Skocz do zawartości
Forum

Wiki56163

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wiki56163

  1. Hej Kochane mam ochotę się komuś doradzić i wygadać. Otóż jestem z chłopakiem którego bardzo mocno kocham i on mnie też ale nie czuję się dobrze w tym związku brakuje mi komplementów komunikacyjny ności szczerych rozmów i angażowania się tak mocno i teraz pytanie chciałabym o tym z nim porozmawiac wy dziewczyny macie lepsze pewnie doświadczenie ode mnie. Jaka rozmowa działa na faceta zeby zrozumiał coś i zeby się otrząsnął i zdał sobie sprawę ze cos robi zle i mnie przy tym rani? Jak z nim rozmawiać? Lepiej w oczy czy napisać mu taką dłuzszą wiadomość? Czy potrzeba jest przerwa od siebie zeby to coś ruszyło?

  2. W dniu 17.10.2020 o 11:13, Gość ka-wa napisał:

    Oczekujesz rzeczy niemożliwych, nie ma takiego przycisku, jak do gaszenia i zapalania światła. 

    Trzeba być sobą, nikt Ci nie zagwarantuje Twoich oczekiwań z serii "na zawsze", bo w życiu pewna jest tylko śmierć i podatki... 

    Z drugiej strony, jak za bardzo by angażował, być może z czasem Tobie by się znudził, albo zakochała byś się w innym. 

    Wasz wiek ma to do siebie, że te pierwsze miłości wydają się na całe życie, a często  tak nie jest, więc za bardzo nie przywiązuj się nawet do takiej myśli "na zawsze". 

    Nie wiem po co założyłaś drugi wątek?

    Po to zebys sie pytała

  3. Cześć dziewczyny wy pewnie jesteście bardziej doświadczone niż ja. Otoż mam taką sprawę ze kiedyś jak się pokłocilam z moim chłopakiem to on zawalił potrafilam odpowiadac smutno przez wkurzenie na niego. I potrafil pisać ze mu zalezy ze nie chce sie klocić ze chce sie pogodzić ze nie chcial mi sprawic smutku ze nie chcial mnie zranić ze zle go zrozumialam. I potrafil wlasnie tak o mnie walczyć zebyśmy sie pogodzili. Nie raz jak sie tez klocilismy i nie pisalismy 2-4 godzin to potrafil wlasnie w te godziny sie uspokoić i napisać ze przeprasza ze chce sie pogodzić po kilku godzinach. Ja bardzo to w nim kochalam. A teraz jest tak ze jak ja cos powiem ze nie pasuje cos mi albo jak sie teraz klocimy to on sie na mnie wkurza i to wlasnie ja musze wyciagac reke do niego. Co mnie bardzo boli. Co zrobić zeby on się tak łatwo i szybko nie wkurzał? Co dziewczyny mogę zrobić zeby bylo tak jak kiedyś zeby tak sie starał o mnie zeby sie pogodzic? Jak to zmienić? Bardzo proszę o rady co mogę zrobić?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...