Zaburzenia równowagi a problemy z kręgosłupem szyjnym

[adamwest25]

Witam po czterotygodniowym okresie niepokojących objawów i wizyt u lekarzy,kilku badań(igg,tsh,crp,słuch,eeg...)nadal nie wiem co mi dolega.Jutro wybieram się na badanie dna oka .Dziś będąc na badaniu EEG usłyszałem ciekawe pytanie od pani robiącej je-czy miałem prześwietlony kręgosłup szyjny bo zazwyczaj te objawy które ja mam są spowodowane zwyrodnieniem tej części kręgosłupa.Odpowiedziałem,że jedyne co mi dolega obecnie to problemy z równowagą czasem nasilają się,ale bardziej jest to irytujące niż tragiczne w skutkach,nie boli mnie głowa nie mam problemu ze wzrokiem itp. pomimo tego mam te zawroty dziejące się tak jakby nie w głowie,kończyny chwilowo słabną,nogi jak z waty.Czuję się czasem jakbym nogę wkładał w błoto idąc po twardym chodniku,nie wymiotuję .Z początku bolały mnie też mięśnie,ale odkąd biorę potas nic mnie nie boli,nie mam skurczy.Zastanawiam się czy nie zrobić tego rentgena szyi .Bowiem mam już skoliozę kręgosłupa w dwóch miejscach(odcinek lędzwiowy i trochę wyżej) poza tym w miejscu gdzie zaczyna się kark mam gólke taką jak chyba każdy(bo chodzi mi o część kregoslupa,ale jest ona dość duża i tworzy mi się taki jakby dołek w miejscu karku.Dodam,że podejrzewano u mnie zmiany reumatyczne i leczyłem rehabilitacyjnie z marnym skutkiem zniekształconą klatkę piersiową.Teraz obecnie czekam na kolejną(trzecią) wizytę u neurologa, w czwartek mam laryngologa bowiem oprócz kłopotów z równowagą odczuwam brzęczenie w lewym uchu.Biorę beta serc,bowiem laryngolog podejrzewa u mnie zespół meniera.I tak od podejrzeń do kłębka może odpowiednio zdjagnozują mnie za rok.Oczywiście działam też na własną ręke min.jutro badanie dna oka,badania na tarczyce mam już za sobą,chcę też załatwić tomografię głowy.Dodam,że żle znoszę oczekiwanie na djagnozę gdyż mam zadatki na hipochondryka(nie jedną chorobę już miałem ale tylko w umyśle),mam też napady lękowe,nerwice.Chciałbym się dowiedzieć,czy moje obecne objawy to w jakichś kilku procentach może być to skrzywienie kręgosłupa szyjnego,czy wogule to możliwe bo lekarz pierwszego kontaktu mówił znowu,że aż takich objawów nie ma .I nie wiem już co mam robić,błędne koło męczy mnie to wszystko i mam mętlik w głowie chodzę jak zdołowany psychopata po tych lekarzach.

[Gość CEST87]

Witam!

Od 5 lat pracuję 8 godzin dziennie przy komputerze. W końcu pojawiły się bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Czasem sztywność karku drętwienie kończyn i warg oraz mrowienie skóry na głowie, ucisk nasady nosa bóle potylicy itd. Zacząłem szukać różnych chorób borelioza, sm itd. Nawet prawie dałem się przekonać, że mam nerwicę ponieważ bardzo nakręcałem się tymi objawami w wyniku dopadały mnie napady lęku. Szybko sobie z nimi poradziłem ale objawy raz występowały raz nie było ich wcale. Najlepsze jest w tym wszystkim uczucie poślizgu na błotku lub jakieś tąpnięcia ziemi. Czasem nawet miałem uczucie że cała ziemi drży i byłem tego pewien, że tak jest dopóki nie pytałem: "też to czujecie?" każdy odpowiadał, że nie. Temat rozgryzam już prawie rok i wiele czynników wskazuje na zwyrodnienia kręgosłupa. Duży wpływ na objawy mają zmiany temperatury. Po wychłodzeniu odczuwam ból ramion, karku, potylicy oraz skroni. Na badanie jeszcze nie poszedłem. Lekarz rodzinny mnie wqrwil przepisując za każdym razem leki na wszystkie objawy nie szukając przyczyn. Nie dziwię się jak na poczekalni siedziało jeszcze 20 schorowanych staruszków i dla każdego miał tylko 5 minut. Odpuściłem bezsensownych wizyt u rodzinnego i czekam na większą gotówkę żeby zbadać dokładnie kręgosłup. Na razie trzeba zwrócić uwagę na profilaktykę: ruch, odpowiednia waga, postawa przy pracy itd. Lekarze nie są cudotwórcami na dłuższą metę nie pomogą jeżeli sami sobie nie pomożemy. Fakt jest taki, że odcinek szyjny to element ciała porównywalny do skrzyżowania w centrum miasta. Jak tam coś nawali to sypie się cały ruch w mieście. Nie zwlekaj z badaniami dla własnego spokoju. Jedna rzecz która utwierdza mnie w przekonaniu, że problem stanowi moje rusztowanie to fakt, że wszelkie bóle mrowienia itd. ustępują po kombinacjach ze zmianą pozycji kręgosłupa w ciągu sekundy tak jakby wywoływał je jakiś ucisk.

