Uważam, żer najlepsze są soki świeżo wyciśnięte. te z katonów czy w słoiczkach mają swoje niezdrowe dodatki. Jakoś przecież muszą utrzymać swoją świeżość. O niesławnym syropie glukozow-fruktozowym słyszałyście? Tylu fachowców na tym forum, niech się wypowiedzą. Ja mam od niedawna nową wyciskarkę do soków Hurom. Podkreślam wyciskarkę, bo to zupełnie coś innego niż sokowirówka. Sokowirówka tnie, przecina owoce lub warzywa zatracając to, co najcenniejsze (enzymy, witaminy), a wyciskarka wykorzystując wolnoobrotową technikę wyciskania soku i tłoczenia oraz dzięki wbudowanemu tzw. ślimakowi, pozwala na otrzymanie soku w pełni wartościowego. Warto wiedzieć, że wyciskarka wolnoobrotowa nie wytwarza temperatury 42°C w której ginie witamina C.