Witam. Mam problem. Niedawno ukonczylam terapie uzależnienia od alkoholu, kontynuuje leczenie, naprawiam relacje w domu,mam ogromna pomoc od mojej mamy. W dobrej wierze zgodziła sie,aby tymczasowo mieć pieczę nad moimi dziećmi. Opieka społeczna policzyła jej dochod,nie zwracajac uwagi na to,ze ma swoje zobowiązania,np kredyty,liczy sie dochód na papierze,nie rzeczywisty. Dzieci straciły stypendium i swiadczenia,bo kryterium dochodowe zostało przekroczone. Gdy piłam,mialam od państwa wsparcie i nikt sie niczym nie interesowal. Gdy zaczęłam robić coś ze swoim życiem, rzucają mi kłody pod nogi... Dziwne to nasze prawo...