[adamwest25]

To masz zupełnie inną sytuację.Ja już odnosząc się do tego mojego wątku powiem tylko,że okres lichych diagnoz mam za sobą wiem co mi jest mam zaburzenia krążenia mózgowego wywołane lekkim zwyrodnieniem kręgosłupa szyjnego przez to naczynia mózgowe po jednej stronie wykształciły się na nieco węższe niż te po prawej no i klops muszę brać tabletke jedną dziennie przed snem do tego na własną ręke dieta i lekarstwo z miłożębu japońskiego.Na tą chwilę jest już nieco lepiej mam mniejszy problem z rownowagą i jestem spokojniejszy bo w końcu wiem co się dzieje.Co do lekarzy pierwszego kontaktu zgadzam się z tobą nie rozpoznając dokładnie co ci jest przepisują mase leków.Ja miałem taką sytuacje nawet z zadufaną panią neurolog,która powiedziała,że skrzywienie kręgosłupa szyjnego to nic wielkiego .Druga pani neurolog która załatwiła mi badania i pobyt w szpitalu była zaskoczona taką diagnozą.Przeszłem rezonans głowy,angio naczyń głowy i kręgosłupa szyjnego.I w zaledwie jeden dzień powiedziano co mi jest mam brać tabletki przez trzy miesiące i czekają mnie wizyty u psychologa bo mam też nerwice to potęguje dolegliwości.Jednak dzięki tej nerwicy tej uporczywości wręcz panice o swoje zdrowie lecze zaburzenie które kiedyś mogłoby mieć poważne konsekwencje.Pozdrawiam

[Gość dianam88]

Polecam kamizelkę wykonaną z łuski gryczanej umieszczonej w pionowych bawełnianych kanałach jest doskonała dla osób cierpiących na bóle kręgosłupa oraz bóle w okolicach lędźwiowo-krzyżowych. Przylegając dokładnie do ciała dokonuje się podczas noszenia masaż ciała wzdłuż kręgosłupa. Masaż ten usprawniając mikrokrążenie powoduje lepsze dotlenienie oraz dożywienie komórkowe.

[Gość dianam]

Polecam kamizelkę, wykonaną z łuski gryczanej umieszczonej w pionowych bawełnianych kanałach jest doskonała dla osób cierpiących na bóle kręgosłupa oraz bóle w okolicach lędźwiowo-krzyżowych. Przylegając dokładnie do ciała dokonuje się podczas noszenia masaż ciała wzdłuż kręgosłupa. Masaż ten usprawniając mikrokrążenie powoduje lepsze dotlenienie oraz dożywienie komórkowe. Dzięki kompleksom celulozowo - ligninowym łuska gryki gwarantuje utrzymanie na najniższym poziomie wilgotność powłok skórnych, co ma ogromne znaczenie przy:

stanach zapalnych kręgosłupa (zespoły korzeniowe),
stanach zwyrodnieniowych,
dyskopatii,
wzmożonym napięciu mięśniowym,
schorzeniach reumatycznych,
stanach zapalnych nerek,
po zabiegach operacyjnych na kręgosłupie,
po przepuklinie.
Kamizelka pełni również doskonałą ochronę odcinka krzyżowo-lędźwiowego, nerek przed oziębieniem w przypadku pracy na otwartej przestrzeni, w ogrodzie, przy codziennych pracach w gospodarstwie domowym. Ogrzewa zimą, latem chłodzi, niezastąpiona w czasie jazdy samochodem, gdyż umożliwia swobodną wentylację powietrza. Ma uniwersalne zastosowanie - na ubranie lub bezpośrednio na ciało. Dzięki wiązaniom istnieje możliwość dopasowania do wszystkich typów sylwetek. eko-med.otwarte24.pl

[Gość Bbbnn]

Bolerioza

[Gość camtasiaaa]

Jestem tu nowa nie wiem czy ktoś odpisze, ale ma taki problem. Miałam dokładnie jej to już półtora roku, "spadłam ze schodów" mam C5 i C6 dosyć mocno stenozę bezwzględną na rdzeń. Parę miesięcy nie chodziłam, teraz jakby jest lepiej ale boje się, że mam kręgosłup staruszki mam 30 lat. I takie pytanie bo lekarze to lekarze. Boje że jak nic nie zrobię to co za 10 lat, może mi ktoś powie co przeżył, proszę...
Ogólnie nie jest najgorzej, ale nie mogę ćwiczyć czuje jak moje mięśnie nie są takie same, próbuje nie dopuścić jestem szczupłą dziewczyną, ale czuje że staram się ratować jakimiś głupotami pasami czy czyms ale mimo wszystko ćwiczyć się boje żeby mnie rwa kulszowa nie dorwała. Nie mogę nic podnieść. Może chociaż co dają rehabilitacje i czy to ma sens czy trzeba robić zabieg nie boję się mam dość takiego stylu życia czy ja już do końca jestem kaleką ?

[Gość Anita Kortyń]

Powiem Ci szczerze, że rehabilitacja to najlepsze co możesz w tej sytuacji wybrać. przed pójściem do gabinetu Reha pro w Krakowie też praktycznie nie mogłam się ruszać, a teraz zaledwie po kilku wizytach widzę efekty, co więcej pan Piotr udzielił mi kilku wskazówek co powinnam robić codziennie rano i wieczorem żeby powoli przyzwyczaić swoje ciało do ruchu.