Dziękuję za odpowiedź.
Jakieś półtora roku temu miałam taki sam problem, gdy się zdenerwowałam, to drętwiały mi ręce, następnie ból szedł do szyi, która mi drętwiała, miałam problemy z oddychaniem.
Przed długi czas był spokój, aż do teraz... Tylko, że teraz nie mam drętwienia rąk, ani szyi, tylko taki ucisk w piersiach i te kłopoty ze zrobieniem głębokiego oddechu... A im częściej o tym myślę, tym ten ciężar wydaje mi się większy... Jednak wzięłam Nospę i troszkę zelżał... Mam nadzieję, że w końcu minie całkowicie :)