karo76

Mój organizm reaguje przeciwnie niż powinien, staram sie odżywiać zdrowo, pozostało mi do zrzucenia 4-5 kg ( 7 kg mam juz za sobą ), mam problem z wypróżnianiem, zamieniam chleb na wafle ryżowe ktore wiadomo zabierają o wiele mniej kalorii i posiadają duzo błonnika który powinien działać przeczyszczająco a działa wrecz przeciwnie, tak samo jest z błonnikiem który chciałam dodawać do wody lub herbaty, powoduje on brak wizyt w toalecie na kilka dni. Ktoś wie czemu tak jest?

jakby nie patrzeć mam większe doświadczenie niż Ty, może zamiast wszystkich krytykować,zastanów się bo niektórzy próbują Ci pomóc. Mimo wszystko życzę powodzenia.

pisząc pieszczoty miałam na myśli np. zdjęcie stanika i pieszczota piersi, przełamiesz się, jeżeli uważasz ze sa zbyt małe.

Osoba która na seks mów TO moim zdaniem nie jest jeszcze gotowa :) do seksu trzeba być gotowym psychicznie. Sama pamiętam swój pierwszy raz, nienawidzę swojego ciała, ale zaczęłam od pieszczot krok po kroku i pierwszy raz nie byl straszny chociaż nie masz co marzyc ze bóg wie jak będzie. Rzadko kiedy zdarza sie ze pierwszy,drugi, trzebi raz jest przyjemny, ale pozniej bedzie juz dobrze! :)

wolałabym inne porady ;)

Chyba ma pani rację, tym razem gra wstępna byla krótsza i mniej namiętna i wszystko prawie bylo dobrze. ;) Zobaczymy jak bedzie następnym razem.

Cześć, Nazywam się Karolina,razem ze swoim dwudziestodwuletnim chłopakiem, uprawiam seks o 1,5 roku,jest to mój pierwszy partner seksualny dlatego to on wprowadzał mnie w zycie erotyczny, mieliśmy rożne perypetie, na początku to ja nic nie czułam, być może ze stresu, ale z czasem oraz zmianą pozycji wszystko doszło do normy,nie wygodne prezerwatywy, czasem mnie bolało czasem jego,ale zbiegiem czasu wszystko doszło do normy, nie mam co ukrywać jak na swój wiek jest chłopakiem doświadczonym miał kilka partnerek przede mną z którym współżył, więc winę przedwczesnego wytrysku nie mogę zrzucić na jego brak doświadczenia, ale do rzeczy nasz stosunek zawsze trwał od 15-20 minut czyli w normie, ale od jakiegoś miesiąca pojawił się problem kiedy tylko dojdzie do zbliżenia i znajdzie się we mnie w sekundzie dochodzi, widzę ze jest to dla niego kłopotliwe.Staram się go wspierać ale jak każda kobieta/dziewczyna mam również swoje potrzeby, tłumaczy to faktem ze go bardzo podniecam, ale przez od 1,5 roku nic się we mnie nie zmieniło. Jak może być tego przyczyna ?