Skocz do zawartości
Forum

jaki analizator składu ciała?


Gość Renatess

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobry analizator, już z trochę wyższych modeli. Tyle Ci mogę w tej sprawie powiedzieć. Poza tym mega prosty w obsłudze choć to i tak nie problem bo jak się w razie co zdecydujesz na zakup u nich to przeszkolą i ciebie i cały zespół który będzie miał obsługiwać

Odnośnik do komentarza

W sumie racja jeśli jakaś część innych analizatorów dzieli dłoń na 2 części, to wada pomiaru może być np. w zależności od sposobu trzymania za elektrodę, pomiar rozpoczyna się w różnych obszarach. Ryzyko to jest wysokie zwłaszcza u osób z palcami małymi, dużymi lub grubymi.

Odnośnik do komentarza
Gość Kassssska

Dokładnie tak, więc trzeba na ten element także zwracać uwagę w odpowiedni sposób. Niby taka mała rzecz, ale jak szalenie istotna z punktu widzenia badań. Przyznam się, że sam nie wiedziałem o tym dopiero w medfitness mi powiedzieli jak oglądałem sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Gość Kassssska

No to możesz sobie w specyfikacji sprawdzić….mówili co innego ciekawego. Te analizatory np. pokazują Ci ile musisz się pozbyć tkanki tłuszczowej, albo o ile zwiększyć masę mięśniową. Nie mówię, że zaraz analizator ma zastąpić człowieka, ale taka sugestia czy pomoc ze strony maszyny może być bardzo praktyczna.

Odnośnik do komentarza
Gość Roksana Czarnas

Witam wszystkich zainteresowanych tematem.
Jestem doradcą klienta w firmie Vitako, gdzie od ponad 7 lat mam możliwość wdrażania się w metodę bioimpedancji elektrycznej ciała człowieka i zwierząt (bo takie aparaty również istnieją). W swojej pracy działam lub działałam na aparatach: Akern, Biody Xpert, Bodystat, Biodynamics, Impedimed, Juwell Medical, Jawon Medical --> aktualnie Selvas Healthcare, seca, Tanita. Dużo sprzętów „przerobiłam”. Zaczynaliśmy, wprowadzając analizatory Tanita, później pojawiły się ciekawsze sprzęty, także część została zastąpiona lepszymi opcjami.

Niestety w związku z chwytem marketingowym dotyczącym "pomiaru rzeczywistego" powstało mnóstwo niejasności. Wyjaśnię więc najpierw krótko co oznacza pomiar rzeczywisty, czy też pomiar bezpośredni. Możemy tak nazywać tak naprawdę tylko i wyłącznie pomiar ilościowy i jakościowy dokonywany podczas badania sekcyjnego, po wyekstrahowaniu odpowiednich składowych ze zwłok denata. Żaden analizator tego nie robi, a więc żaden analizator nie jest w stanie wykonać pomiaru rzeczywistego.

