Bulimia u 15-latki

[Zagubiona-99]

Witam, mam 15 lat, od jakichś 9 miesięcy próbuje schudnąć. Ważyłam na początku 62 kg przy wzroście 160 do wakacji wszystko było dobrze. Chudłam zdrowo, ćwiczyłam, codziennie siłownia, interesowało mnie to co zdrowe, liczyłam kalorie, ale tak zeby nie przekroczyć 1400 lecz było dobrze, swietnie sie czułam, cieszyłam sie ze wszyscy mi mówią jak swietnie wyglądasz, ale schudłaś choć do wakacji były to tylko 4 kg to ja i tak widziałam duże różnice. W wakacje pojechałam do Londynu, na dwa miesiące, chciałam duzo schudnąć zeby jak wrócę do domu to wszyscy byli zachwyceni moja figura. Udało mi sie, byłam na diecie south beach i moze waga 53 kg to nie jest jakiś zachwycający wynik ale ja byłam wtedy szczęśliwa tylko nie na długo.. Wróciłam do Polski, fakt wszyscy byli w szoku jak ładnie wyglądam, po jakimś miesiącu od powrotu wszystko sie zaczęło. Wszystko wróciło, zaczęłam jeść "normalnie", mieszkam z babcia wiec odchudzanie nie jest takie proste. Postanowiłam po jakimś czasie robić sobie cheat day raz w tygodniu no i było ok, do czasu. Nawet nie wiem kiedy to sie zaczęło ale tak strasznie miałam uczucie ze muszę sie najeść, a pózniej było mi niedobrze, zle sie czułam itd. Po paru tygodniach stwierdziłam ze mogę to robić, skoro to sprawia mi takie szczęście ale przecież nie chce przytyć a wiec muszę zacząć wymiotować i tak robiłam. Błędne koło, po około 2 miesiącach przestałam ale nie na długo, nie wytrzymałam, znowu zaczęłam. Ostatnio byłam około 2 tygodnie sama w domu i robiłam to w kółko, cały dzień sie głodziłam, mówiłam sobie ze dziś jest ten dzień kiedy przestane jeść ale nie dawałam rady i wieczorem otwierałam lodówkę i jadłam wszystko co sie dało a pózniej wymiotowałam. Nie umiem jeszcze tak dobrze wymiotować zeby zwrócić wszystko wiec pewnie dlatego waga nie idzie w dół, a nawet gorzej wazę teraz 59 kg, mam znowu brzydki odstający brzuch i grube uda. A juz było tak dobrze, czego musiałam to wszystko zniszczyć? Co mam zrobic? Dodam tylko ze próbowałam chodzić do psychologa, mówiłam mu o tym, byłam na kilku wizytach ale nie potrafię, nie chce sie przed nikim otwierać. Za tydzień znowu jadę do Londynu i nie chce zeby tam wszyscy gadali "O Boże jak przytyłaś, jak ty wyglądasz" ratunku!

[Rzekotka]

W tydzień nic nie zrobisz. Jeśli chcesz się pozbyć bulimii to musisz zaczać szczerze rozmawiać z psychologiem, bo inaczej chodzenie do niego nie bedzie miało żadnego sensu.

[Mgr inż. Urszula Forenc]

Popieram, możemy sobie tu gadać do woli ale jak widzisz sama nie radzisz sobie z problemem. Musisz się przełamać.

[PatrycjaD.]

Witaj,
Przede wszystkim nie przejmuj się opiniami innych. Ważne żebyś Ty czuła się dobrze w swoim ciele i racjonalnie się odżywiała. Nie rób nic żeby się innym przypodobać bo zniszczysz sobie zdrowie. Pamiętaj, że to co robisz teraz będzie miało skutki w przyszłości. Rozumiem, że życie 15 latki w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne, ale wierzę, że dasz sobie radę. Otwórz się przed specjalistą a wszystko się ułoży ;)