przekąski

[Gość kejtik]

Hej, co polecacie jako przekąskę w ciągu dnia, kiedy nie ma się czasu na porządny posiłek, coś co ma mało kalorii, a jest sycące?

[Gość frenchvanilla]

Jabłko, suszone morele. Cokolwiek, co ma błonnik, wypełnia żołądek, dzięki czemu jest uczucie sytości, mimo, że zjadło się niewiele.

[Gość Greenland]

Też polecam suszone morele. Nie dość, że pyszne, zdrowe, to jeszcze sycące.

[Gość kejtik]

a coś oprócz suszonych moreli, bo tak codziennie je jeśc, to można się znudzić smakiem... :(

[Gość frenchvanilla]

Jabłka. Banany (owszem, są trochę kaloryczne ale za to sycące). Lekka kanapka z pieczywem chrupkim lub razowym w chudą wędliną i jakimś warzywem (pomidor, ogórek, sałata...). Gdzieś wyczytałam, że dobrą przekąską jest garść migdałów. Batonik muesli bez czekolady... Jeśli masz dostęp, to ogólnie najlepszymi, najzdrowszymi przekąskami są warzywa, bakalie, owoce. Smaczne, zdrowe... Zdecydowanie odradzam "pogryzajki" z dużą ilością cukru, czekoladą (choć np. jedna jej kostka dziennie nie zaszkodzi, czekolada bogata jest bowiem w magnez). Na pewno coś dla siebie wybierzesz :)

[Gość kejtik]

Z tego już napewno:) Dzięki! :*

[Gość frenchvanilla]

A no i jeszcze jogurty owocowe. :-) Staraj się wybierać te, które mają mało cukru a dużo owoców :-)

[Gość gtuszi]

To dobrze po nich stosować jakies tabletki suplementy diety zwłaszcza po tych słodkich i bardzo klaorycznych lub tabletki przeczyszaczającce:shy:

[Gość Claudyn]

A ja bym Ci polcała wszelkiego rodzaju sałatki, nie dość że niskokaloryczne to jeszcze pyszne i zdrowe. Jest tego mnóstwo w internecie,wystarczy zę poszukasz na stronkach związanych z odchudzaniem!

[Gość Martta]

Suszone owoce też mają sporo kalorii, zwłaszcza że je się ich bardzo dużo żeby "zabić głód"... jednak to zdrowsza przekąska od chipsów to prawda. Odchudzam się już parę miesięcy i ciągle szukam tej idealnej przekąski, bo śniadania i obiady mam już wymyślone, a po posiłku biorę Formoline i do tego jeszcze ćwiczę.

[Gość DorisL]

Ja bym tam tabletkom nie wierzyła. Gdyby były takie wspaniale to otyłość nie byłaby już problemem. Wydaje mi się, że dieta i ćwiczenia wystarczą. A no i zapomniałam dodać - silna wola by się przydała. Ja kiedy się odchudzam, to moją ulubiona przekąską jest marchewka pokrojona w słupki... wiem, wiem trochę odgapione z jednego filmu...ale tak mi się to spodobało, że sama zaczęłam :P