...i tyle w temacie
Przynajmniej masz świadomość tego, że facet jest chętny na seks, ale do związku z Tobą już nie. Trzymaj się więc tego niczym tonący brzytwy i nie odpływaj w marzeniach i pragnieniach wobec niego. To się nie uda, a jeśli będziesz słaba, to co najwyżej przeleci Cię, a potem oleje, a Ty będziesz cierpieć jeszcze bardziej. Na ten moment facet jest przynajmniej uczciwy.
Potrafisz, tylko nie chcesz. To tak, jakbyś marnowała swój czas, bo "zakochałaś się" w np w Bradzie Pitt'cie. Musisz mieć nudne życie, jeśli rzeczywistość która Cię otacza nie działa na Ciebie stymulująco. Rozumiem, że teraz w czasie pandemii wszyscy mamy ograniczone możliwości, ale bez przesady. Nakręcasz się na tego faceta z własnej, nieprzymuszonej woli, więc zmień to.