szpagat:)

[Gość olenka1409]

czy w wieku 19 lat możliwe jest wykonanie szpagatu? szperałam już trochę po stronkach internetowych i znalazłam parę ciekawych zestawów rozciągających, które wykonuję systematycznie. Chciałabym jednak dowiedzieć się jak bezpiecznie, bez większych kontuzji wykonać szpagat - o ile w tym wieku jest to możliwe:) dodam, że jestem osobą niską ,a słyszałam, że to ułatwia wykonanie zadania;) z góry dzięki za odp;)

[Gość Shezze]

chyba w kazdym wieku mozna wykonac szpagat o ile sie prawidlowo cwiczy i jest sie bradzo rozciagnietym;)

[Gość olenka1409]

miałam wątpliwości, bo na większości z for wypowiadały się osoby w wieku 12-13 lat xD a nie posiadam doświadczenia jeżeli chodzi o takiego typu ćwiczonka więc wolałam się dopytać :) pozdrawiam:)

[Gość Shelby]

oczywiscie ze da się :>
Ja mam 20 lat i nie mam z tym problemów.
Ale musisz być naprawdę porządnie rozciągnięta ;) i wiesz...to nie tak raz, dwa, co najmniej kilka dni intensywnych sesji rozciągających mieśnie i dopiero można się przymierzać :)

[Gość olenka1409]

a to cieszy mnie ten fakt to nic tylko zabieram się za rozciąganie. Ćwiczę juz ok tygodnia z racji, że miałam dużą przerwę... z niecierpliwością oczekuję efektów pozdrawiam:)

[Gość Shezze]

Shelby ile cwiczylas aby moc zrobic szpagat? tzn ile czasu dziennie?;)

[Gość Shelby]

ojjj to trudno powiedziec... Ja własciwie od podstawówki mialam hopla na punkcie gimnastyki, bardzo to lubiłam i robiłam wiele cwiczen rozciągających...więc nie powiem Ci dokładnie ile czasu potrzeba, żeby zrobić szpagat. Teraz cwiczę duuuuużo mniej, wlasciwie to jak mnie naleci, zwykle przy okazji innych cwiczen jakie teraz wykonuje, ale nadal jestem w stanie go zrobić w zasadzie bez wiekszej rozgrzewki.
Trzeba byc naprawde dobrze rozciągnietym, te wszystkie scięgna w czasie jego wykonywania są bardzo podatne na urazy. Raz naderwałam sobie sciegno, bolało jak chooooooolera przez pare tygodni.
Jesli chciałbys spróbować szpagatu cwicz codziennie takie standardowe cwiczenia rozciągające < zajmują mi jakies 15-20 minut> Muszą być jednak dosc inteNsywne. Jesli po pierwszym dniu kolejnego dnia bedziesz odczuwac prace miesni to znak, ze jestes na dobrej drodze. Sama zauwazysz ze robisz postępy. Po tygodniu, dwóch przymierzaj sie delikatnie do szpagatu, raczej nie zrobisz go do razu, ale stopniowo, powoli dojdziesz do celu.
W ogole polecam każdemu takie intesywne cwiczenia rozciągające. Chociazby jako wstęp do innych zestawów jakie tu czesto omawiamy. A jak juz dojdzie sie to etapu gdzie szpagat nie sprawia problemu ma sie wielka satysfakcje.
Dzięki temu, ze umiałam go robic zawsze miałam 6 z wf, bo wiekszosc dziewczyn nie mogla dotknąc nawet dłonmi do podłogi nie zginając kolan :p
Ja z kolei zawsze kulałam w cwiczenaich siłowych i kondycyjnych typu biegi krótkodystandonsowe czy rzut nieszczesną piłka lekarska < 5 metrow to moj rekord>

[Gość Shezze]

super zaczne cwiczyc juz dzisiaj. u mnie na w-f kobita jest bardzo wyczulona na tym punkcie z racji tego ze sama uwielbia gimnastyke i nas tez tym 'katuje' no a wyzsza ocena zawsze sie przyda bo tak jak ty nie jestem orlem w cwiczeniach slowych typu biegi ale co tam... ja im jeszcze pokaze!

[Gość ventura]

Trening czyni mistrza- ja sie sama nauczyłam i sznurka i szpagatu:) teraz pracuję nad szpagatem w powietrzu:P ale to dopiero na Jukari pewnie się nauczę.