Też myślałam nad tymi pasami, jednak trochę się bałam, przecież w razie wypadku, jak inne auto wjedzie z boku w moje, to zagłówek w foteliku może w jakiś sposób ochronić moje dziecko, a co się stanie jak będzie tylko w pasach dla dzieci?
Jeśli mieszkacie w Warszawie, możecie podjechać do fotelik.info na ulicy Ryżowej i Izbickiej, tam z mężem pojechaliśmy kupić fotelik dla dziecka. Nie dość, że mój synek mógł się pobawić w kąciku dla dzieci, to mili panowie dobrali fotelik do mojego samochodu, rzetelnie sprawdzając wagę, wzrost i wiek mojego synka. Potem nauczyli mojego męża montować fotelik, gdy ja mogłam miło spędzić czas, popijając kawkę.
Ale kto, co woli.