Skocz do zawartości
Forum

chora zazdrość ! złota klatka !! Czy pora na rozwód ?


Rekomendowane odpowiedzi

Hey od 6 lat jestem mężatką od samego początku nasz związek nie był prosty mimo to brnełam w to a mianowicie w chorobliwą zazdrosc mojego partnera na każdym kroku posądza mnie o zdrade każdy z naszych znajomych po kilku tygodniach jest moim kochankiem prowadze wł działalnosc jezeli musze zostac po godzinach musze pokazać mu nagranie z monitoringu i udowodnic co robiłam czepia sie makijazu do pracy praz wybiera strój jezeli cos co sama załozyłam mu nie odpowiada oczywiscie musze sie przebrac nawet gdy wychodzimy razem bo o wyjsciu z kolezankami nawet nie ma mowy przeciez twierdzi ze moą przyjsc do domu i usiąśc choc i to mu czesto przeszkadza czesto dochodzi tez kłótnia o alkochol choc twierdzi ze przeciez jak pije to nie jest zalany w trupa tylko wciety :/ sprawdza telefon itp za kazdym razem kiedy pekam i juz mam dosc kolejnej awantury groze rozwodem on płacze deklaruje zmiane a ja oczywiscie na to przystaje choc ostatnio zauwazyłam ze to nie on sie zmiania tylko ja :( odizolowałam sie od znajomych nie wychodze nie maluje sie ubieram sie tak aby nie miał sie do czego czepic dzieki temu nie ma juz kłótni ale niestety tak sie nie da czy któraś z Was miała moze podobnie co mam robic jak ide po pomoc do rodziców słysze tylko trzeba sie było nie żenic a ja naprawde juz nie wiem co robic nie wiem juz czy go kocham czy to przyzwyczajenie czuje sie strasznie dzis niby mamy porozmawiac ale ja wiem jak to bedzie wyglądać po raz enty powie ze mnie kocha ze sie zmieni pójdze na leczenie i zebym mu tego nie robiła a ja pewnie znowu pekne i zatoczymy kolejne koło :(:( może ktoś z was był w takiej lub podobnej sytuacji jak wy sobie radzicie ?

Odnośnik do komentarza

Sama musisz podjąć decyzję,jakaś nadzieja by była w terapii małżeńskiej ,bo sam to on raczej do psychologa się nie wybierze.
Może zapowiedz i zacznij żyć po swojemu,postaw na swoim i przestań w końcu go słuchać,
powiedz mu w twarz ,że masz dosyć jego chorobliwej zazdrości i od jutra zaczynasz być sobą...,ale musisz być konsekwentna,
tym stałym podporządkowywaniem się i wybaczaniem sama wpędzasz się w kozi róg.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...