Magda 29

Królowa upałów widzisz twój problem taki ze ja do japonek nie należę :) nie wiem na ile jesteś dorosła ale pewnie słyszałaś w szkole ze życie uczy , błędy popełnia każdy i małe i duże . błędy uczą nas by ich nie popełniać jeszcze raz, i jeszcze jedno są ludzie którzy po takich błędach jaki ja popelnilam to popełniają je nadal a są ludzie gdy po takich błędach nie popełnia ich nigdy więcej bo zdają sobie sprawę jaka krzywdę wyrządza się drugiej osobie.

Dziękuję kikunia55 za słowa otuchy.bede się starać i udowodnienia ze warto zaryzykować !!!! Podobno czas leczy rany .zrobie wszytko by dać mu to co zaniedbalam przez te lata, tylko boje się tych świąt może one nas połączą ....

Wlasnie z ta terapia jest problem bo jesli na nia pojdziemy do trzeba bedzie wszytko od poczatku przedstawic i przypomniec.dlatego wiem jak go pytalam o szanse ti wpadal w szał.dlatego wole sie starac i nic nie pytac a czas pokarze

Walczyć jest trudno gdy druga osoba nie daje żadnych znaków , chodź tak jak pisałam wyżej mąż mówiąc ze nie chce ze mną być jednak chce ze mną spędzać czas i nie chodzi tu o sex bo gdyby tak było było by tak co dzień a nie jest, wiec jakoś daje mi to do myślenia , i jest jakaś motywacja do tego by nadal się starać. Będę walczyć napewno . dziękuję za słowa .pozdrawiam

Akurat wiem co zrobiłam i jak mąż to przeżył i nie jestem idiotą by popełnić znów taki błąd! !! Ta stacja mnie dużo nauczyła i dużo dala do zrozumienia, terax wiem co powinno się robić kiedy jest źle. Wcześniej dusi łam wsxytko w sobie a potem wybuchło terax wiem ze jeśli jest coś nie tak to odrazu powinno się o tym mowic a nie trzymać w sobie przez kilka miesięcy aż się nabiera ,mówią kiedy się kogoś straci wtedy się docenia i tak jest ja docenilam lecz za późno .I chodź wyjdzie lub nie wyjdzie to nigdy nie popełnienia 2 rax takiego czegoś , ludzie myślą że jeśli się kogoś zdradzi to się zdradza dalej może i tak nie wiem ale nie w moim przypadku mnie to nauczyło czegoś zupelnie innego i tak jak mówię brzydze się sama siebie

Ok rozumiem dużo dostałam juz po pysku ze tak powiem, ciągle wyzwiska z męża strony itd ale to wszytko się uspokoiło. Rozumiem ze mówisz ze lepiej się rozstać a co jeśli się poddam ? A się okaże że warto było walczyć ?i co mam nie darować sobie do końca życia ze nie włączyłam nie mam nic do stracenia przynajmniej sproboje. Jeśli się uda się uda jeśli nie będę wiedzieć że chociaż próbowałam. Nie oceniajcie mnie kilka lat temu sama się zapieralam jak dziewczyna może zdradzić ukochanego, a sama tak postąpiłam

No I tu jest problem bo ja cały czas prosiłam spróbujmy mówiłam chociaż spróbujmy wyjdzie to będzie jakiś znak że było warto nie wyjdzie nie wiem jakoś będę musiała to znieść. Ale on cały czas mówił ze nie będziemy próbować, tylko mnie się wydaje ze może juz jest jakaś próba lecz on o tym nie chce mi mówić.

Dlatego jak mówię nie wiem czego się spodziewać co dalej , kiedyś mało spędzanego razem czasu teraz spędzamy go razem . Edyp on grał ja spędzała m czas na laptopie. A teraz oglądamy film razem i dopiero po filmie robimy swoje. Wspólne zakupy wycieczki, pomaganie w domu.po co to skoro nie chce ze mną być. Czy to tylko gra sprawdzajaca? Że już dał szanse a nic nie mówi I obserwuje.swieta tuż tuż aż boję się o nich myśleć

Tez myślałam o terapi ale tesciu mi powiedział ze nie czy to dobry pomysł ponieważ trzeba by było przedstawic sytuacje i znów wszytko by mu się przypomniało. Teście nie raz pytali , zawsze im odpowiadał ze on jest dorosły i wie co robić. Unika tego temat u . boje się o czym kolwiek z nim rozmawiać bo widzę ze jak zaczynam nawet temat spróbujemy to on za raz się denerwuje może on naprawdę stara się o tym nie myśleć. Ma burzy nastrojów.

Jeśli chodziło byty tylko o sex to po za nim nie spędzał by ze mną czasu chyba tak ? Tylko mnie gubi to ze mówiąc ze nie chce ze mną być , spędzamy razem czas , pomaga w domu nawet na imprezy wychodzimy razem, ale ma dystans przy ludziach.i ta przeprowadzka razem na nowe mieszkanie, to nie jest raczej normalne.pooieram koleżankę będę walczyć bo mam o co .A czas pokarze czy było warto.

Do laleczka barbie Nie oceniaj ludzi.on przeszedł swoje i przechodzi i nadal ja też przeszlam i myślisz ze po tym co mu zrobilam chodzę dumna I uśmiechnięta ? Nie ! Wręcz przeciwnie, każdy ma potrzeby seksualne, ale rozmawiałam z z wieloma ludźmi i każdy mówi ze on kocha ale jest zraniony i ma swoją dumę, inny na jego miejscu dawno by mnie spakowal i wyrzucił. Sam powiedział ze czuje się w jakiś sposób winny temu bo w jakiś sposób mnie zaniedbal.

Na koniec dodam że ostatnio byliśmy obejrzeć raxem dom spytałam czy mam rozumieć ze wprowadzamy się razem ? Odp ze chyba tak.kocham go i bede walczyć ale nie wiem ile jeszcze tak zdołam. ...

Jeden dzień tak jeden tak.conto wsxytko oznacza

2 razy sam w nocy zawołał ze jak chce to żebym do niego przyszla, w nocy obejmie I przytula i śpimy. Dziś spytał czy mi pomóc coś w domu, wychodząc mówi za ile wraca. Czy to jest normalne ? Ja jestem skolowana i zagubiona jego zachowaniem.

Jego brat powiedział kochasz ? To walcz ! Nie poddawaj się. I tak próbuje ale z dnia na dzień jest gorzej. Od kilku dni z mężem spędzamy wieczory na piciu wina i oglądaniu filmów. Od kilku dni Nie raz sam się położy żebym go np posmyrala po plecach.