Skocz do zawartości
Forum

elusia617

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez elusia617

  1. 2 godziny temu, Gość Kinga napisał:

    Witam wszystkich. Chciałam sie poradzić, bo już nie wiem co mam o tym myśleć.. oczywiście na badania będę się wybierać w najbliższym czasie, ale może ktoś mial coś podobnego ?  
    Mianowicie od pewnego czasu w naprawdę różnych sytuacjach: podczas rozmowy z kimś, czy jest to rozmowa stresująca czy nie, w kolejkach w sklepie, w kościele, teraz nawet siedząc przy stole , po prostu robi mi się jakby słabo, czuje nagle takie przytłoczeniu w głowie jakby, momentami jakbym nie mogła złapać do końca oddechu. Wczoraj na rozmowie kwalifikacyjnej musiałam skupić swoją uwagę na czymkolwiek innym, próbując kaslac, wiercąc się na krześle, bo nie wiedziałam jak mam nad tym zapanować, myslalam, ze zaraz zabraknie mi powietrza. Jest to tak dziwy stan, ze nawet nie potrafię go dokładnie tak jak czuje opisać.. dodam, ze mam tak dopiero od pewnego czasu, powiedzmy od max pół roku.. 

    ja też się podpinam po ten wpis mam podobnie, ciekawe o co w tym chodzi....

  2. czas leczy rany ale w psychice to zostaje na zawsze. ja do dziś pamiętam pogrzeb mojego dziadka .pamiętam do dziś chociaż miałam 4 latka. z opisu moi rodzice mówią ze wszystko się zgadza. potem śmierć babci szok  i zaczęła się moja choroba załamanie nerwowe, niedawno zmarła moja druga babcia i chyba najmniej to przeżyłam.już w tym wieku inaczej się przyjmuje śmierć bliskiej osoby....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...