Wyjaśnię także o co chodzi z wprowadzaniem danych przed pomiarem, co jest najważniejszą czynnością, która powinna być właściwie obligatoryjna, jeśli w efekcie chcemy uzyskać dokładny obraz składu ciała badanego. Jednym z podstawowych założeń bioimpedancji elektrycznej jest właśnie dokładne określenie badanego obiektu. Określamy stan faktyczny, bez zabawy w stylu: jestem mężczyzną, ale wpiszmy, że jestem kobietą, i zobaczymy co będzie… Każdy analizator bazuje na algorytmach. Nie da się uzyskać takiej obszernej gamy parametrów bez zastosowania przeliczeń – nie łudźcie się Państwo. Wzory te, czy też algorytmy, zostały wypracowane w badaniach klinicznych w oparciu o zbadaną grupę populacyjną. Ale wróćmy do tego, dlaczego analizator musi wiedzieć czy bada kobietę i mężczyznę. Proszę sobie wyobrazić przepływ prądu przez ciało. Na pewno znacie Państwo regułę z fizyki, że prąd zawsze płynie najkrótszą drogą. Proszę sobie wyobrazić zatem, jak analizator może wiedzieć, że bada obiekt, który ma piersi zbudowane z tkanki tłuszczowej, skoro mu się tego nie podpowie --> pierwszy błąd, który otrzymujemy po badaniu tzw. analizatorem rzeczywistym, a więc zaniżona masa tłuszczowa u kobiet, ponieważ nie jest uwzględniony wzór na tkankę tłuszczową w piersiach (czy też chociażby w pośladkach, które wystają znacznie poza obszar przepływu prądu, oczywiście w zależności od zbadanej w obiegu prądu zawartości tkanki tłuszczowej). To tylko jedna z podstawowych różnic międzypłciowych, którą analizator musi uwzględnić. Dlatego nie ma opcji uzyskania dokładnego wyniku składu ciała z analizatora, który nie wie, kogo bada. Łatwo się słucha takich chwytliwych haseł marketingowych, ale jakby bliżej się przyjrzeć tematowi, to drastycznie tracą sens. Wszyscy producenci najlepszych na rynku urządzeń korzystają z wprowadzania danych przed pomiarem, poza jednym. Jeśli ta metoda byłaby taka fantastyczna, czy wszyscy by z niej nie korzystali… Myślę, że na pewno, ale jakoś nikt się nie decyduje, bo badania wskazują na to, że im dokładniej opiszemy badany obiekt, tym dokładniejszy w efekcie wynik uzyskamy.
Producent „analizatorów rzeczywistych” chwali się także tym, że tylko jego analizatory podają precyzyjne wyniki dla niestandardowych osób. Czy aby na pewno? Obejrzyjcie Państwo na youtube film z FIWE 2014. Michał Karmowski przechadza się tam i bada na różnych sprzętach. Inbody wskazał mu ponad 16% tkanki tłuszczowej. Chyba nie takiej precyzji Państwo oczekują? Natomiast Jawon Medical (aktualnie Selvas Healthcare) – 6%. Czyli wygląda na to, że analizator, do którego wprowadza się tzw. „dane empiryczne” robi robotę. Tysiące badań, które wykonałam na tym i innych „analizatorach empirycznych” potwierdzają regułę.

Krótko, bo nie chcę zanudzać. Jeśli chcieliby Państwo odpowiedzi na kolejne pytania, to zapraszam do kontaktu. Mój adres e-mail to: roksana.czarnas@vitako.pl a numer telefonu to 503435229. Nasz strona internetowa to www.vitako.pl - tam też znajdą Państwo więcej informacji. Katalog analizatorów i przyrządów antropometrycznych jest do pobrania pod linkiem: https://vitako.pl/pobierz-katalog.html

Pozdrawiam serdecznie i życzę mądrych i przemyślanych wyborów.
„Nie wszystko złoto, co się świeci”.

Odnośnik do komentarza
Gość Anna Bugajska

Witam wszystkich forumowiczów :-)

Nazywam się Anna Bugajska i jestem inżynierem sprzedaży w firmie Vitako (importer i dystrybutor profesjonalnych analizatorów składu ciała - www.vitako.pl).

Od 6 lat z zaangażowaniem zajmuję się doradzaniem specjalistom (dietetykom, lekarzom, trenerom, uczelniom) w wyborze jak najlepszego dla nich sprzętu.

Wybór urządzenia zależy od tego:
- z jakimi osobami będziemy mieć do czynienia?
- jakim będę specjalistą: stacjonarnym czy mobilnym?

To są dwa główne pytania, ale podczas rozmowy wstępnej pojawia się ich znacznie więcej. Zwracam uwagę na to co jest najważniejsze, najpraktyczniejsze i najdokładniejsze. Służę radą i wiedzą, jaką zdobyłam przez 6 lat pracy z najlepszymi dietetykami oraz trenerami w kraju, i przy współpracy z producentami na całym świecie. Miałam okazję testować niemalże wszystkie dostępne na rynku analizatory składu ciała (Tanita, Jawon Medical, Seca, Akern, Bodystatt, Impedimed itp.) i znam je od podszewki.

Jeżeli potrzebujecie Państwo profesjonalnej pomocy w wyborze urządzeń i przyrządów niezbędnych do pracy w zawodzie dietetyka, bądź też trenera, to zapraszam do kontaktu (663-733-110 lub ania.bugajska@vitako.pl )
Chętnie odpowiem na wszystkie nurtujące Państwa pytania!

Pozdrawiam!
Ania :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...