melon
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana melon w dniu 28 Kwietnia 2020
Użytkownicy przyznają melon punkty reputacji!
Personal Information
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miasto
Kraków
Osiągnięcia melon
3
Reputacja
-
obserwuje zawartość melon
-
Przychodzi facet do lekarza. - Panie doktorze, bardzo mnie boli łokieć. - Proszę jutro przynieść mocz do analizy. Zdenerwował się facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia. Postanowił zakpić sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, żony i to wszystko doprawił zużytym olejem silnikowym. Na drugi dzień otrzymuje wyniki dogłębnej analizy moczu: - Pana córka jest w ciąży, żona z kimś pana zdradza, silnik w pańskim samochodzie jest do wymiany, a pan powinien przestać się onanizować w czasie kąpieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
-
Jedzie rolnik szosą, nagle zauważa na poboczu kobietę w krótkiej spódniczce. Zatrzymuje się i pyta: - Wsiada pani? - Oczywiście! Jadą już dobry kwadrans, w końcu kobieta pyta: - Uprawia pan sex? - Nie, w tym roku tylko pszenicę i buraki...
-
Zalety mieszkania w bloku. - Witaj sąsiedzie. - Witam kolegę, piękny dzisiaj dzień się zapowiada. - Mam prośbę do sąsiada, kiedy kocha się pan z żoną, to niech pan zatyka jej buzię. - Taaak, a dlaczego? - Bo moja żona słyszy krzyki i też chce sexu. Stawia mnie pan w niezręcznej sytuacji.
-
Przychodzi gość do chińskiej restauracji i pyta Chińczyka: - Umiesz mówić po polsku? - Tak. Gość bierze łyżkę i pyta: - Co to jest? - Łyśka. Bierze widelec: - A to? - Wideleć. Nagle przebiega mu koło nogi szczur. Zszokowany pyta: - A to co było? - Kurciak.
-
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swoje ciało. Ze zdziwieniem stwierdził, że wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka. Postanowił coś z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał całe swoje ciało zostawiając sterczącego członka na zewnątrz. Przez plażę przechodzą dwie staruszki. Koło zasypanego faceta jedna z nich zauważyła coś wystającego z piasku. Końcem laski trzymanej w ręce zaczęła przesuwać to w jedną, to w drugą stronę mówiąc: - Życie nie jest sprawiedliwe. - Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona - Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to prosić, a gdy miałam 70 lat to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć!
-
https://martabrzoza.pl/autyzm/trump-rozpoczal-walke-z-koncernami-farmaceutycznymi/
-
Autyzm poszczepienny jest uleczalny, jeżeli zadba się o usunięcie z organizmu metali ciężkich, pH 7,5- 8 i wprowadzi odpowiednie suplementy do diety: http://www.cda.pl/video/72882608
-
Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka: - Mogę dotknąć? Chłopczyk oburzony: - Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!
-
Mówi żona do męża: - Kochanie zlew się zepsuł... - A co ja hydraulik! - Kochanie skoś trawę... - A co ja ogrodnik! Żona poszła do sąsiada: - Sąsiedzie drogi skosiłbyś mi trawę i naprawił kran... - Dobrze, zrobię to pod warunkiem, że upieczesz mi placek albo się ze mną prześpisz. Żona wróciła do domu, a mąż widząc jej zadowolenie pyta : - Byłaś prosić sąsiada? - Tak, sąsiad się zgodził pod warunkiem, że upiekę mu placek albo się z nim prześpię. - I co, upiekłaś placek? - A co ty myślisz, że jestem kucharką?
-
Uradowana żona wraca do domu i chwali się mężowi: - Mam prawo jazdy! Teraz zwiedzimy cały świat! Na to mąż odpowiada: - Ten, czy tamten?
-
Uważam, że temat ubezpieczeń to "SPRZEDAŻ OBIETNIC" Jeżeli już zdecydujesz się płacić składki to przeczytaj dokładnie OW.
-
Proszę poczytać sobie na internecie prace neurologa dr Michael Chez. Opublikował wyniki leczenia chorób autystycznych (autyzm i syndrom Aspergera). Leczył karnozyną ok 1000 dzieci autystycznych. Podaje, że u 80-90% z nich stan znacząco się poprawił już w ciągu 8 tygodni po rozpoczęciu leczenia. "Karnozyna jest pierwszym suplementem diety, który może zmienić funkcję neuronów u dzieci z zaburzeniami ze spektrum autystycznego. W jednym z badań 31 dzieciom podawano 800 mg l-karnozyny lub placebo przez 8 tygodni. Grupa, której podawano karnozynę, wykazała znaczną poprawę w przeprowadzanych testach dot. zachowania i mowy. Wykazano, że podawana przez 8 tygodni l-karnozyna poprawiła zachowanie i komunikację o 16%. Oddziaływania społeczne poprawiły się o 27% a – już po 4 tygodniach – rodzice badanych dzieci zgłaszali ogólną poprawę stanu o ponad połowę..." Więcej informacji podam na priv.
-
Dzwoni dowódca wojsk armii chińskiej do USA i proponuje wojnę: - Witajcie Amerykanie, chcemy wam wypowiedzieć wojnę, co wy na to? Amerykanin: - Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe, nasze wojska są w Iraku i Afganistanie, więc ze względów ekonomicznych odpada, zadzwoń do Rosji, myślę, że oni się zgodzą. Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę: - Witajcie Rosjanie, chcemy wam wypowiedzieć wojnę, co wy na to? Rosjanin: - W obecnych czasach nie ma takiej możliwości, u nas ciągle nie wyjaśniona jest sytuacja z Gruzją i Czeczenią, więc o nowych konfliktach zbrojnych nie ma mowy. Chińczyk: - To z kim właściwie możemy walczyć? Rosjanin: - Dzwoń do Polski. Chińczyk: - Gdzie? Do Polski? A co to za kraj? Rosjanin: - To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, 40 milionów ludności, z bogatą historią wojenną. Oni na pewno wam nie odmówią. Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę: - Witajcie, dzwonię z Chin. Chcemy wam wypowiedzieć wojnę. Polak: - Nam Polakom? Chińczyk; - Tak, wam Polakom. Polak: - A ilu was jest? Chińczyk: - 3 mld Polak: - Ile?? - 3 mld - odpowiada Chińczyk uśmiechając się z myślą, że Polacy już pękają. Polak: - O ku*wa, człowieku!! A gdzie my was wszystkich będziemy chować?!!
-
Pani w szkole pyta: - Gdyby przed baranem postawiono wiaderko z wodą i wiaderko z wódką, to co by wybrał baran? - Wodę!! Nauczycielka: - Świetnie!! A dlaczego? - Bo to baran!!!
-
U psychiatry. - Panie doktorze, odnoszę wrażenie, że meble do mnie mówią. - A czym się to objawia? - Kiedy śpię z żoną to słyszę jak szafa mówi:"Jak myślisz, usnął?", żona na to:"Tak, śpi", szafa na to:"To ja spadam", a wtedy ja na to:"Gdzie..., przecież jeszcze cię nie spłaciłem".