mmaaggddaa2200

Moje cykle trwaja mniej wiecej 34 dni. Staramy sie z mezem o dzidziusia. Tydzien temu w srode bylam na usg potwierdzic owulacje i Pani doktor powiedziała ze bedzie w piatek. Jajeczko ladne no i caly tydzien byl bardzo owocny. Tydzien po owulacji dostalam strasznego bolu podbrzusza z jajnikiem prawym do tego stopnia ze malo co nie zemdlalam. I do tego krew. Wiec to pewnie okres... Tylko tak szybko? Tydzień po owulacji? Nigdy tak nie mialam. Test robilam wczoraj wyszedl negatywny. 1,5 dnia krwawienia a dzis juz czystko tylko nadal odczuwam bardzo prawy jajnik

kikunia55 Zgadzam się z przedmówczynią. Ponadto zastanów się czy aby partner zawsze nie miał z tym problemu, poniewaz nie wiesz czy w poprzednim związku nie wykazywał się znikomym popędem a jego ówczesna dziewczyna, aby go "zmobilizować" wytłumaczyła, ze fajnie byloby miec dziecko i "zachęcała" go do odrabiania lekcji w ten własnie sposób. I zastanów się nad związkiem z tym męzczyzną, bo jednak seks to cos co ludzi lączy, częstokroc równiez w sytuacjach gdy slownie do siebie trafic nie umiemy, a jednak nasze ciała odnajdują linię porozumienia. My mamy ze soba dziecko. Znamy sie 12 lat i 6 lat temu bylismy ze soba 6 lat. I wtedy bylo wszystko wporzadku więc wiem kiedy to sie u niego zaczelo...

Mam strasznego doła i kompletnie nie wiem jak pomóc partnerowi... Poprzednia jego dziewczyna miała straszne parcie na dziecko i zmuszała go do zbliżen.Zablokowal sie i strasznie przezywa kazde zblizenie.nie chcialabym zeby bral jakies leki na potencje gdyz jeszcze gorej to na niego wplywa.Planujemy slub i chcialabym zeby w koncu spojrzal na zycie inaczej niz tylko w czarnych barwach. Ma doła a ja jako kobieta przestalam byc dla niego kobieta.Zero czułości, pocałunków i jakich kolwiek pieszczot.Kocham go i chciałabym mu pomoc ale jak ? był nawet na hipnozie ale nic to nie dało.Zaczynam tracic nadzieje ... Przez to odsuwamy sie od siebie coraz bardziej;(

Mam strasznego dola

~Urszula87 Mąż stosował iqman i tak jak początkowo uważałam to za fanaberię, tak teraz z efektów, które wymiernie odczuwam jestem jak najbardziej zadowolona Moglabys mi napisac cos wiecej o tym leku?

jak pomóc partnerowi który czasami blokuje sie podczas stosunku.Jest dobrze do momentu gdy sie nie stresuje i nie mysli o problemie.Gdy zaczyna myśleć wszystko sie kończy. Jak mu pomóc by nie myślała? nie chciałabym by sie stymulował lekami bo nie zawsze jest problem i nie zawsze nie wychodzi.

Cykle mam zwykle tak 30 dniowe.Z mezem staramy sie o dziecko od 4 lat. Rozni lekarze i rozne opinie. Mam insulinoodpornosc, pcos, niedoczynność tarczycy. Na wszystko biore leki. W tym miesiacu owulacja byla 11 pazdziernika od 9 października biore estrofem. Owulacja sprawdzona poprzez monitoring. Od 17 dc dodatkowo biore duphaston i oba te leki mam brac do 2.11 po czym mam zrobic bete. Miesiaczke przewidziana mam na 26.10.Dzis 2 dni przed okresem zrobilam test i wyszedl negatywnie. Zastanawia mnie po co tak dlugo mam brac te oba leki?

Najlepiej wykonać test w dniu spodziewanej miesiączki.

Prawdopodobnie tak.

Najlepiej zrób w laboratorium badania krwi HCG i będziesz pewna.Szanse na ciążę zawsze sa.

Okres mam co 33-37 dc.14 dni temu miałam owulacje.Jeżdżę się monitorować do lekarza.Kochalismy się z mężem w tamte dni.Dziś rano zauwazylam śluz brązowo krwawy.Dodam że do okresu mam jeszcze 6 dni.Czy to może być ciąża?

Podczas stosunku i tak u mężczyzn wydalone zostają plemniki w mniejszej ilości.Także wszystko jest możliwe.Najlepiej zrobić test domowy lub HCG z krwi w tedy będziesz miała pewność

Nurtuje mnie pytanie a mianowicie miałam mieć okres 23 kwietnia i co nie dostałam robiłam więc dziś test ale wyszedł negatywnie.Jakoś dziwnie się czuję tak jakby mi wszystko stało w gardle...Tak jakoś niedobrze mi i ogólnie się słabo czuję.A dodam że staramy się z mężem o dziecko i kochalismy się w owulacje.Czy więc test może kłamać?Czy po prostu zbliża mi się okres?Bardzo proszę o odpowiedź.

Hey wszystkim.nie wiem co mam już myśleć...od 2 lat staram się z mężem o dziecko.Chodzę do ginekologa co miesiąc na badania itd...Tydzień temu byłam na monitorowaniu cyklu i akurat trafilam na owulacje.Lekarka do mnie ze to jest mój dzień tym bardziej ze owulacje miałam z prawego i lewego jajnika w tym samym czasie.Więc kochalismy się z mężem tego dnia.Dziś jest 10 dzień po owulacji.Zrobiłam test z krwi HCG jak i testy domowe.Ale wyszedły negatywne.pobolewa mnie troszkę brzuch dołem i kregoslup poza tym nic mi nie jest.Myślicie że mogę być jednak w ciąży?czy lepiej się nie łudzić?

Hey!staram sie od 2 lat z mezem o dzidziusia jednego juz mamy ma juz 6 lat.Od poczatku miesiaca kocham sie z mezem codziennie.Z moich obliczeń owulacje powinnam miec 11,01 lecz gdy byłam u ginekologa 19,01 powiedziała ze w prawym jajniku jest płym i jajeczko musiało peknac ok 3 dni temu.A akurat 16,01 kiedy niby przewidywane było jajeczkowanie nie kochałam sie z mezem.Okres powinnam dostać dzisiaj(25,01) ale jak narazie nic sie nie dzieje. Robiłam test ciazowy ale negatywny wyszedł. Bardzo pragniemy miec drugie dziecko. Jak myslicie jest szansa ze moge być w ciązy?