W dniu spodziewane miesiączki czułam ból podbrzusza, wzdety brzucb, pojawił się sluz z domieszką czegoś brązowego. Myślałam że to sluz przed okresem, natomiast zamiast niego pojawiło się brazowe plamienie? Wystarczyła mi tylko wkładka. Brzuch bolał przez jakieś 3 dni, te "uplawy" trwały ok 5 dni. Aktualnie brak sluzu, czuje wolność przy wejściu do pochwy. Kochałam się tydzień po tym "incydencie" z narzeczonym z końcem w środku. Co to mogło być? Okres czy coś innego? Pierwszy raz mk się to zdarzyło... wcześniej uważalismy więc wątpię że to może sygnalizowac ciążę.