Skocz do zawartości
Forum

partynia

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Wrocław

Osiągnięcia partynia

0

Reputacja

  1. Z miodów podobno najzdrowsze są te spadziowe - mają w sobie mnóstwo minerałów i dodatek chlorofilu. Poza tym powinno się sięgać w miarę możliwości po miody lokalne, które powstają w naszym regionie (bo podobno organizm na nie lepiej reaguje). Bardzo dobrej jakości miody ma np. Pasieka Sudnik. Dobrej jakości miód, jedzony bez obróbki cieplnej działa jak naturalny antybiotyk, więc wiadomo - świetny na pierwsze symptomy przeziębienia, gorsze samopoczucie, katar, ból gardła itd.. Miód spadziowy iglasty jest mniej słodki i ma taki bardziej "charakterny" smak niż jasne miodki kwiatowe, więc sprawdza się w kuchni świetnie, szczególnie do dressingów i napojów na zimno. Nie jest taki intensywny w smaku, jak miód gryczany (chociaż też bardzo lubię).
  2. Bardzo zdrowa jest kasza gryczana, ale warto też sięgać po amarantus (nie, nie ekspandowany, ale do gotowania) jest dobry jako zamiennik dla kasz i ryżu, a przy tym jest bardzo odżywczy. Jeśli chodzi o sam jod, to zawiera go w sobie trochę chociażby stare, dobre siemię lniane (bio planet ma bardzo dobrej jakości len brązowy w formie całych nasionek)
  3. U mnie (może jeszcze nie ulubiona, ale ostatnio nowa) kawa zielona. Szukałam napojów wspomagających odchudzanie i okazało się, że zielona kawa działanie ma w tym zakresie całkiem skuteczne. Zdecydowanie na plus, że wpływa dobrze na komfort po zjedzeniu większego posiłku. Jeśli chodzi o smak, ja go lubię. Wg mnie jest czymś pomiędzy kawą a herbatą, lekko kwaskowy, delikatny. Piłam już zieloną kawę bez dodatków, ale też próbowałam aromatyzowanej - i jak na razie ta skradła moje serce: https://biogo.pl/pl/p/Kawa-zielona-mielona-o-smaku-korzennym-250g-Intenson/42177
  4. partynia

    Wasze ulubione herbaty

    Raczej trudno znaleźć naturalnie słodkie w smaku napary lub herbaty, wszystko to kwestia dodatków, moim zdaniem. Polecić mogę jednak mieszanki z lukrecją i owocami. Korzeń lukrecji daje naturalną słodycz, więc wg mnie nie trzeba już dodatkowo dosładzać samego naparu ? U mnie kilka miesięcy temu zagościła herbata miętowa z lukrecją i bardzo fajnie mi się sprawdziła - lekko słodkawa, fajnie poprawia trawienie i można pić późnym popołudniem, bo nie zawiera w sobie kofeiny.
  5. To nie jest być może popularny sposób, ale raczej metoda wspomagająca (poza dokładnym oczyszczaniem skóry). Ja jakiś czas temu stosowałam miód Manuka i o dziwo znakomicie się sprawdził. Dostałam słoik w prezencie, ale niezbyt zachęcał mnie smak. Wyczytałam, że można stosować ten konkretny rodzaj miodu na zmiany skórne i u mnie bardzo dobrze podziałał. Przyspiesza leczenie drobnych ranek. Można znaleźć w wielu sklepach, z tego co wiem, mój był stąd https://biogo.pl/miod-manuka Jak mówię - to raczej wspomagająca terapia. Ten konkretny miód z Nowej Zelandii (bo tylko tam się go wytwarza) ma w sobie całe mnóstwo cennych składników, które działają antybakteryjnie
  6. W necie można też znaleźć dobrej jakości pieczywo bezglutenowe gotowe do wypieku. Dobra opcja, jak chce się mieć świeży chleb, np. w weekend. W sklepach internetowych jest znacznie taniej niż w stacjonarnych, z tego co widzę, a takie półprodukty nie psują się szybko, to można sobie zrobić zapas.
  7. jak dla mnie świeże warzywa to podstawa przy przygotowywaniu posiłków. Wiadomo, z jednej strony niektóre z nich jak np. pomidory mają znacznie więcej likopenu, ale co tylko mogę, to staram się jeść na surowo. Poza tym zgadzam się z tym, że trzeba do diety włączać też zdrowe tłuszcze.
  8. Suszone owoce są świetnie jako zamiennik słodyczy. Sama miałam co prawda problem na początku, żeby przyzwyczaić się do ich smaku, ale można poszukać i wybrać takie owoce, które się polubi :) Suszone śliwki bez pestek bio albo nawet wędzone - bardzo treściwe, mają w sobie dużo cukru, ale dzięki temu dobrze zaspokajają głód na słodkie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...