Kilka dni temu zauważyłem za uchem mały guzek, który jest nieruchomy i pod wpływem mocniejszego dotyku jest bolesny.
Lekarz rodzinny twierdzi, że to raczej nic groźnego, ale "raczej" mnie nie satysfakcjonuje. Co to może być i do kogo ewentualnie udać się z taką przypadłością?