Skocz do zawartości
Forum

Pomocy


Gość Mała33333

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mała33333

Hej. Może opowiem moją historię od początku. Poznałam chłopaka przez internet. Zanim doszło do spotkania pisaliśmy raz na jakiś czas, nie było to regularne i namolne pisanie. Pewnego dnia doszło do spotkania. Chłopak wydał mi się uroczy. Nie dość że jak dla mnie cudny z wyglądu, to jeszcze wrażliwy. Opowiedział o nieudanych związkach, które przeżył. Oprócz tego podobało mi się to, że jest taki pewny siebie i kreatywny. Niby mówił od początku, że nie jest gotowy na związek, ale ja się do niego zaczęłam przywiązywać. Wyjechałam niedługo po poznaniu go za pracą, więc nie widywaliśmy się często, ale kontakt był niemalże codzienny. Czekałam zawsze na wiadomość od niego, która zreszta zawsze sprawiała mi ogromną radość. Bywały takie momenty, że zaczęłam się ciskać, by się jakoś zdeklarował, ale zawsze było to samo gadanie: że nie jest gotowy na związek, że nie wie sam czego chce. A ja nadal czekałam i miałam nadzieje, że z czasem będziemy razem. Widywaliśmy się bardzo rzadko, ale byłam gotowa po kilku miesiącach dla niego wrócić w okolice swojego zamieszkania. Tym bardziej, że jak byłam daleko rozmowa z nim była dla mnie zawsze budująca. Była to pewnego rozaju dla mnie podpora. Po pewnym czasie jednak zauwżyłam, że odzywa się mniej, wiadomości nie są juz takie jak wcześniej. Po jakimś czasie napisał mi, że do koleżanki, którą zna dłużej ode mnie coś poczuł z wzajemnością. Niby że się tego nie spodziewał. Bo mu pomagała gdy jej się zwierzał ze swoich problemów. Wspomnieć należy, że ona ma dziecko. Zabolało mnie to bardzo, bo jednak czekałam na jego odpowiedz, na spotkania, tęskniłam za nim itd. Jeszcze napisał mi o tym jak jechłam w swoje strony i na dzień przed umówionym spotkaniem, do którego i tak nie doszło. Czułam wielkei rozgoryczenie, zawód itd. On chce utrzymywać kontakt. Ja też nie chce się od niego odwracać, bo chyba go kocham, ale boli mnie to. Ciężko znieść mi fakt, że wybrał inną. Proszę o pomoc, bo nie radzę sobie w aspekcie psychologicznym...

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...