Skocz do zawartości
Forum

paulinkaaa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Szczecin

Osiągnięcia paulinkaaa84

0

Reputacja

  1. Wszyscy tu macie racje. Uzaleznilam sie od tego chlopaka, przyczepilam sie do niego. Sama sobie zadaje pytanie jaki to ma sens na dluzsza mete, bo przecież sama widze co się dzieje, a jednak brne na własne życzenie w to dalej. Chodze płacze, użalam sie nad sobą, jak jakaś wariatka. NIe jestem szczęśliwa, ale nie potrafie podjąć prostej decyzji. Wiem, że inni ludzie mają gorsze problemy itd., ale to co ostatnio się ze mną dzieje sama siebie nie poznaje
  2. Dzieki za wasze odp. Powinnam sie rozstac i to juz dawno> Tkwie w tym tak dlugo, bo rzeczywiscie uzaleznilam sie od niego. Bez sensu.. Podjelam juz decyzje o rozstaniu, boje sie troche, ale wiadomo na poczatku bedzie ciezko.
  3. Witam. Ogólnie szukam jakiejkolwiek pomocy, w sumie nie wiem jak to nazwac. Jestem z chlopakiem od ponad roku. Oczywiscie jak to na poczatku bylo pieknie i bylam szczesliwa. W lipcu moj chlopak mnie zdradzil szybko mu to wybaczylam, dalam mu szanse, bo go kocham. Mniej wiecej od tego czasu nie dzieje sie miedzy nami dobrze. MImo tego, ze dalam mu szanse on robi co chce. chodzi na imprezy, pije.. Ja w tym czasie siedze w domu i po prostu placze w poduszke. Oklamuje mnie, ciagle oskarza mnie o zdrade, wprost mi potrafi powiedziec, ze jestem dziwka dla niego. Ja mu dalej wszytsko wybaczam i probuje robic wszystko zeby byc dla niego wspaniala dziewczyna. Kiedy probuje z nim porozmawiac o naszym zwiazku albo mne zbywa albo dochodzi do awantury. Oczywiscie twierdzi, ze mnie kocha itd. Ja ciagle o niego zabiegam, o jego uwage. Duzo nerwow kosztuje mnie ten zwiazek, ale kiedy dochodzi do rozstania wogole sobie z tym nie radze. Czuje sie jak kompletne zero nie wiem co mam robic z tym wszystkim i jak sobie poradzic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...