Od 2 miesiecy mam problem ze skora,kazdy lekarz mowi co innego.
gdy budze sie rano to po kilku sekundach robi mi sie strasznie goraco,musze sie odkryc i dodatkowo jestem czerwona w miejscach gdzie dotykalo mnie nieco mocniej ubranie,moja skora jest bardzo pognieciona,mija to po ok pol godzinie.w dzien tez wszystko mi sie strasznie odgniata (tyle,ze nie jestem cala czerwona)a tak jeszcze niedawno nie bylo.pije duzo wody i herbatek ziolowych. nie zmienialam diety,wlosy mi nie wypadaja,paznokcie sa normalne.
nerki,mocz,watroba,ob,morfol,albuminy,ekg,echo,usg w normie,jedynie mam unormowana niedoczynnosc tarczycy,niskie zelazo (40),pogesteron 34 (1-20 norm) ale ginekolog mowi ze to nic zlego.
prosze o pomoc bo jestem przerazona za kazdym razem gdy wstaje rano. i nie jest to normalne bo 3 miesiace temu tak nie mialam.
czy ktos ma pomysl co moze byc tego przyczyna? gdzie isc,jakie badania zrobic??? mam 34 lata.