Skocz do zawartości
Forum

Przerwa w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem w związku o paru dobrych lat. Cały czas było ok i się nam układało. Parę tyg temu mój chłopak powiedział że nie jest pewny tego czy powinniśmy dalej ze sobą być, że się boi że w przyszłości mogą wyniknąć jakieś nieporozumienia kłótnie. Powiedział ze ma obawy ze nie jestem z nim szczęśliwa i boi się ze kiedy mu to wypomnę. Cały czas zapewnia ze mnie kocha i ze mu zależny ale potrzebuje przerwy. Ja nie rozumiem po co mu ta przerwa skoro mówi ze kocha. Nie rozumiem dlaczego nie jest pewny czy chce dalej ze mną być.
Poprosił o przerwę żebyśmy mogli się dowiedzieć czy to jest to, żeby poukładać wszystko w głowie.
Proszę o pomoc w zrozumieniu jego intencji.
Pisze trochę chaotycznie ponieważ ciężko mi jest zebrać myśli.

Odnośnik do komentarza

Miłość przemija, wkrada się rutyna, dobrze gdy są wspólne zainteresowania, pasje, nieraz dobrze troszkę odpocząć od siebie jeśli codzienność nudzi nas, zajmij się w tym czasie sobą, idź do kosmetyczki, fryzjera, manicure sobie zrob jakis super, idz do kina na piękną bajkę, postaraj się nie myśleć o nim , poczekaj kilka dni a po tygodniu zadzwoń i powiedz ze tesknisz nie pytając o nic,napewno dowiesz się wszystkiego, pozdrawiam i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Maddika, jesteście z partnerem kilka lat, więc możliwe, że chłopak odczuwa presję, że pora na jakieś zmiany dotyczące Waszej relacji. Być może boi się tych zmian, dlatego potrzebuje czasu, by wszystko przemyśleć. Uszanuj to. Daj mu kilka dni, a potem zadzwoń i umówcie się na rozmowę. Wierzę, że dojdziecie do pozytywnych wniosków. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Autorko, u mnie bardzo podobna sytuacja... z tym że niestety rozwinęło się już to bardzo daleko i pesymistycznie..
Mój narzeczony też pewnego dnia po pracy i po imprezie wrocił do domu roztrzęsiony, zdenerwowany i łamiącym głosem zaczał swoją opowieść, jak to musimy przemyslec czy chcemy razem być, że to już nie to samo i chyba mnie nie kocha. Póżniej poprosił ze potrzebuje tego czasu na przemyślenia sam ze sobą żeby wszystko poukładać, bo nie wie co się dzieje, chyba ma kryzys itd itp. Ale dzień wczesniej, poprzednie tygodnie i miesiące dawał dowody na to, jak się kochamy, jaka jestem dla niego ważna i nasza przyszłość to my! Bo już mielismy bardzo konkretne plany i zmiany w naszym wspólnym życiu na nastepne miesiące i lata. Byłam pewna jego i naszego życia, dałabym sobie ręce i nogi poobcinać za to wszystko co mamy..... i widzisz. Teraz słyszę od tego momentu że mnie nie kocha, że chce to zakończyć i żebym się wyprowadziła. Tak nagle to wszystko się stało... i też nie rozumiem. Mogę mieć tylko miliony domysłów, bo on nie jest ze mną cały czas szczery i nie mowi wszystkiego tylko ucina rozmowy.
Świat się potrafi załamać z dnia na dzień.
Dlatego w tych sprawach myślę że już nie można być pewną niczego, i nikt nie będzie w stanie pomóc.... :(

Odnośnik do komentarza

Nie mogę być pewna na 100%, jednak wydaje mi się, że takie sytuacje jak ta, którą tu opisujesz, mają swoje podstawy w szeroko pojętym niedopasowaniu kobiety i mężczyzny. Wierzę w to, że są takie związki, w przypadku których można stwierdzić stanowczo, że takie zajścia nie będą miały nigdy miejsca. Są to właśnie takie związki, w których kochankowie pasują do siebie idealnie. Ale to tylko moje prywatne stwierdzenia i wiem, że mogę się mylić.
W zasadzie to innymi przyczynami takich sytuacji może być rutyna w związku, brak dawnej chemii pomiędzy facetem i kobietą. Poza tym, w zdrowym związku, zakochani uwodzą się ciągle, a nie tylko do momentu, gdy są już oficjalnie razem - to właśnie w głównej mierze nie pozwala na wkradnięcie się monotonii do związku.
Ogólnie przyczyn może być wiele, jednak mam wrażenie, że wszystkie leżą dość głęboko, a mianowicie w podstawach związku partnerskiego...

Blog o szeroko pojętym uwodzeniu, oraz współtworzeniu z mężczyzną szczęśliwego związku - uwotki.blog.pl.
Specjalnie dla kobiet, które cenią sobie proste porady.

Odnośnik do komentarza
Gość jjustamika

Witam
U mnie sytuacja troche inna. Mój partner tez zakomunikować ze chce przerwy. Kochamy sie i dopasowaliśmy sie perfekcyjnie, jednak mam dziecko z poprzedniego związku, które to nie skceptuje mego obecnego partnera. Wiec z tad ta przerwa. Tez nie bardzo wiem co to oznacza i wogole jak sie zachowywać podczas takiej przerwy. Bardzo za nim tęsknie.

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...