Skocz do zawartości
Forum

Desperatos

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Desperatos

0

Reputacja

  1. Witam 4 dzień terapi z Flumycon 200mg travogen i octenisept. Dzisiaj rano gdy wstałem zeszła mi skóra z żołądzi oraz okolic pod nią. Po potarciu palcem złuszczył się biały nalot ale to raczej obumarły naskórek, mam nadzieję, że to organizm odrzucił chory. starłem ją do końca, umyłem, spryskałem octeniseptem i nasmarowałem travogenem. Na czczo łyknąłem flumycon 200mg. No nic, lecimy dalej z tematem. Pozdrawiam
  2. Ja mam trochę inny pomysł, łapię za napletek, naciągam go i spryskuję 2-3 psiknięciami do środka, po czym ściskam go dwoma palcami lewej ręki a prawą masuje napletek rozprowadzając octenisept po całej żołądzi. Zostawiam go tak na 3-4 minuty po czym odwijam i czekam aż odparuje samo. Ważne! - tylko czyste łapy od razu po myciu, jak dotykacie klawiature, myszke, telefon czy inne badziewie to najpierw umyjcie bo to jest siedlisko syfu. Pozdrawiam. A co do mojego przedmówcy ~rafff - w takim razie nie wiem czy to flumycon czy octenisept poprawia stan penisa. Co by to nie było niech mi k***a w końcu pomoże, bo już nie mam siły.
  3. Witam panowie, zacząłem 3ci dzień kuracji flumyconem 200mg, kremem travogen i spryskiwaniem octeniseptem. Krostki podskórne są znacznie mniejsze, aha i jeszcze sprawdzałem palcem czy są mniej wyczuwalne i faktycznie są :) co bardzo mnie cieszy, ponieważ zostało jeszcze 10 dni kuracji a już widzę efekty. Mam nadzieję, że flumycon poradzi sobie z tym do końca. Pozdrawiam
  4. Witam panowie! Dzisiaj zacząłem drugi dzień mojej kuracji, mam wrażenie że mój żołądź stał się taki bardziej "żywy" zmienił kolor z czerwonego i podrażnionego na "normalny" mam wrażenie, że te krostki podskórne na żołądzi są mniej widoczne. właśnie spryskałem octeniseptem, nasmarowałem travogenem i zjadłem drugą tabletke flumyconu 200mg (mam wrażenie, że lekarz sie nie pierdoli w tańcu) wcześniej miałem terapie flucofastem 50mg na 7 dni u innego lekarza, teraz dostałem końską 4 krotnie większą dawkę i to na 12 dni. Jestem bardzo optymistycznie nastawiony, że mi to pomoże. Pozdrawiam i oczywiście będę dawał znać na bieżąco.
  5. Panowie dzisiaj rozpocząłem kurację Flumyconem 200mg (lekarz powiedział, że mam brać 11 tabletek [1 dziennie] i jak zostanie mi ostatnia, mam zrobić przerwę tydzień i dopiero ją zażyć) Smaruje także penisa octeniseptem, oraz kiedy wyschnie smaruje go kremem Travogen. O efektach będę informował na bieżąco. Miałem zakupić femivaxin jednak na zdrowy rozsądek flukonazol zabija grzyby, więc szczepy bezbronnych grzybów z tego leku zabije również, więc leczenie będzie nieskuteczne. Zacznę z femivaxin po zakończonej terapii. Pozdrawiam i życzę sobie i wam zdrowego berła.
  6. Witam, dzisiaj byłem u dermatologa/wenerologa. Przepisał mi Flumycon oraz maść Flumycon Flavogen. Terapie zaczynam od dzisiaj. opakowanie 12 tabletek. Mam wziąć 11 i ostatnią po 7 dniach. Jeśli chodzi o krem to 2x dziennie smarować. Dam znać o efektach. Pozdrawiam panowie. Aha, do tego radykalnie zmieniam posiłki, nie tknę nic, co przyczynia się do rozwoju grzyba. Po tej kuracji kupię jeszcze femi vaxin oraz maść nagietkową oraz Atomizer.
  7. wiśnia ja mam biały nalot ale, jednak myślę, że to jest obumarły naskórek wskutek ataku tego grzyba/bakterii, nie mam pojęcia. Ponieważ jeśli trę żołądź palcem to tak jakby sę złuszczał. i robi się on też poniżej nasady żołędzi. Nie wspomne o zapachu, który nie jest nawet przykry, tylko po prostu jest żenujący... Chcę kupić dzisiaj maść nagietkową, Atomizer i femi vaxin, dam znać o rezultatach, zamierzam przestać myć penisa pod napletkiem wodą, tylko spryskać atomizerem i wetrzeć maść.
  8. Jutro kupuję FemiVaxin, mam nadzieję że mi pomoże, jestem zdesperowany i mam zamiar spróbować wszystkiego, jeśli nie pomogą żadne leki, zmienie diametralnie styl życia i dietę.
  9. wiśnia mam praktycznie to samo co Ty, foliowy żołądź oraz ta wysypka podskórna, Jest to na 100% jakiś syf co atakuje z zewnątrz, bo raz są mniej widoczne a raz więcej, Penis jest dużo wrażliwszy, co chwila jakieś nawracające infekcje. Mam pytanie do Przypadkowego. Czy Ty też tak miałeś te wypryski podskórne przed zastosotaniem femi vaxinu?
  10. Cieszę się panowie, że jest nas coraz więcej, liczę, że razem pokonamy to raz na zawsze! Nie traćmy motywacji, dzielmy się wszystkimi spostrzeżeniami bo tylko w nas siła a nie w lekarzach, którzy strzelają na ślepo, ja za 6 dni już mam badania na "hodowle" będę nadzwyczajnie upierdliwy, aby zobić wymazy na wszystkie rodzaje. Pozdrawiam Was, trzymajcie się!
  11. Panowie trzymam kciuku za Was i jestem bardzo ciekaw jak poradzi sobie z tym śmieciem, bo k***a nie wiem jak to inaczej nazwać, ten suplement "FemiVaxin" Jednemu z nas się udało wyleczyć tym specyfikiem całkowicie, proszę was nie przestawajcie zdawać relacji co i jak. Bądźmy na bieżąco bo w tym debilnym świecie musimy radzić sobie sami gdyż odpowiedzi lekarzy w stylu "będzie pan żył" lub "nie widzę nic groźnego" są po prostu żałosne... Ja 15stego mam hodowlę, oczywiście nadmienię, że żądam na tlenowe i beztlenowe, wtedy ewentualnie wskażemy diagnozę. Pozdrawiam i życzę sobie i wam zdrowego i normalnego narzędzia!
  12. Witam panowie, czy ktoś zanotował jakąś poprawę? Napisałem tutaj pytanie do specjalisty + dałem zdjęcia. Dermatolodzy powiedzieli jednogłośnie, że powinien to BEZAPELACYJNIE zobaczyć dermatolog, ale jak zobaczył to dermatolog u mnie w mieście, powiedział, że wszystko jest wporządku!, ratunku panowie ja jestem zdesperowany, oddam pół bogactwa temu kto pomoże mi przywrócić moje berło do stanu świetności. Normalny, nie pomarszczony żołądź, normalna skóra bez jakiejś podskórnej wysypki, i ten "foliowy" napletek. na 15 listopada jestem umówiony na "hodowle" zobaczymy co wyjdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...