IRL KRAKÓW:
Ziemniak ugotowany lub pieczony, podnosi poziom cukru o ok. 12-25% wzrostu po spożyciu, max. po ok. 30 min., czyli nie od razu, i wchłania się stosunkowo szybko. Ugotowany zbity ok. 16% wzrostu, ugotowany sypki ok. 25%, natomiast PIECZONY ok. 12% wzrostu po spożyciu. Są to tzw. NISKIE węglowodany, tj. do 26% wzrostu. Każdy kto zechce, może sobie te wzrosty sprawdzić WŁASNYM glukometrem i NIE jest to TRUDNE. Wobec tego ziemniak powinien być jako produkt żywieniowy; ZALECANY lub DOZWOLONY. Odnośnie konsumpcji to ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.
FRYTKI ZAWIERAJĄ TŁUSZCZ, ALE WĘGLOWODANY WYŁĄCZNIE Z ZIEMNIAKA:
Których to węglowodanów w ziemniaku jest ok. 18%, i są to węglowodany (skrobia) podnoszące poziom cukru po spożyciu nie wyżej niż 20% wzrostu. Skąd więc wysoki IG pokazujący JAKOBY wysoki wzrost poziomu cukru po spożyciu.
ODPOWIEDŹ JEST OCZYWISTA, MARKETING I TOTALNA BZDURA:
Takich przykładów jest w IG: bardzo dużo. Łatwo to samemu sobie potwierdzić, no ale należy badania wykonać osobiście, a nie zdawać się na teorie, które tak prosto można i trzeba zweryfikować, również uwiarygodnić, w trosce o własne zdrowie i Ew. wyniki sportowe.
PUENTA:
ZIEMNIAK to warzywo po którym się NIE tyje, a więc biologiczne REALIA. *****
NIEPRAWDY BIOLOGICZNE ORAZ PUSTE FRAZESY:
O ziemniakach i nie tylko o ziemniakach, rozpowszechniają jedynie SPECE od tzw. Indeksu Glikemicznego, a to dlatego, że nic nie badali, nie znają glukometru, również nie czytali książek ze szkoły podstawowej (biologia 4 klasa) czyli plotą i plotą, wydając książkę za książką o tym Indeksie Glikemicznym. Kłamią. OMIŃ.