Przytycie, odzyskanie formy

[Gość anonimowo135]

Witam,
Przychodzę z problemem. Na samym początku ważyłem też bardzo mało, ale jakoś nie było z tym problemu. Zawsze bieganie dla mnie nie sprawiało trudności. Jakoś 3 lata temu na w-f miałem dłuższą przerwę, zaczęło się jakoś w zimę - brak wf'ów, apele, ferie zimowe, uraz. Gdy wróciłem na w-f bardzo wzrosłem i gdy po przerwie zacząłem grać w piłkę nozną bardzo szybko się męczyłem. Zaliczenia z 'Coopera' było dla mnie katorgą, bo już po 2-3 kółkach (350m jedno) wysiadałem. To mnie odrażało do kolejnego grania i zazwyczaj siedziałem na ławce. Tak jest do dzisiaj tyle, że teraz straciłem formę w piłkę przez te przerwy, co prawda gram w piłkę czasami, ale co przebiegnę to zaraz się zmeczę i stoję na boisku, żeby odzyskać siły, a gdy nawet je mam to po prostu nie mam ochoty biegać...
Ważę ~60kg
180 cm
17 lat

Co do odżywiania - tu jest wielki problem... Z rana po prostu nie daje rady jeść śniadania, robiłem sobie tosty - bezskutecznie, nie daje rady zjeść. Do szkoły nie robię 2 śniadania. Po szkole często chodzę spać, po prostu same oczy mi się zamykają i po obudzeniu się jem obiad i ewentualnie coś jeszcze przekąszę i tyle.

- Często mam lodowate ręce i czerwone.
- Raz dostałem piłką w nos, gdzie nie było to na tyle silne uderzenie, żeby krew z nosa leciała tak długo (słabe krążenie?)
- Po szkole muszę chodzić spać, przez co późno chodzę spać...
- Przebiegniecie luzem krótkiego dystansu stanowi mi problem

Czy senność w szkole także zależy od tego? Wyspany jestem tylko wtedy, gdy mam dobry humor przed spaniem, a rzadko..

Co zrobić, ktoś pomoże? Chciałbym coś w końcu zrobić ze sobą, w końcu muszę to zrobić.. inaczej może być źle....