewam w mikrofali

Suplementy nie mogą działać na odchudzanie, bo jakby jakkolwiek mogły wpływać na nasze ciało to byłby to lek. Dlatego jest to czysta ściema.

Na sam początek nie polecam żadnych ćwiczeń większych, bo sobie rozwalisz stawy. Polecam albo basen, albo po prostu spacery w dobrym tempie. Ponad to możesz udać się do dietetyka, a jak nie to jedź po prostu mniej niż wynosi Twoje zapotrzebowanie

Odpowiedź jest prosta i dostępna kompletnie wszędzie. Trzeba po prostu jeść mniej niż wynosi Twoje zapotrzebowanie

Nie ważne jak jesz, tylko ile jesz. Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i jedź deko mniej niż ono wynosi i wtedy dopiero będa efekty

Dokładnie warto zrobić analizę własnego ciała żeby wiedzieć ile masz tych mięśni. Poza tym organizm nie działa tak, że spalasz to co chcesz, Wszystko się pali na raz i tego nie powstrzymasz.

Najlepiej po prostu obliczyć na podstawie obserwacji zapotrzebowanie kaloryczne. Obniżyć ilość spożywanych kalorii o 300 kcal. Dobrać ćwiczenia do aktualnego poziomu. Tzn. Jeśli bieganie sprawia problemy, zacznij od spaceru. Dużo nie potrzeba tylko konsekwencja i cierpliwość

Najlepiej po prostu ćwiczyć i mniej jeść cała filozofia. Jakby nie patrzeć odchudzanie jest bardzo proste, bo mechanizm, który za to odpowiada jest banalnie prosty. Więcej jesz, więcej ważysz. Mniej jesz, mnie wazysz