Właśnie mam jeszcze problem, że ciężko mi z nią zerwać. Jak przypominam sobie, ile razem przeżyliśmy, ile rzeczy razem zrobiliśmy.. Nie wiem nawet czy dam sobie radę z zerwaniem, dla niej zostawiłem przyjaciół, będę całkowicie samotny.. Bardzo ją kocham i to nie jest takie łatwe jak może się wydawać :( No właśnie nie daje mi w prost do zrozumienia, że ma mnie gdzieś.. Często mi mówi jak mnie bardzo kocha itp, jak z nią prawie zerwałem, to płakała i mówiła, żebym powrócił do niej.. Dużo się poświęcała dla mnie, tzn jak powiedziałem, żeby przestała pisać i gadać z takim chłopakiem, dla mnie to zrobiła.. Boję się, że przyszłości kiedyś ją spotkam, ona będzie miała męża i dzieci i pomyśle sobie, że mógłbym to być ja z nią.. Na początku miała świetny charakter, była miła, bardzo kochana, zero chamstwa.. Dlatego dałem jej szanse(Na początku się w niej nie kochałem) No i po za tym jest bardzo szczera, prawie nigdy mnie nie okłamała, mimo że wiedziała jakiego mogą być przykre konsekwencje. No ale jest wiecej powodów żeby zerwać niż żeby z nią byc :( Nie wiem co robić..