Skocz do zawartości
Forum

Spadek wagi a jędrność skóry


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 20 lat. Odkąd zaczęłam miesiączkować i mieć problemy hormonalne, pojawiła się u mnie nadwaga. Średnio, przez te 5 lat, moja waga wynosiła 83 kg i pomimo wielu prób, nie mogłam sobie z nią poradzić. Chęć zgubienia kilogramów była dla mnie zmorą przez długi czas. Wpłynęło to bardzo na moją psychikę, odchudzanie było dla mnie priorytetem w życiu, nie mogłam siebie poradzić z myśleniem tym, że jestem gruba. Jesienią ubiegłego roku, zniechęcona tyloma niepowodzeniami, postanowiłam, że muszę zaakceptować siebie taką jaka jestem - "nie udaje się, trudno, może taka moja natura, może w przyszłości, jak urodzę dziecko, wszystko się zmieni i znów będę szczupła". To było najlepsze co mogłam zrobić dla siebie, dla swojej psychiki. Ważyłam się bardzo rzadko, ale o dziwo, za każdym razem widziałam jak waga spada. W lipcu tego roku, po przeprowadzeniu się do Niemiec, ważyłam 79 kg. Waga ta utrzymywała się do końca października. Aktualnie ważę 76 kg. 2 kg zgubiłam w przeciągu niecałego tygodnia, po tym jak miałam chirurgicznie usuwane ósemki i nie mogłam przez 4 dni normalnie jeść. Żołądek się skurczył, ale właściwie tego nie odczułam, bo bardziej skupiona byłam na bólu szczęki :) Teraz niczego sobie nie odmawiam, jem wszystko, ale zdecydowanie w mniejszych ilościach, bo żołądek więcej nie przyjmuje, i nadal chudnę, choć właściwie się o to jakoś nie staram! I to w dużym tempie, bo spada mniej więcej 0,3 kg dziennie. Jestem zadowolona z tego efektu, bo nawet nie jestem sobie w stanie przypomnieć, kiedy ostatni raz tyle ważyłam. Ale jednego się obawiam. I tu jest moje pytanie. Czy moja skóra nadąża za spadającą wagą? 0,3 kg dziennie daje ok. 2 kg tygodniowo. Chcę wykorzystać to co się dzieje z moim organizmem teraz i schudnąć do końca roku 10 kg. Później już zostanie mi tylko 6 kg, do mojej upragnionej wagi 59kg! Co zrobić, żeby skóra się szybko regenerowała? Faktem jest, że przez dość szybkie nabranie kilogramów, moja skóra nie wygląda dobrze. Mam cellulit 3 stopnia, mnóstwo rozstępów na brzuchu, "boczkach", udach i piersiach. No właśnie - piersiach. Mam ogromne piersi (miseczka G), o nie również się obawiam, że nie wrócą do normy.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witam,
niestety istnieje takie niebezpieczeństwo, że skóra nie zdąży wrócić do poprzedniego stanu i pojawią się rozstępy oraz utraci ona swoją jędrność. Duże wahania wagi nie sprzyjają skórze. Tak jak pisała poprzedniczka prawidłowe tempo chudnięcia to około 1 kg na tydzień, szybsze chudnięcie, może się negatywnie odbić nie tylko na skórze, ale na całym organizmie. Może np dojść do zatrzymania się okresu lub problemów z koncentracją i pamięcią. Po za tym zbyt szybkie tempo może spowodować efekt jojo po zakończeniu odchudzania.
Co do samej skóry to podczas chudnięcia warto o nią zadbać, poprzez stosowanie odpowiednich kosmetyków i zabiegów. Polecam balsamy z kolagenem lub elastyną.
Pomocne będzie także wypijanie odpowiedniej ilości płynów, czyli około 2 l wody. Dodatkowo dobrym pomysłem jest wykonywanie masaży ujędrniających ciało, lub podczas prysznicu polewać się zimną wodą na przemian z ciepłą.
Piszesz, że masz rozstępy jeśli są różowe to można z nimi walczyć poprzez stosowanie kremów na rozstępy i zabiegów laserowych. Niestety jeśli są białe to nic się już nie da zrobić, można jedynie postarać się sprawić, że będą mniej widoczne.

Odnośnik do komentarza

~Lawendowa
prawidłowe tempo chudnięcia to kilogram na tydzień. Jeśli martwisz się o swoją skóre to zacznij ćwicyzć, wtedy tkanka mięśniowa ,, zajmie" nie jako miejsce tkanki tłuszczowej i skóra nie edzie taka sflaczała

jesli o mnie chodzi, podczas chudniecia co szlo mi nawet niezle zaczela mi wiotczec skora. balsamowalam sie, ale dodatkowo bralam ujędrniacz w kapsulkach. Nie dosc ze pomagal mi walczyc z tym co ponad stan to poprawial jakosc skory. same z natury wziete skladniki, wiec nei balam sie ze sie zatruje chemikaliami

Odnośnik do komentarza

Perka a jak szybko zobaczylas efekty? Napiszesz o tym wiecej? Mnie potrzeba czegos co nasila lipolize. Tak powiedzial mi znajomy kulturysta. Ze warto. No ale co to robi, ze doprowadza do uwalniania kwasów tłuszczowych z tkanki tłuszczowej i sprzyja ich spalaniu. No i cos co serio pomoze schudnac, a nie ograniczy laknienie. Masz cos? Albo kto?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...